Nowa seria elektronarzędzi BITURBO od Bosch - moc i wydajność bez przewodów

DamianG wrote:

To już przestaje być narzędziem bezprzewodowym i traci swój sens.

Teoretycznie tak, ale jednak nie do końca. We wkrętarce czy szlifierce masz rację. A co z młotami udarowymi, takimi na 2 akumulatory? Jednak cały dzień takim machasz. Tutaj akumulatory na pasku byłyby dobrą opcją.

DamianG wrote:

Wyobraź sobie, że potrzebujesz młota udarowego, zakrętarki i kątówki. I co chwilę musisz odpiąć tą wtyczkę

A teraz wyobraź sobie:
- weź do ręki wkrętarkę akumulatorową bez akumulatora, następnie podepnij akumulator. Czujesz różnicę w dłoni?
Teraz niech kol. @pawelr98 pracuje wkrętarką z akumulatorem na plecach lub na pasie, a ty narzędziem z podpiętym aku przez powiedzmy 6h.
Komu szybciej ręka się zmęczy?

Teraz pytanie:
- Kiedy producenci narzędzi akumulatorowych przemyślą takie rozwiązanie ich zasilania: zespół zasilania zakładany na plecy lub na pas?

clubber84 wrote:

Teraz niech kol. @pawelr98 pracuje wkrętarką z akumulatorem na plecach lub na pasie, a ty narzędziem z podpiętym aku przez powiedzmy 6h.
Komu szybciej ręka się zmęczy?

Pisałem o tym wcześniej że większej wkrętarki takiej w okolicach 3-4kg bez baterii nie utrzymasz w dłoni dłużej niż kilka minut ponieważ cały ciężar spoczywa w górnej części urządzenia który usilnie stara Ci się wykrzywić dłoń.

@clubber84. Ale to jest kłopotliwe. Dla urządzeń o małym poborze mocy masa akumulatora to nie problem. Dla urządzeń o duzym poborze (jak właśnie młoty, ale też np. piły, szlifierki) taki kabel musiałby być co najmniej 4mm² lub nawet 6mm². Czyli zacząłby już ważyć oraz sporo by kosztował.

Sprzęt przenośny nawet chiński jest takiej mocy jak wydajna jest bateria.
Rozmiar ogniw 18650 zaczyna odchodzić do lamusa w sprzęcie profesjonalnym.
Co do ogniw to nowe baterie Boscha mają ogniwa li-ion 21700 o znacznie większej wydolności prądowej.

Link


Niewątpliwie jest to dobre posunięcie z tą różnicą, że Makita postawiła na baterie 40 V na tych samych ogniwach moim zdaniem bardziej przyszłościowe rozwiązanie.

Niestety ale przy tak dużych mocach/momentach oraz niskiej wadze trudno się nastawiać, że sprzęt będzie długowieczny (pancerny) a takie narzędzia do tanich nie należą. Miejmy nadzieję, że części będą tanie i łatwo dostępne.

E8600 wrote:

Miejmy nadzieję, że części będą tanie i łatwo dostępne.

Makita, Bosch... pewnie standardowo dostaniesz u nich pojedynczą śrubkę. Ale żeby tanio... Czasem zamawiam ojcu elementy do napraw bo przy jego pracy przemiał jest zauważalny, i widzę jak Bosch liczy sobie 200pln za jakieś gówienko typu śruba/szpilka, którą ja zastąpię taką za 50 groszy bo na wagę i przeżyje tyle samo. Ostatnio wymieniałem silnik szczotkowy we wkrętarce. Typ silnika 775 (bardzo popularny w elektronarzędziach). Miałem taki pod ręką kupiony za kilkanaście pln na Allegro. Założyłem, działa. Oryginalny wytarł się na panewce po stronie komutatora.
A nowy silnik na stronie Boscha, mający niemieckie napisy a nie chińskie, kosztuje 6x więcej.

moze-byc wrote:

Typ silnika 775 (bardzo popularny w elektronarzędziach). Miałem taki pod ręką kupiony za kilkanaście pln na Allegro. Założyłem, działa. Oryginalny wytarł się na panewce po stronie komutatora.
A nowy silnik na stronie Boscha, mający niemieckie napisy a nie chińskie, kosztuje 6x więcej.

Akurat silnik jest bardzo złym przykłądem. No chyba, że nie martwi Cię, że silnik mozę mieć 2x większe straty, 30% niższą moc i pożyje 3x krócej.

Czemu miałby mieć niższą moc lub większe straty? Jest identyczny.

OldSkull wrote:

pożyje 3x krócej.

Przekonamy się

To ze wygląda identycznie nie znaczy, że jest identyczny. Tańsze łożyska, cieńsze uzwojenia czy nawet gorsza emailia na nich (co poskutkuje łatwiejszym przepaleniem od przegrzania), gorszy materiał magnetyczny.Ja rozumiem, że zamiennik trochę podziała, ale sam typ silnika określa jego wymiary, obroty i może coś jeszcze. To tak jak z oponami samochodowymi: to, że mają ten sam wymiar nie znaczy, że działają tak samo.

TechEkspert wrote:

, spawarek akumulatorowych na razie nie znajdziemy,

Fronius Accu Pocket

Także myślałem, że spawarki akumulatorowe dopiero przed nami jak widać nie tylko ja się myliłem. Widziałem natomiast jak do baterii roweru elektrycznego podłączano spawarkę; ktoś pomyślał i połączył te przedmioty.

clubber84 wrote:

Teraz pytanie:
- Kiedy producenci narzędzi akumulatorowych przemyślą takie rozwiązanie ich zasilania: zespół zasilania zakładany na plecy lub na pas?

lorch weld back pack

Ale 12000 kosztuje, lekki szok

E8600 wrote:

Widziałem natomiast jak do baterii roweru elektrycznego podłączano spawarkę; ktoś pomyślał i połączył te przedmioty.

Na yt ? Można jakiś link? Nie wiem w jakich max napięciach występują pakiety ogniw w rowerach ale pewnie spawarka z aktywnym PFC.

Raczej nie znajdę ale był to jakiś kanał rosyjskojęzyczny a akumulator roweru był samoróbką.
Przykład 40 ogniw 18650 wysokoprądowych.

Link

Każde ogniwo z dwóch stron przegrzane lutownicą. Praktycznie zestaw do utylizacji.

DiZMar wrote:

Praktycznie zestaw do utylizacji.

Zestaw i tak długo nie przeżyje traktowany maksymalnym prądem.
W czasie takiego 2-3 sekundowego grzania ogniwa nie tracą zbyt wiele a blaszki niklowe przy dużych prądach są gorsze aniżeli lutowana miedź.
W nowych elektronarzędziach z dużymi prądami zgrzewa się już blachy miedziane.

DiZMar wrote:

Każde ogniwo z dwóch stron przegrzane lutownicą. Praktycznie zestaw do utylizacji.

Swego czasu lutowałem aku do telefonów bezprzewodowych - przynajmniej setka na przestrzeni paru lat. Prawidłowo przygotowana powierzchnia pod lutowanie wymaga dwu-sekundowego kontaktu z lutownicą.
Nigdy nie uszkodziłem akumulatorka.
Można lutować, tylko trzeba wiedzieć jak.

E8600 wrote:

Raczej nie znajdę ale był to jakiś kanał rosyjskojęzyczny a akumulator roweru był samoróbką.

To zmienia postać rzeczy , myślałem że to jakiś fabryczny pakiet