Hilti wiertarko młotek SDS - Konwersja 24V klasycznych baterii na Li-Ion/Po

Ciekawy temat:
Klasyczna bateria Hilti 24 V ma ładowarkę 14.5 V, która ładuje 3.5 A na dwa równoległe obwody wewnętrzne jednakowych 12 V zestawów cel.
W czasie pracy wiertarki włącznik stopniowy szereguje te dwa obwody i daje napięcie 24 V na silnik z maksymalnym prądem ok 20A.
Aby przerobić ten zestaw baterii na LiPo potrzeba także dwa zestawy wewnątrz Battery Pack-u. Każdy z nich może być ładowany oddzielną ładowarką, to proste, ale oba obwody baterii muszą mieć oddzielne PCB/BMS z balanserem i kontrolą maksymalnego prądu ładowania i maksymalnego obciążenia baterii.
I teraz pytanie: czy te dwa stabilizowane obwody baterii można połączyć szeregowo tak jak w oryginalnym rozwiązaniu, czy nie.
Mogę zrobić test, ale wolałbym najpierw posłuchać rady światłych kolegów od konwersji elektronarzędzi na baterie Litowe.
Czy ktoś ma podobne doświadczenie? może w innych zastosowaniach. IE.: to tak jakby dwie rowerowe baterie 14.4 V połączyć w szereg do roweru o silniku 28.8 V, albo coś podobnego.
Na zdjęciach wyjęty klasyczny zestaw baterii z połączeniami.






Dodano po 3 [minuty]:

Opcją jest także przerobienie wewnętrznego włącznika stopniowego na jednoobwodowy i cały pak na m/w na 28 V z jednym PCB/BMS, ale wtedy inne baterie nie będą już mogły być używane w tym narzędziu. I chciałbym tego uniknąć.

Witam, spokojnie możesz łączyć szeregowo w celu używania wiertarki, ale ładować musisz już osobno, ewentualnie zastosować jakiś przełącznik który ustawia połączenie na równoległe do ładowania. Pamiętaj dobrać odpowiednio mocne BMS, w przeciwnym wypadku będzie rozłączać pracę urządzenia przy większym obciążeniu.

procsa wrote:

Witam, spokojnie możesz łączyć szeregowo w celu używania wiertarki, ale ładować musisz już osobno, ewentualnie zastosować jakiś przełącznik, który ustawia połączenie na równoległe do ładowania. Pamiętaj dobrać odpowiednio mocne BMS, w przeciwnym wypadku będzie rozłączać pracę urządzenia przy większym obciążeniu.

Dzięki za opinię procsa,
Mam taki zamiar przy deklarowanej mocy z poborem 16A w opisie młotkowiertarki, dam 30A BMS i teraz muszę poszukać LiFEPo BMSów ładowanie oczywiście oddzielne dla obu pakietów i dwoma ładowarkami albo jedną z ustawieniem równoległym od razu w obudowie oryginalnego zasilacza/ładowarki.
Jak napisałeś można tak używać (szeregowo) a ładować równolegle.
W serwisie BTO (www.bto.pl) dostałem taką opinię...:
"Nie wykluczamy takiej możliwości, niemniej zalecamy zastosowanie jednego pakietu dedykowanego do konkretnego napięcia. Przy modelu, który Pan napisał mogą powstać straty, nierówna praca pakietów powodująca ich szybsze zużycie, a nawet uszkodzenie BMS-a. Pozdrawiam."

A teraz dodatkowe pytanie:
Jak bardzo trzeba dać dedykowane do LiFePo BMS-Y?
Czy BMS-Y działają monitorując napięcie zestawu?
Czy jakoś inaczej np. przepływ prądu ładowania?
Myślę, że napięcie ...
LiFePo ma 3.2 V a Li-Ion 3.6 V to na 4 celach jest różnica 1.6 V to chyba przeciąży zestaw i BMS-A.
A może ładowarka z odpowiednim napięciem załatwi sprawę? Jak obliczyć maksymalne napięcie ładowania (w ładowarce, ale rzeczywiste, a nie deklarowane) dla LiFePo? Oczywiście jeśli to ma sens.

A może (to już zakrawa na Sci Fi) można odbierać z pakietu moc po połowie z pakietu (czy wtedy) bez ingerencji BMS-a, a w BMSie włączy się w trakcie pracy tylko balanser??
Rozważania czysto teoretyczne, ale jest w tym jakiś logiczny sens...

Pozdrawiam

Hmmm te 16A to na pewno nie jest chwilowy maksymalny pobór prądu, zwykły BMS 30A z pewnością się rozłączy kiedy wiertarka poczuje mocniejsze obciążenie, najlepszym sposobem byłoby zmierzenie poboru prądu przy naładowanych bateriach i próbie "zatrzymania" silnika. Ja do zwykłej taniej marketowej wkrętarki 12V dałem BMS 25A i się czasami wyłączy jak przeciążę ją...

Co do BMS, niech się wypowie ktoś kto przerabiał je od A do Z, albo testował jakieś lepsze, wiem, że te tanie mają tylko balansowanie ładowania poszczególnego ogniwa, a czy te lepsze posiadają też monitorowanie rozładowania danej celi to nie wiem. Do LiFePO4 są inne BMS jak do Li-ion.

procsa wrote:

Co do BMS, niech się wypowie ktoś, kto przerabiał je od A do Z, albo testował jakieś lepsze, wiem, że te tanie mają tylko balansowanie ładowania poszczególnego ogniwa, a czy te lepsze posiadają też monitorowanie rozładowania danej celi to nie wiem. Do LiFePO4 są inne BMS jak do Li-ion.

Ja mam dobrej jakości BMS z temperaturą i ładowaniem i rozładowaniem w monitoringu.

Wysłałem już parę priv do włączenia się do dyskusji... i jakoś brak odzewu.

Na specyfikacji i maszynie jest sticker z opisem 24 V 16A to ciągle daje prawie 400W.

Czy taki silnik z młotkowiertarki przy stopniowanym płynnie przycisku obrotów będzie się kręcił szybciej przy większym napięciu?... Nie mam niestety warsztatowego zasilacza co daje tyle mocy, żeby sprawdzić, czy to tak działa.

Klasyczny zestaw ładuje się do 28.5 V w oryginalnej ładowarce co ma 2 × 14.6 V i kręci OK, ale ktoś chciałby mieć te obroty wyższe...

Jeśli dobrze rozumiem oryginalny pakiet składa się z 2x10 ogniw Ni-Cd połączonych podczas ładowania równolegle, a podczas pracy narzędzia w zależności od położenia przełącznika równolegle lub szeregowo?

Czy ładowarka ma ograniczenie końcowego napięcia ładowania? Jeśli tak to ja bym zastosował pakiet ogniw LiFePO4 2x4. Do tego dwa balansery (je można łączyć szeregowo bez problemu) z prądem balansującym co najmniej 200-300mA. Jeśli zaś chodzi o BMS to nie ryzykowałbym połączenia dwóch sztuk szeregowo/równolegle. Zastosowałbym prosty układ kontroli końcowego napięcia dla każdego z pojedynczych pakietów 4s i na tej podstawie badał bezpieczne napięcie rozładowania. Ewentualne dysproporcje przy rozładowaniu załatwi podczas ładowania balanser.

Przerabiałem ostatnio pakiet 18V do piły szablastej. BMS 30A wyłącza się czasami więc prąd pobierany przez narzędzia tego rodzaju bywa znacznie większy.