Radio jak w tytule. Było ustawione w FM i nie dało się go przełączyć na AM. Z bliska odbierało OK, z daleka trzeszczało. W radiu przelutowałem zwory zgodnie z obrazkiem w temacie https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2942238.html
Po tym zabiegu modulacja zmieniła się na AM, ale radio nadaje tylko jakiś szum. Brak zrozumiałego głosu. Odbiera też tylko jakieś trzaski na maksymalnej głośności. Im bardziej przyciszę, tym bardziej zaczyna się sprzęgać i piszczeć. Na minimalnej głośności piszczy coraz głośniej.
Czy ktoś ma pomysł, co się mogło z nim stać? Zalutowane są zworki 0 1 0 1, więc chyba dobrze. W górnych zworkach A/F rozlutowane, LCR zlutowane, 9ch zlutowane, 19ch rozlutowane.
Czy ktoś ma jakiś pomysł? Fajne radyjko i szkoda mi je spisywać na straty.
Po tym zabiegu modulacja zmieniła się na AM, ale radio nadaje tylko jakiś szum. Brak zrozumiałego głosu. Odbiera też tylko jakieś trzaski na maksymalnej głośności. Im bardziej przyciszę, tym bardziej zaczyna się sprzęgać i piszczeć. Na minimalnej głośności piszczy coraz głośniej.
Czy ktoś ma pomysł, co się mogło z nim stać? Zalutowane są zworki 0 1 0 1, więc chyba dobrze. W górnych zworkach A/F rozlutowane, LCR zlutowane, 9ch zlutowane, 19ch rozlutowane.
Czy ktoś ma jakiś pomysł? Fajne radyjko i szkoda mi je spisywać na straty.