Zaczęło się od błędu prądu jonizacji.
jako że po wyczyszczeniu elektrody jonizacyjnej nie było poprawy' a napięcie na tej elektrodzie było około 90v prąd jonizacji około 10uA,(ciężko zmierzyć miernikiem za 50 zł) postanowiłem przyjrzeć się elektronice.
okazało się ze kondensator 1uF w okolicy pinu od prądu jonizacji jest uszkodzony.
Po jego odgięciu wyszła z niego elektroda.
Wymieniłem wszystkie elektrolity ze względu na wiek piecyka.
po podłączeniu płyty wyrzuciło błąd jak w temacie (czujnik ciągu).
pytanie teraz jak tenże czujnik sprawdzić żeby w ciemno nie kupować bo bardziej podejrzewam usterkę na płycie.
Nadmienię że jestem raczkujący w serwisie kotłów i dopiero zaczynam swoja przygodę.
jako że po wyczyszczeniu elektrody jonizacyjnej nie było poprawy' a napięcie na tej elektrodzie było około 90v prąd jonizacji około 10uA,(ciężko zmierzyć miernikiem za 50 zł) postanowiłem przyjrzeć się elektronice.
okazało się ze kondensator 1uF w okolicy pinu od prądu jonizacji jest uszkodzony.
Po jego odgięciu wyszła z niego elektroda.
Wymieniłem wszystkie elektrolity ze względu na wiek piecyka.
po podłączeniu płyty wyrzuciło błąd jak w temacie (czujnik ciągu).
pytanie teraz jak tenże czujnik sprawdzić żeby w ciemno nie kupować bo bardziej podejrzewam usterkę na płycie.
Nadmienię że jestem raczkujący w serwisie kotłów i dopiero zaczynam swoja przygodę.