Cześć, zbudowałem sobie prosty wzmacniacz słuchawkowy, a że nawet działa i zmarnowałem całą sobotę na pytke to się pochwale
Jest to projekt własny, kontynuacja wątku https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3748261.html
Wzmacniacz klasy A zbudowałem w ramach nauki i eksperymentowania, chciałem zaprojektować układ na elementach dyskretnych żeby nauczyć się liczenia parametrów. A więc, jest to prosty układ oparty o dwa stopnie tranzystorowe w układzie wspólny emiter, dwa żeby faze sygnału trzymać w okolicach 0/360 stopni, następnie mamy wtórnik który wstawiłem aby wysterować dwie pary tranzystorów w układzie push pull. Mimo, że push pull to końcówka działa w klasie A ze względu na bias tranzystorów ustawiony tak aby ciągle płynął przez nie prąd spoczynkowy. Zasilanie za pomocą stabilizatora liniowego z wtyczkowego zasilacza 12V AC.
Układ jest prymitywny ale działa przyzwoicie. Przy okazji działa jak mini grzejnik (klasa A). Jak ogarne jak liczyć parametry wzmacniacza różnicowego, luster i źródeł prądowych oraz pętli ujemnego sprzężenia zwrotnego to zrobie kolejną wersje. Niestety, pewnie za miesiąc dwa ze względu na objętość rozdziałów w "Sztuka Elektroniki"
Układ zaprojektowałem początkowo w LTspice, następnie sprawdziłem na płytce stykowej, działał fajnie to stwierdziłem, że zrobie mu PCB.
Schemat i płytka zaprojektowałem w Kicad, był problem ze znalezieniem modeli do gniazd RCA czy włącznika więc musiałem zrobić własne footprinty.
Rozmiar płytki ok 94x94mm, chciałem aby była wymiarów DAC który stoi na biurku, po czym jak już zrobiłęm to okazało się że źle zmierzyłem... Na płytce jest stosunkowo wiele elementów więc oczywiście skomplikowałem sobie życie i zrobiłem dwu stronną. Że na szybko, to zrobiłem zbyt małe pola lutownicze do tranzystorów, a lutując okazało się, że pod jeden z dużych kondensatorów muszę zalutować "od góry" więc musiałem ratować się kawałkiem kabla który to obchodzi. Chyba słabo puszczona jest ścieżka do włącznika bo leci pod opornikami wzmacniacza więc (chyba) może indukować szumy.
Generalnie jestem zadowolony bo działa, szumów nie słychać, dźwięk jest lepszy niż się spodziewałem po elementach, które kosztują grosze, ale wiem, że da radę zrobić to lepiej więc za jakiś czas spróbuję ponownie.
Pasmo przenoszenia min 20Hz...25kHz. Wzmocnienie ok 10dB przy amplitudzie 1Vpp. Jeden z kolegów z forum podliczył THD i wyszło 0.9% więc cytując Dyatlova "not great, not terrible"
Całość, testuję na słuchawkach 80ohm, natomiast układ projektowałem aby działał z obciążeniem od 32 do 250 ohm. Dzwiękowo, za równo skompresowana muzyka na YT czy FLAC z DAC na USB jest spoko
// Dla zainteresowanych w załączniku jest projekt Kicad, schemat, płytka pcb i dodatkowo schemat dla LTspice.

Jest to projekt własny, kontynuacja wątku https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3748261.html

Wzmacniacz klasy A zbudowałem w ramach nauki i eksperymentowania, chciałem zaprojektować układ na elementach dyskretnych żeby nauczyć się liczenia parametrów. A więc, jest to prosty układ oparty o dwa stopnie tranzystorowe w układzie wspólny emiter, dwa żeby faze sygnału trzymać w okolicach 0/360 stopni, następnie mamy wtórnik który wstawiłem aby wysterować dwie pary tranzystorów w układzie push pull. Mimo, że push pull to końcówka działa w klasie A ze względu na bias tranzystorów ustawiony tak aby ciągle płynął przez nie prąd spoczynkowy. Zasilanie za pomocą stabilizatora liniowego z wtyczkowego zasilacza 12V AC.
Układ jest prymitywny ale działa przyzwoicie. Przy okazji działa jak mini grzejnik (klasa A). Jak ogarne jak liczyć parametry wzmacniacza różnicowego, luster i źródeł prądowych oraz pętli ujemnego sprzężenia zwrotnego to zrobie kolejną wersje. Niestety, pewnie za miesiąc dwa ze względu na objętość rozdziałów w "Sztuka Elektroniki"


Układ zaprojektowałem początkowo w LTspice, następnie sprawdziłem na płytce stykowej, działał fajnie to stwierdziłem, że zrobie mu PCB.
Schemat i płytka zaprojektowałem w Kicad, był problem ze znalezieniem modeli do gniazd RCA czy włącznika więc musiałem zrobić własne footprinty.

Rozmiar płytki ok 94x94mm, chciałem aby była wymiarów DAC który stoi na biurku, po czym jak już zrobiłęm to okazało się że źle zmierzyłem... Na płytce jest stosunkowo wiele elementów więc oczywiście skomplikowałem sobie życie i zrobiłem dwu stronną. Że na szybko, to zrobiłem zbyt małe pola lutownicze do tranzystorów, a lutując okazało się, że pod jeden z dużych kondensatorów muszę zalutować "od góry" więc musiałem ratować się kawałkiem kabla który to obchodzi. Chyba słabo puszczona jest ścieżka do włącznika bo leci pod opornikami wzmacniacza więc (chyba) może indukować szumy.


Generalnie jestem zadowolony bo działa, szumów nie słychać, dźwięk jest lepszy niż się spodziewałem po elementach, które kosztują grosze, ale wiem, że da radę zrobić to lepiej więc za jakiś czas spróbuję ponownie.
Pasmo przenoszenia min 20Hz...25kHz. Wzmocnienie ok 10dB przy amplitudzie 1Vpp. Jeden z kolegów z forum podliczył THD i wyszło 0.9% więc cytując Dyatlova "not great, not terrible"

Całość, testuję na słuchawkach 80ohm, natomiast układ projektowałem aby działał z obciążeniem od 32 do 250 ohm. Dzwiękowo, za równo skompresowana muzyka na YT czy FLAC z DAC na USB jest spoko

// Dla zainteresowanych w załączniku jest projekt Kicad, schemat, płytka pcb i dodatkowo schemat dla LTspice.
Cool! Ranking DIY