Zdecydowanie lepsze opony. Czujnik to ochrona pasywna przed jazdą na pół-flaku czy flaku. Nie pomoże w deszczu, na ostrym zakręcie, czy lekko zlodzonej drodze.
Nic nie zastąpi dobrych opon z głębokim (nie zużytym) bieżnikiem
A potem przechodzimy do sprawnego zawieszenia, amortyzatorów i zbieżności no i hamulców. Potem ABS i inne cudeńka
Oszukiwanie czujników uważam za mało mądre - tworzy fałszywe poczucie bezpieczeństwa. Lepiej już wyłączyć w aucie ich obsługę.
Nic nie zastąpi dobrych opon z głębokim (nie zużytym) bieżnikiem

A potem przechodzimy do sprawnego zawieszenia, amortyzatorów i zbieżności no i hamulców. Potem ABS i inne cudeńka

Oszukiwanie czujników uważam za mało mądre - tworzy fałszywe poczucie bezpieczeństwa. Lepiej już wyłączyć w aucie ich obsługę.