Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

[Solved] Toyota Yaris 1.0 2000r. - Czy ma immobilizer?, dorabianie klucza, wkładki zamków

piotrek1313 16 Nov 2020 21:23 2553 10
  • #1
    piotrek1313
    Level 17  
    Witam,
    Kupiłem Yariskę 1.0 z 2000r. Z racji wieku minusów trochę się znajdzie, ale póki co zastanawiam się nad kwestią kluczyka, bo ten jest tylko jeden. Pytanie czy każda Yariska ma immo? Jeśli tak to wiadomo, że i kluczyk będzie droższy, a jeśli nie każda to po czym poznać? Generalnie jestem z tych, co zapasowy kluczyk muszą mieć, choćby się nigdy miał nie przydać :)
    Druga kwestia to zamki i stacyjka. Stacyjka chodzi ładnie, ale zamki, szczególnie bagażnika trochę topornie. Jeśli samo smarowanie dużo nie pomoże to nie chciałbym mieć dwóch różnych kluczyków i pewnie musiałbym zmienić komplet. Czy są do tego jakieś zestawy, np 3 wkładki i stacyjka? Coś nie mogę wygrzebać na internetach, jedynie używki i to dość drogie (a nie lubię w "pierdoły" inwestować, u mnie dobrze wydana kasa na auto to na zawieszenie, hamulce czy opony :) )
    Pozdrawiam
  • Helpful post
    #2
    sanfran
    Network and Internet specialist
    Zapewne ma immo, tak jak moja micra K11 miała. Można to poznać po tym, że w kluczyku jest miejsce na nadajnik immobilizera - taką pastylkę. Jeżeli chcesz tanią metodą dorobić kluczyk to można zrobić tak:
    -idziesz do punktu aby dociąć kluczyk;
    -mówisz, aby się immo nie przejmowali.
    -Potem sprawdzasz czy kluczyk otwiera drzwi i da radę go przekręcić w stacyjce.
    -jeśli auto odpala, to immo nie miałeś.
    -jeśli nie, to należy wydłubać pastylkę z immo, ściągnąć obudowę stacyjki i w okolicach cewki immobilajzera tą pastylkę przykleić taśmą izolacyjną i wszystko poskładać do kupy.
    Auto powinno odpalać - misja wykonana!

    UWAGA!!! Robisz to na własną odpowiedzialność
    Samochód nie będzie miał zabezpieczenia i będzie go łatwiej podprowadzić.
    Ale jeśli podejmiesz to ryzyko w 20 letnim pojeździe, gdzie dorobienie kluczyka z immo może kosztować więcej niż pół auta, to sprawa zapasu będzie rozwiązana.
  • #3
    piotrek1313
    Level 17  
    sanfran wrote:
    jeśli nie, to należy wydłubać pastylkę z immo, ściągnąć obudowę stacyjki i w okolicach cewki immobilajzera tą pastylkę przykleić taśmą izolacyjną i wszystko poskładać do kupy.
    Auto powinno odpalać - misja wykonana!
    Znam temat, też rozważałem ale nie chciałem się od razu wychylać :)
    Kluczyk wygląda tak:
    Toyota Yaris 1.0 2000r. - Czy ma immobilizer?, dorabianie klucza, wkładki zamków
    Obok grotu jest taka jakby mała kropeczka, ale to chyba nie to? Poza tym kluczyk jest jednolity, cały odlany, tylko po obrysie kreska od formy.

    Tak sobie pomyślałem, że może jak nie będzie ciężko zdjąć obudowy kolumny kierownicy to zerknę po prostu czy jest tam pętla przy stacyjce i czy dochodzą do niej jakieś przewody. Auto mega opcja - szyby na korbie, brak wspomagania, centralnego, jedna poducha... to może i immo nie ma?? :D

    Pozdrawiam
  • Helpful post
    #4
    CameR

    Moderator of Vehicle Security
    piotrek1313 wrote:
    to może i immo nie ma?

    Immo fabrycznie było na 100% (chyba, że ktoś usunął fabryczne zabezpieczenie - tzw. ImmoOff).
  • #5
    sanfran
    Network and Internet specialist
    piotrek1313 wrote:
    to może i immo nie ma??


    Zacząłbym od docięcia nowego kluczyka, wtedy sprawa się wyjaśni.
  • Helpful post
    #6
    elektryku5
    Level 39  
    piotrek1313 wrote:
    Stacyjka chodzi ładnie, ale zamki, szczególnie bagażnika trochę topornie.


    Też czasem bujałem się z takim problemem w starociach, najwygodniej zamontować sterownik z pilota i dołożyć siłowniki, jeśli nie ma fabrycznie (z tym drugim trochę roboty jest).
  • Helpful post
    #7
    adam7009

    Level 40  
    Idziesz do punktu dorabiania kluczy i zlecasz ,jeśli masz jeden działający klucz to nie ma problemu,schody robią się i cena rośnie jak brak klucza,bo trzeba nową puszkę immo lub zresetować ,a aby sie do niej dostac trzeba zdjąć kokpit .W tej chwili można nawet po prostu sklonować.
  • #8
    piotrek1313
    Level 17  
    CameR wrote:
    Immo fabrycznie było na 100% (chyba, że ktoś usunął fabryczne zabezpieczenie - tzw. ImmoOff).

    Chyba tak będzie bo nawet na środku w okolicy radia jest czerwona diodka (mrugająca) a obok napis SECURITY :D
    Jak drogi może być taki kluczyk? Tzn ile powinien wziąć spec, żebym później nie czuł się okradziony?

    sanfran wrote:
    Zacząłbym od docięcia nowego kluczyka, wtedy sprawa się wyjaśni.

    Ale jak dorobię sam kluczyk to będzie bez immo, zapłacę nie wiem - 20-30zł, a potem się okaże, że i tak muszę dorobić ten z zabezpieczeniem.

    elektryku5 wrote:
    Też czasem bujałem się z takim problemem w starociach, najwygodniej zamontować sterownik z pilota i dołożyć siłowniki, jeśli nie ma fabrycznie (z tym drugim trochę roboty jest).

    Tu w ogóle się okazało, że po przesmarowaniu (tradycyjnie smar biały w sprayu) zamki chodzą jak nowe :D (odpukać). Nic się nie tnie, chodzi płynnie. Rozważałem montaż centralnego, ale raz, że mam mało czasu a dwa, że nie wiem czy się auto "przyjmie" a narobić się dla kogoś to już się narobiłem.

    adam7009 wrote:
    Idziesz do punktu dorabiania kluczy i zlecasz ,jeśli masz jeden działający klucz to nie ma problemu,schody robią się i cena rośnie jak brak klucza,bo trzeba nową puszkę immo lub zresetować ,a aby sie do niej dostac trzeba zdjąć kokpit .W tej chwili można nawet po prostu sklonować.
    Poszukam czegoś w okolicy i podpytam o cenę, mam nadzieję, że nie jest to jakaś strasznie droga operacja. Zapasowego kluczyka jeszcze nigdy nie potrzebowałem użyć, ale to pewnie dlatego, że zawsze go miałem :)

    Dzięki i pozdrawiam :)
  • Helpful post
    #9
    carrot
    Moderator of Cars
    Najprościej, bierzesz folię aluminiową, taką do pieczenia czy pakowania kanapek i owijasz kluczyk, bez grota oczywiście, jak ma immo, to nie zapali
  • #10
    piotrek1313
    Level 17  
    carrot wrote:
    Najprościej, bierzesz folię aluminiową, taką do pieczenia czy pakowania kanapek i owijasz kluczyk, bez grota oczywiście, jak ma immo, to nie zapali
    Po tym co się doinformowałem to już nawet nie musiałem marnować folii :D Raz, że jest kontrolka "SECURITY" a dwa, że jak podjechałem w miejsce gdzie dorabiają kluczyki z immo to Pan podłączył kluczyk pod "skaner" celem określenia ceny i wyszło mu 350zł czyli 1/10 tego co zapłaciłem za auto... trochę dużo :( Teoretycznie święty spokój i jakieś tam bezpieczeństwo, ale chyba po prostu dorobię za 30-40zł zwykły kluczyk w razie gdyby trzeba było otworzyć i tyle. Ewentualnie rozważam rozdziubanie kluczyka i przyklejenie transpondera (czy jak to się tam nazywa :) ) na stałe do kolumny - przecież dla zawodowego złodzieja jakby się już skusiła na starą yariskę to czy jest immo czy go nie ma to różnica pewnie parunastu sekund czasu, prędzej założę jakiś mikroprzycisk :) Tylko nigdy jeszcze nie wydłubywałem owej pastylki i zastanawiam się jak łatwo ją uszkodzić, boję się, że jest zalana w kluczyku i przy próbie wyjęcia się uszkodzi i sam sobie strzelę w kolano gorzej jakbym ryzykował jazdę z jednym kluczem.
    Pozdrawiam
  • #11
    piotrek1313
    Level 17  
    Temat zamykam. Toyota Yaris immobilizer ma każda najwyraźniej. Dorobienie kluczyka na awaryjne otwarcie najtaniej ok 30zł, z immo w moim przypadku 350zł, podejrzewam, że dużo taniej się nie uda zrobić. Zamki prawdopodobnie od nowości nie były smarowane i po naoliwieniu chodzą bdb.
    Dzięki za pomoc :)
    Pozdrawiam