Chciałbym się pochwalić kolejną maszyna do robienia PCB.
Tym razem naświetlarka.
Założenia moje był takie:
- regulowany czas naświetlania UV
- naświetlanie soldermasek dwuskładnikowych i jednoskładnikowych, folii typu DRY FILM, lakierów UV (do oczek 3D na przynęty wędkarskie)
- płytki przynajmniej wielkości EAGLE FREE czyli 80x100 mm
Przeglądałem inne rozwiązania i wszystkie bazowały albo na LEDach albo na lampach UV.
Suszenie lakierów UV skłaniało mnie ku lampom. Kiedyś planowałem zbudowanie naświetlarki dużej mocy (0,25 - 0,5)kW na lampie rtęciowej ale ostatecznie zrezygnowałem ze stosowanie lakierów dwuskładnikowych.
Na portalu aukcyjnym znalazłem coś takiego:
Cena nie powalała a po za tym zapasowe lampy były dostępne po kilka złotych.
Projekt 3D obudowy
To wycięcie było robione pod elektronikę i zasilacz.
Zakupiłem lampę do paznokci i rozebrałem ją. Aby to działało jak należy dokupiłem oprawki na świetlówek.
Skoro ten projekt zaczął się rozrastać postanowiłem zmienić założenia:
- regulowany czas naświetlania UV (cyfrowy podgląd)
- regulowany czas zaciemnienia (cyfrowy podgląd)
- ustalone zdefiniowane wartości UV
- możliwość definiowania dodatkowych czasów (zapamiętywana w EEPROM)
- pole naświetlania dostosowane do minimalnej ramki sitodruku (u mnie 230 x 140 mm)
Polimery lubią pobyć w ciemni po naświetlaniu UV, podobnie zresztą jak soldermaski dwuskładnikowe stąd istotne dla mnie były dwa wyświetlacze.
Obudowę wykonałem z HDF. Na zewnątrz czarna folia, w środku biały papier samoprzylepny.
Oryginalny sterownik lamp UV włożyłem do obudowy plastikowej.
Na zewnątrz zasilacz 12V
Dołożyłem mały gadżet dostępny za granicą za niecałe 10 zł czyli ARDUINO oraz wyświetlacz, guziki i przekaźnik.
Wszystko na szybkiego umieściłem w plastikowej obudowie.
Wartości ustawiane wyglądały tak:
Maszyna działa super, naświetla i zaciemnia z ustalonymi czasami.
Jestem z niej bardzo zadowolony, ale - no właśnie zawsze je jakieś ale...
Po pierwsze arduino i reszta elektroniki ta totalny pająk.
Po drugie przyciski wyglądają niezbyt ładnie
Po trzecie brak mi dedykowanych szybkich ustawień, szczególnie do chińskiej soldermaski.
Aż wstyd pokazać
Dlatego też delikatnie stwierdziłem, że musze to poprawić.
Tym razem naświetlarka.
Założenia moje był takie:
- regulowany czas naświetlania UV
- naświetlanie soldermasek dwuskładnikowych i jednoskładnikowych, folii typu DRY FILM, lakierów UV (do oczek 3D na przynęty wędkarskie)
- płytki przynajmniej wielkości EAGLE FREE czyli 80x100 mm
Przeglądałem inne rozwiązania i wszystkie bazowały albo na LEDach albo na lampach UV.
Suszenie lakierów UV skłaniało mnie ku lampom. Kiedyś planowałem zbudowanie naświetlarki dużej mocy (0,25 - 0,5)kW na lampie rtęciowej ale ostatecznie zrezygnowałem ze stosowanie lakierów dwuskładnikowych.
Na portalu aukcyjnym znalazłem coś takiego:

Cena nie powalała a po za tym zapasowe lampy były dostępne po kilka złotych.

Projekt 3D obudowy

To wycięcie było robione pod elektronikę i zasilacz.
Zakupiłem lampę do paznokci i rozebrałem ją. Aby to działało jak należy dokupiłem oprawki na świetlówek.

Skoro ten projekt zaczął się rozrastać postanowiłem zmienić założenia:
- regulowany czas naświetlania UV (cyfrowy podgląd)
- regulowany czas zaciemnienia (cyfrowy podgląd)
- ustalone zdefiniowane wartości UV
- możliwość definiowania dodatkowych czasów (zapamiętywana w EEPROM)
- pole naświetlania dostosowane do minimalnej ramki sitodruku (u mnie 230 x 140 mm)
Polimery lubią pobyć w ciemni po naświetlaniu UV, podobnie zresztą jak soldermaski dwuskładnikowe stąd istotne dla mnie były dwa wyświetlacze.
Obudowę wykonałem z HDF. Na zewnątrz czarna folia, w środku biały papier samoprzylepny.

Oryginalny sterownik lamp UV włożyłem do obudowy plastikowej.

Na zewnątrz zasilacz 12V


Dołożyłem mały gadżet dostępny za granicą za niecałe 10 zł czyli ARDUINO oraz wyświetlacz, guziki i przekaźnik.
Wszystko na szybkiego umieściłem w plastikowej obudowie.

Wartości ustawiane wyglądały tak:

Maszyna działa super, naświetla i zaciemnia z ustalonymi czasami.
Jestem z niej bardzo zadowolony, ale - no właśnie zawsze je jakieś ale...

Po pierwsze arduino i reszta elektroniki ta totalny pająk.
Po drugie przyciski wyglądają niezbyt ładnie
Po trzecie brak mi dedykowanych szybkich ustawień, szczególnie do chińskiej soldermaski.
Aż wstyd pokazać

Dlatego też delikatnie stwierdziłem, że musze to poprawić.
Cool? Ranking DIY