Do pustej klimatyzacji naładowano 400 gram, ściągnięto ponad 1kg. Suzuki

Cześć.

Mam taki kłopot - klient przyjechał z puściutką klimatyzacją, układ został napełniony (próżnia 20 minut) 370 gram czynnika. Po odpaleniu klimy bardzo szybko spadało niskie ciśnienie i wyłączało sprężarkę. Przycisnąłem klienta czy na pewno był wymieniany osuszacz - okazało się że nie, więc padła decyzja żeby spuścić czynnik, wymienić osuszacz i jeszcze raz uruchomić klimę. Tyle że podczas odzysku czynnika maszyna ściągnęła go... ponad 1100 gram.

Jak to możliwe ? Co ona ściągnęła? Wodę? Tylko jeśli wodę to dlaczego próżnia jej nie usunęła? Tyle wody było w osuszaczu ? Co dalej, co z czynnikiem który mam w maszynie?

Jakieś podpowiedzi ?

Wystarczy, że ktoś podczas odzysku poruszał maszyną, i stąd przekłamanie.

marcias wrote:

Co ona ściągnęła? Wodę? Tylko jeśli wodę to dlaczego próżnia jej nie usunęła?

Od kiedy próżniowanie usuwa WODĘ z układu. I to jeszcze po dwudziestu minutach.
Wg. mnie masz problem z maszyną. Pasuje ją przeserwisować z kalibracją wagi włącznie.
Mając: wagę, i dwie butle z czynnikiem (jedna może być pusta) można zrobić odzysk z jednej butli do drugiej. Wtedy łatwo będzie porównać wskazania maszyny i osobnej wagi.
A czynnik w twojej butli może być zanieczyszczony. I to nie tylko od ostatniego przypadku.
Taki urok maszyny i tego, że odzyk z układów kolejnych klientów prowadzony jest do tej samej butli.

No ok tylko serwis stacji polega na wymianie oleju w sprężarce i filtra/osuszacza + kalibracja. A nie chcę wymieniać osuszacza dopóki nie będę pewien skąd się wzięło dodatkowe 0,5kg czegoś.

Nikt stacji nie dotykał podczas pracy.


Co do próżni, to niższe ciśnienie zmniejsza temperaturę parowania cieczy i tak sobie to wyobrażam że jeśli w układzie jest jakaś woda (która nie jest uwięziona w osuszaczu) to próżnia powinna pomóc to odessać.

marcias wrote:

i tak sobie to wyobrażam że jeśli w układzie jest jakaś woda (która nie jest uwięziona w osuszaczu) to próżnia powinna pomóc to odessać.

Nie wiem czy pomogę ale osuszacz to nie zwykła puszka na wodę tam jest środek absorbcyjny oddało by ci wodę w temp powyżej 30 st jak to czynią osuszacze w upały i jak wtedy dzwoni zamarzająca dysza.

No tam są takie granulki i jakoś mi się nie chcę wierzyć że przy tej temperaturze oddałoby pół kilo wody... chyba.

marcias wrote:

Co do próżni, to niższe ciśnienie zmniejsza temperaturę parowania cieczy i tak sobie to wyobrażam że jeśli w układzie jest jakaś woda (która nie jest uwięziona w osuszaczu) to próżnia powinna pomóc to odessać.

Fajnie, jak mówił Shrek. Tylko są dwa problemy:
1. To, że tworząc próżnię, stwarzasz dopiero jeden pozytywny warunek potrzebny do odparowania wody.
Jak myślisz jaki jest drugi? Podpowiadając powiem, że osuszanie mocno zawilgoconych instalacji polega na przepuszczaniu przez jej odcinki gorącego(!) azotu.
2. Jak chcesz usunąć tą odparowaną wodę. Przecież zanim para wodna wyjdzie z układu zdąży się z powrotem skroplić,bo patrz punkt jeden.
Do tego dochodzi jeszcze czas. Stanowczo za krótki.
Także opowieści o usuwaniu wody z układu samą próżnią są bzdurami rozpowszechnianymi przez niektórych szkoleniowców nie mających pojęcia o sprawie.
Każdy przyzwoity chłodniarz wie, że dostanie się wody do układu to katastrofa. Katastrofa dlatego, że jej usunięcie i to za nim narobi dużych szkód, jest bardzo czasochłonne, kosztowne, wymaga odpowiedniego sprzętu i wiedzy, ale niestety mało skuteczne.

Marek39 wrote:

Nie wiem czy pomogę ale osuszacz to nie zwykła puszka na wodę tam jest środek absorbcyjny oddało by ci wodę w temp powyżej 30 st jak to czynią osuszacze w upały i jak wtedy dzwoni zamarzająca dysza.

Mógłbyś jaśniej? Może się czegoś nowego nauczę ja i autor tematu.

marcias wrote:

nie chcę wymieniać osuszacza dopóki nie będę pewien skąd się wzięło dodatkowe 0,5kg czegoś.

A kto ci każe go wymieniać, choć może i to być potrzebne. Podałem ci sposób na ocenę jakości wagi z maszyny. Bez reakcji...

jack63 wrote:

Podałem ci sposób na ocenę jakości wagi z maszyny. Bez reakcji...

Co prawda teraz nie mam za bardzo czasu przysiąść do tematu - jedynie zbieram opinię. Nie spuszczałem nigdy czynnika z maszyny, ale dość niedawno sprawdzałem wskazania wagi kładąc na zbiorniku zważony wcześniej na drugiej wadze kawałek metalu - wskazania się zgadzały.