Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Buderus GB072-20 + RC310 - kłopoty z ustawieniem

wizbek 02 Nov 2020 11:22 7050 20
  • #1
    wizbek
    Level 4  
    Na wstępie witam wszystkich, bo jestem tutaj nowy i proszę o wyrozumiałość na ewentualnie wypisywane bzdury, ponieważ z tego zakresu jestem kompletnym laikiem (taki hucuł z "CK Dezerterzy" - ich weiss nicht).

    W ubiegłym tygodniu zainstalowano mi w domu kocioł "Buderus GB072-20 ze sterownikiem RC310, "pogodówką" i zasobnikiem CWU na 120 l wody. Poprzednio był niekondensacyjny kocioł stojący z wbudowanym zasobnikiem 30 l wody. Dom 30-to letni o powierzchni całkowitej 208 m kw,, parterowy, z poddaszem użytkowym. Ściany z pustaków szczelinowych + cegła dziurawka + 15 cm styropianu. Strop 20 cm wełny mineralnej, okna 3-szybowe (zmienione 3 lata temu). Powierzchnia ogrzewana to ok. 120 m kw z tym, że salon o pow. ok. 30 m kw z antresolą ma dużą kubaturę - wysokość z jednej strony to ok. 5 m. Cały dom ogrzewany grzejnikami panelowymi "Purmo" z prostymi termostatami, instalacja z rur plastikowo - aluminiowych ze złączkami mosiężnymi (25 lat temu nazywało się to chyba "Kitec").

    A teraz do sedna - nie jestem w stanie ustawić kotła by pracował ciągle i utrzymywał zadaną w salonie temperaturę. Pomieszczenie jest przegrzewane, kocioł nie moduluje mocy, tylko niezależnie jaką mu ustawię temperaturę, to utrzymuje ja na maksimum nieustannie włączając się i wyłączając. Grzanie zbiornika CWU bez zarzutu. Doszło do tego, że ustawiłem na kotle 35 stopni, bo inaczej w domu bym się uwędził a kocioł się włącza i wyłącza utrzymując w salonie 22,5-23 stopnie, pomimo, że zadana temperatura to 21 stopni, a nocna 20,5.
    Ustawienia na RC310
    - pracuje według temp zewn. z punktem początkowym
    - punkt początkowy 25 stopni
    - punkt końcowy 50 stopni
    - maks temp. zasilania 40 stopni
    - wpływ pomieszczenia 1K
    - sposób obniżenia - wpływ temp. pomieszczenia.

    Na kotle moc ograniczona do 15 kw.
    Kocioł przy ustawionych niższych temperatur nie utrzymuje ich (np. zamiast 35 st ustawione - grzeje 39 st), przy wyższych temp. odchylenia są małe - 0,5 st. Czy może to wynikać z przewymiarowania? Bo obawiam się, że 20 kw to jednak za dużo, gdyż minimalna moc to bodajże 4,7 kw.
    Średnie zużycie gazu przy obecnych temp. dobowych w przedziale 5-12 st. to ok. 7 m sześć.
    Aha, w domu mieszkają 3 osoby, nie używamy wanny tylko wyłącznie prysznica, gotowanie na kuchence gazowej.

    Proszę o pomoc w sposób dla mnie przystępny (jak "chłopu na miedzy") i proszę nie odsyłać mnie do instalatora, bo chciałbym poszerzyć swoją wiedzę zanim zacznę znów z nim rozmawiać.
  • #2
    Marek39
    Level 22  
    Przełącz się z temperatury zewnętrznej na wewnętrzną tak jak przy obniżeniu nocnym to trochę spadnie "przegrzewanie" choć jak się zaczną mrozy to będzie i tak przegrzewał.Te 7 metrów to trochę dużo u mnie za październik wyszło 50 metrów ale mam solary(jakieś 20m oszczędności) instalator nie ustawiał ci spalania przy uruchamianiu? Buderus ma piękną instrukcję kotła i sterownika prowadzi jak po sznurku poczytaj
  • #3
    piracik
    Moderator of Heating systems
    Na początek sprawdź zieloną wtyczkę w kotle.
    Pod kotłem biała pokrywka na trzy wkręty.

    Zielona kostka ma być pusta!

    Czy w nocy również pracuje cały czas? Czy w nocy jest OK?

    Marek39 wrote:
    Przełącz się z temperatury zewnętrznej na wewnętrzną tak jak przy obniżeniu nocnym

    Traktowałbym to jako poradę szkodliwą.

    Ustawienia na RC310
    - pracuje według temp zewn. z punktem początkowym - może lepiej bez tego punktu? Po co Ci te 25*C minim.
    - punkt początkowy 25 stopni - no własnie
    - punkt końcowy 50 stopni - tutaj OK ale ważne jest jaką masz min temperaturę zewnętrzną (dane instalacji)
    - maks temp. zasilania 40 stopni - na razie zostawmy
    - wpływ pomieszczenia 1K - trochę mało. Przy takiej instalacji ustawiłbym ok 4K
    - sposób obniżenia - wpływ temp. pomieszczenia - tutaj OK chociaż przy dużym budynku tryb ograniczony może być bardziej komfortowy. Ale najpierw musisz rozwiązać problem z temperaturami.

    Kocioł mógłby być niższej mocy. Na pewno mniej taktowałby.
    Odkręcenie głowic na grzejnikach może trochę poprawić sytuację.
    Większy przepływ przez kocioł to trochę mniejsze taktowanie.
  • #4
    wizbek
    Level 4  
    Zielona i brązowa kostki są puste, z tym, że zielona jest jakby "zmostkowana" tzn dwa jej otwory są połączone miedzianym drucikiem. Żółta, czerwona, niebieska i biała są podłączone do kabli.
    Jeśli chodzi o pracę kotła, to czy w dzień, czy w nocy pracuje tak samo, tak, jakby się nie przejmował zadaną na sterowniku temperaturą. Najgorsze jest to, że nie moduluje mocy. Grzeje zawsze z najwyższą zadaną na kotle temperaturą. Brat ma takiego samego Buderusa (tylko 24 kw) od kilku lat podpiętego jedynie do czujnika w pokoju i tam kocioł ustawiony na 55 st, w obecnych warunkach nigdy nie osiąga maksymalne zadanej temp, tylko grzeje na niższych. Oczywiście taktuje (bo jest sporo przewymiarowany - brat popełnił błąd przy wyborze), ale przynajmniej stara się grzać na niższych temp. Ja dziś na próbę przestawiłem na kotle temp. na 75 stopni (tak dla ogrzewania z grzejnikami zaleca instrukcja, a na filmie na "you tubie" instalator pokazuje, ze zawsze ustawia na 70 st), to pomimo, ze w pokoju było 22,5 przy zadanej 21, ten dureń grzał jakby nigdy nic z maks zadaną temp, czyli 75 st.
    Co do zaworów termostatycznych, to w salonie gdzie jest sterownik otwarte są one w pełni. W innych pomieszczeniach zdławione są w zależności od potrzeb, bo przecież nie będziemy spać w temperaturze 26 st.
    Przełączenie na sterowanie wg temp wewn było na jeden dzień i właściwie nic nie dało. Zresztą zrobiłem to tylko na próbę, bo wiedziałem, że docelowo tak być nie może.
    Co do temp w domu, to w końcu spadła do 21,5, ale to przy ustawieniu na kotle temp grzania na 35 st (kocioł i tak grzeje z temp 40-41 wyłączając się i włączając).
  • #5
    piracik
    Moderator of Heating systems
    wizbek wrote:
    z tym, że zielona jest jakby "zmostkowana" tzn dwa jej otwory są połączone miedzianym drucikiem.


    Usuń zieloną kostkę lub ten drucik z niej.

    Z tym mostkiem kocioł pracuje cały czas bez względu na regulator RC310
  • #6
    wizbek
    Level 4  
    piracik wrote:

    Usuń zieloną kostkę lub ten drucik z niej.

    Z tym mostkiem kocioł pracuje cały czas bez względu na regulator RC310


    Czy jesteś pewien? To są już czynności serwisanta. Nie chciałbym utracić gwarancji ingerując w takie rzeczy.
    Jak rozumiem, mostek jest zamontowany fabrycznie, a uruchamiający kocioł serwisant zapomniał go usunąć?
  • #7
    piracik
    Moderator of Heating systems
    wizbek wrote:
    Jak rozumiem, mostek jest zamontowany fabrycznie, a uruchamiający kocioł serwisant zapomniał go usunąć?


    Nie. Fabrycznie ta kostka jest pusta.
    Serwisant założył pewnie do testów i zapomniał zdjąć.
  • #8
    wizbek
    Level 4  
    Sam się nie zdecyduję na usunięcie, zadzwonię do serwisanta (i tak to miałem robić). Gość jest z sąsiedniej wsi, wziął pieniądze za montaż i uruchomienie, więc niech poprawia.
    Wracam do pracy kotła zawsze z najwyższą zadaną temperaturą - czy ta "zmostkowana" kostka może mieć na to wpływ? W instrukcji montażu wyczytałem, że odpowiada ona jedynie za podpięcie regulatora zał/wył, więc na "chłopski rozum" nie powinna mieć wpływu na temperatury z jakimi pracuje kocioł. Rozumiem, że "zmostkowanie" powoduje, ze pompa kotła pracuje cały czas, nawet gdy nie pracuje palnik. Brat ma w swoim to samo, tzn pompa pracuje ciągle, a kocioł jednak moduluje u niego moc (temperaturę).
  • Helpful post
    #9
    piracik
    Moderator of Heating systems
    Zielona kostka jest do regulatora ON/OFF
    Zwarcie tej kostki powoduje pominięcie automatyki EMS i prace kotła na zadają temperaturę na kotle.

    Pompa z regulatorem pogodowym również pracuje cały czas. Tutaj się niewiele zmieni.
    wizbek wrote:
    W instrukcji montażu wyczytałem, że odpowiada ona jedynie za podpięcie regulatora zał/wył, więc na "chłopski rozum" nie powinna mieć wpływu na temperatury z jakimi pracuje kocioł.

    Odpowiada za załączenie grzania i wyłączenie więc na chłopski rozum to własnie robi. Załączyła kocioł i kocioł pracuje, aż ją zdejmiesz.

    Do czasu usunięcia tego mostka nie ma sensu dywagowanie nad praca kotła bo to nic nie da.

    Dodano po 2 [minuty]:

    https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2975465.html
  • #10
    wizbek
    Level 4  
    Zadzwoniłem do serwisanta, pozwolił mi usunąć mostek (powiedział, że w Junkersach się mostkuje i być może pomylił się co do Buderusa).
    Usunąłem mostek, ale w moim kotle kotle coś jest chyba inaczej, bo od ponad 0,5 godziny jest w trybie serwisowym i nie ogrzewa domu. Włącza się i wyłącza i miga literka "S" w prawym dolnym rogu wyświetlacza.
  • Helpful post
    #11
    piracik
    Moderator of Heating systems
    To nie jest tryb serwisowy.
    To tylko tryb napelniania syfonu.
    Włącza się dość często. Zgasnie po około 15 min pracy palnika.
  • #12
    wizbek
    Level 4  
    Wiem, że miał zgasnąć po ok. 15 minutach, ale u mnie po usunięciu mostka nie zgasł przez ponad godzinę i kocioł nie ogrzewał domu. Po ponownym założeniu mostka i włączeniu kotła, tryb "S" zgasł po przewidywanych 15 minutach i kocioł grzeje. Serwisant ma przyjechać jutro i będzie próbował to ustawić, bo mi już ręce opadają.
  • #13
    wizbek
    Level 4  
    @piracik
    Był serwisant i wygląda na to, że miałeś rację. Usunął mostek (po konsultacjach telefonicznych z inżynierem serwisu(?)) i kocioł po 25 minutach pracy w trybie "S" się uruchomił, chociaż mi wczoraj jakoś nie chciał. Teraz wydaje się, że pracuje w miarę normalnie, tzn nie nagrzewa się do maks. temp. ustawionej na kotle i nie ogrzewa domu gdy jest osiągnięta temperatura ustawiona na sterowniku. Ustawioną mam 21 st, w domu jest 22 i kocioł się nie włącza, pracuje tylko pompa. Na próbę podniosłem na sterowniku temp. do 23 st, - palnik się włączył, rozgrzał temp na kotle do 40 st i się wyłączył podając wodę na grzejniki a temp na kotle spadała do 29 st. Skończyłem eksperyment, bo nie chcę jeszcze bardziej podnosić temperatury w domu. Z ustawieniami zacznę się bawić jak spadnie temperatura i kocioł zacznie normalnie grzać.

    Dzięki za pomoc i będę jeszcze prosił o porady gdy już będę starał się ustawiać optymalne parametry na sterowniku i na kotle.
  • #14
    piracik
    Moderator of Heating systems
    wizbek wrote:
    Usunął mostek (po konsultacjach telefonicznych z inżynierem serwisu(?))

    Początkujący jakiś.

    wizbek wrote:
    kocioł po 25 minutach pracy w trybie "S" się uruchomił, chociaż mi wczoraj jakoś nie chciał.

    Bo było zbyt ciepło. Kocioł w trybie "ręcznym" przegrzał pomieszczenia.

    wizbek wrote:
    Z ustawieniami zacznę się bawić jak spadnie temperatura i kocioł zacznie normalnie grzać.

    Słusznie. Obserwuj jak się zachowuje aby mieć obraz co trzeba poprawić.
  • #15
    wizbek
    Level 4  
    Wracam do tematu po kilku dniach obserwacji pracy kotła.
    Ustawienia: temperatura na sterowniku 21 st (rzeczywista w salonie który jest "wzorcowym" 21,5-21,8 - sterownik jest umieszczony na ścianie oddzielającej salon od praktycznie nieogrzewanego zaplecza domu), nocna 20,5 st, temperatura c.w.u. 52 st, tryb ogrzewania ECO.
    Na kotle moc max ograniczona do 15 kw.
    Na sterowniku: ogrzewanie według temp. zewn, sposób obniżania - próg temp. pomieszczenia.
    Krzywa grzewcza: temp. projektowa 50 st, maks. temp. zasilania 50 st, wpływ pomieszczenia 4K.
    Charakterystyka wykreślna pompy - delta+P2, czas wybiegu pompy - 3 min., maks temp. ogrzewania 75 st.

    W czasie gdy obserwowałem średnie temp. zewn oscylowały od 5-12 st. do 3-7 st. W cieplejsze dni dobowe zużycie gazu wynosiło ok. 6 m sześć. (5,8-6,2), teraz gdy temp. nie przekracza 7,5 st - zużycie to niecałe 7 m sześć.
    Dobowy czas pracy palnika wynosił od 9 do 12 godzin a dobowa ilość startów wynosi nieco ponad 30 (od 32 do 36). Nie zauważyłem by kocioł nagrzewał się do temp. więcej niż 40 st - system żądał zasilania od 32 st gdy było cieplej, do 35 obecnie gdy jest chłodniej. Kocioł pracuje cały czas na minimalnej 25% mocy.
    W zasadzie większych uwag do pracy kotła nie mam, zużycie gazu wydaje się akceptowalne, martwi jedynie duża dobowa ilość startów palnika. Czy jest jakieś ustawienie które można by zmienić by palnik pracował dłużej i wyłączał się rzadziej? Częste wyłączanie jest chyba nieekonomiczne i obawiam się, że może mieć wpływ na trwałość podzespołów kotła.
    I jeszcze jedno - gdy na sterowniku ustawiłem przełącznik zima/lato na 14 st i jednego dnia temp. podniosła się do 16 st, to ogrzewanie przełączyło się na tryb letni, ale po spadku temp do 11 st. nie chciało się przełączyć na zimowy i wymusiłem to przełączając ręcznie na tryb "zima". Czy system przełącza to z jakimś opóźnieniem?
  • #16
    Marek39
    Level 22  
    Jeśli zużycie gazu cię zadowala to czego jeszcze szukasz.Mój GB72 bez pogodówki tylko na ustawieniach czasowych i podgrzewaniu aut cwu raz dziennie + dogrzewanie ręczne w razie potrzeby zas c.o. 45 st 7 metrów spala jak jest -25 na zewnątrz, w chwili obecnej na domku 120/160 7 letnim zużywa 2 m3 średnio.
  • #17
    wizbek
    Level 4  
    Nie napisałem, że mnie zadowala, tylko, że wydaje się akceptowalne. To nie to samo.
    A w poście napisałem przecież czego szukam - ustawień, które zmniejszyłyby taktowanie. Kocioł wyłącza się ponad 30 razy na dobę i chciałbym to ograniczyć. Jeśli przy tym udałoby się zejść z tych 6-7 m sześć. w obecnych warunkach, to byłoby dobrze.
    Co do spalania to masz rzeczywiście rewelacyjne. Instalator który mi montował kocioł, mówił, że jego Junkers przy 4-ro osobowej rodzinie spala latem 1 m szść. dziennie tylko na grzanie c.w.u. i kuchenkę gazową. Ja mam 3 osoby, więc spodziewam się wyniku niewiele mniejszego. Do twojego poziomu nigdy nie zejdę, bo dom sporo starszy niż 7 lat i wtedy standardy budowania i materiały były nieco inne niż obecnie. W pierwszym poście napisałem jaki i jakie warunki termiczne.
  • #18
    piracik
    Moderator of Heating systems
    wizbek wrote:
    - pracuje według temp zewn. z punktem początkowym
    - punkt początkowy 25 stopni


    Zmieniłeś na krzywą bez punktu początkowego?
  • #19
    Marek39
    Level 22  
    Zawsze powtarzam że jak jest wiatr to jest zimno a jak kocioł pracuje to jest ciepło a ciepło potrzebne jest jak jesteśmy w domu więc jak mnie nie ma to mam ustawione obniżenie nocne ta pogodówka jest naprawdę dobra ale nie ekonomiczna.Ciągłe dogrzewanie wody jest dla bogatych i mojego szwagra który nawet cyrkulację ma ustawioną na noc (ale jego stać to ma).Problemy zaczynają się z moją logiką jak mamy małe dzieci.Pozdrawiam
    ps.dodam że temp.mam 21,5/22,5 a zaczynałem ustawienia od 20/21 tylko mi sos zamarzał na talerzu :)
  • #20
    wizbek
    Level 4  
    piracik wrote:
    wizbek wrote:
    - pracuje według temp zewn. z punktem początkowym
    - punkt początkowy 25 stopni


    Zmieniłeś na krzywą bez punktu początkowego?


    Tak, zmieniłem to zaraz po naszej dyskusji. Obecne ustawienia (tzn funkcjonujące od ponad tygodnia) są w moim wczorajszym wpisie z godz. 14.18.
  • #21
    piracik
    Moderator of Heating systems
    przy takich temperaturach zewnętrznych taktuje częściej.
    Jak temperatury spadną to się ustabilizuje.

    wizbek wrote:
    I jeszcze jedno - gdy na sterowniku ustawiłem przełącznik zima/lato na 14 st i jednego dnia temp. podniosła się do 16 st, to ogrzewanie przełączyło się na tryb letni, ale po spadku temp do 11 st. nie chciało się przełączyć na zimowy i wymusiłem to przełączając ręcznie na tryb "zima". Czy system przełącza to z jakimś opóźnieniem?

    Jest coś takiego jak tłumienie temperatury zewnętrznej.
    Kocioł wylicza średnią z około 3h i ją bierze pod uwagę do sterowania.

    14*C to trochę nisko.