speedy9 wrote: No ale w nocy też?!?
W dzień instalacje PV podbijają, a w nocy spadek zużycia.
odczepy na transformatorze są stałe i uwzględniają np 10% podbicia napięcia na spadek na kablach.
Jak spada zużycie albo prąd płynie w stronę elektrowni to napięcie wzrasta 23 V lub więcej
Zakładają teraz transformatory z przełączanymi odczepami zdalnie ale nie wiem jakie to koszty i skala przeróbek
Z pewnością nowoczesne urządzenia są odporne na duże zmainy napięcia
Pompując w sieć 253V nie oznacza ze tyle dojdzie do sąsiada, bo po drodze masz dwa odcinki cienkiej sieci od ciebei do trafa i od trafa do sąsiada
Gorzej jak mieszkacie koło siebie daleko od trafa
Wtedy trzeba kombinować jak włączyć swój falownik i wysłać prąd sąsiadowi bokiem
Dodano po 3 [minuty]: ^ToM^ wrote: Nawet sama myśl, że ładuję akumulatory w nocy tańszą taryfą a używam prądu z baterii gdy taryfa jest droższa i tak w kółko macieja - jest sympatyczna. Ciekawe jak to by się kalkulowało?
Cena energii na rozmaitych aukcjach to ok 25gr/kWh i zapewne będzie jeszcze maleć bo rozwój technologii postępuje.
Kupowanie energii wartej z dosyłem około 60 gr/kWh ze zniżkę w taryfie nocnej która też będzie się zmieniać z postępem technologii magazynowania ma sens tylko przy ustawie prosumenckiej. To są preferencyjne warunki ustalone na 15 z czego już kilka lat minęło.
Przyszłość taka że będą od nas kupować po 25 gr a sprzedawać po 60 lub drożej.
Planowanie zwrotu akumulatorów na 20 lat jest o tyle dziwne że są prace na finisuy w komercjalizacji nowych typów akumulatorów.Na dziś cena akumulatorów wynosi 95$ /kWh czyli poniżej 400 zł co dla 20 kWh daje ponizej 8000 zł
Pomijamy na razie trwałość, bo tu deklaracje producentów są rozbieżne gdyż z jednej strony można uzyskać jeszcze tańsze akumulatory a z drugiej jest to w sprzeczności z trwałością, stąd opóźnienia wybrania własciwych technologii do masowego stosowania.
Każdy następny rok to będą osiągnięcia idące zarówno w obniżenie masy dla aut elektrycznych i obniżenia ceny lub zwiększenie trwałości dla energetyki.
Deklaracje czasowe jakie podaje Musk się wielokrotnie sprawdzały zatem te prognozy można już, dziś wstawiać do wyliczeń.
Kolejny czynnik to wprowadzenie aut elektrycznych co zmienia wszystko po stronie prosumenta jak i elektrowni.
W tej sytuacji będą rozwijane rozwiazania jak sprzedać prąd sąsiadowi jeśli nie posiadamy auta EV.
Z tego co napisałem wyżej wynika że nie interesuje nas na razie gwarancja dostaw a tylko zyskowność zatem nie trzeba być jasnowidzem aby ocenić że rynek się zmieni bardzo szybko i nie tylko nie zarobimy ale szybko się połapiemy jak jesteśmy stratni.
Inna kwestia to bezpieczeństwo użytkowania, a jeszcze kolejna kwestia to ryzyko awarii.
Nowe technologie powodują euforie, że ludzie nie chcą mysleć o awaryjności .
Gdy powstrzymałem szwagra przed montażem PV aby dokładnie przemyśleć gwarancje i p.poz to nie wierzył do czasu aż mojemu znajomemu spalił sie dom od paneli. Dom a nie tylko panele
Pomijam też kwestie uzależnienia od instancji czyli dyskomfort związany z nadzorem i konserwacja.
Akumulatorowy zasadowe są używane od 100 lat ale nikt nie prowadził badań trwałości bo nie było urządzeń komputerowych do monitorowania cykli.
Najczęstsze systemy bateryjne były montowane na centralach telefonicznych i tam zawsze wygrywały akumulatory kwasowe
Bazowanie an obietnicach producentów na temat trwałości jest bardzo ryzykowne.
Od kilkudziesięcioleci używałem wszelkich dostępne akumulatorów ale z braku rejestratorów trudno udowodnić jak dane o trwałości są zawyżane. A są zawyżane wielokrotnie
Wiadomo że duże banki energii są tańsze od przydomowych a skro energetyka zwleka z ich stawianiem to oznacza ze domownicy tez powinni.
Energetyka liczy na zużyte akumulatory z aut bo kupi je tanio.
Domownicy tez powinni myśleć nad akumulatorami z demobilu
Kolejna sprawa to już pomijając awaryjność to mało kto do wyliczeń przy zwrocie w 20 lat liczy stratę od zamrożonego kapitału a ta przy zysku 5% rocznie da po 20 latach 265%
Magazynowanie energii ma na dis sens tylko do stabilizowania sieci ale chyba nie trzeba tłumaczyć że nikt z takim małym dostawca umowy nie podpiszą a elektrownie wirtualne to w Polsce za 20 lat jeśli magazynowanie u dostawcy nie spowoduje że banki domowe nie wejdą do użycia.
Nie ciągnąc tych tematów należy skrytykować że nie mając wiedzy jak sie to rozwinie należałoby dziś wyposażać instalacje w falowniki hybrydowe,ale ta moja opinia za 2-3 lata może stracić sens.
Obecnie świat stracił cierpliwość dla akumulatorów i zielone światło dostał wodór, zatem wiatraki wyprodukują dożo taniej prąd niż PV a nadmiar zmagazynowany będzie w wodorze.
Zatem będzie trwać wyścig przez najbliższe 3-5 lat co będzie tańsze/
Wobec powyższego bardzo trudno wskaząc zastosowania takiej instalacji gdzie głównym atutem Bedzie stałość dostaw
Na wsi czyli daleko od ciepłowni bardzo łatwo sprzedać nadwyżki sąsiadom grzejącym wodę w bojlerach
Łatwo też zrobić urządzenia łączące moc instalacji w celu krótkotrwałego zwiększenia mocy szczytowej odbieranej przez jednego z z sąsiadów.
I tu są ogromne możliwości zarządzania energią aby nie oddać 20-30 % energetyce.
Tylko w nagłówku artykułu należałoby zaznaczyć coś co umyka wszytkom początkującym temacie.
Opust czyli magazynowanie w sieci to co innego niż magazynowanie w akumulatorach.
Opus daje możliwość pompowania do sieci energii latem a odbierania jej zima np do pompy ciepła.Wszelkie rozważania na temat opłacalności PV czy banków energii trzeba od tego zacząć.
Zamiast wydawać 18.000 zł na akumulator plus do tego falownik hybrydowy plus akumulatornia ,serwisowanie itd.To za ok 2000 zł możemy dokupić 1 kWp.
Pomijam szczegóły czy zaniżyłem czy tez można jeszcze taniej np na falowniku z demobilu ale chodzi o to że za 18.000 zł możemy mieć dodatkowe 9 kWp czyli dużo więcej niż możemy zmagazynować w ciągu dnia w 20kWh akumulatora.
Dochodzi powierzchnia dachu ale akumulatorowa wentylowana przed wybuchem to tez koszt
Rozmawiamy o wsi gdzie są budynki gospodarcze, garaże itd. W ostateczności mamy grunt i potrzeba na to ok 60m2. Można też zrobić z paneli elewację czy płot i wystarczy odchylić, od pionu 15 stopni a zatem zaoszczędzić dodatkowo na koszcie stelaża ułatwić mycie, ochronić przed gradem, śniegiem i wichura itd.
Bojlery też dają straty 20% zatem wspomniana przeze mnie siec sąsiedzka do zasilania ogrzewaczy przepływowych czy piekarników miałaby sens a dodatkowo by służyła gdy system opustów upadnie
Należy skoncentrować się nad poprawieniem opłacalności samych PV ale niestety brakuje inicjatyw aby stworzyć taka spółdzielnie PV . Tu są przeszkody prawne aby jeden wielki falownik obsługiwał PV z kilku posesji ale kto nie myśli jak obejść to nie wymyśli.
oczywiście sąsiedzi złożyliby sie na centralna akumulowanie aby mieć choć mała moc w rezerwie i nie siedzieć po ciemku
Streszczając moją wypowiedz to "mała piekarnia"na wioskę ma sens ale jak każdy zacznie sam piec bułki to traci to sens.
Nie można zakładać że technika stanie w miejscu a nasze rozwiązanie będzie się systematycznie zwracać przez 20 lat
Artykuł dokładnie opisuje założenia i zmiany projektu ale pomija ekonomię skupiając się tylko na jednym czynniku jakim jest cena akumulatora.
Proszę wskaząc choć jedną osobę u której taki akumulator wytrzymał 20 lat albo choć 10.
Trudno też wskazać firmy które muszą mieć ciągłość dostaw i są gotowe za to tyle zapłacić
Choć magazynowanie nadwyżek będzie jeszcze wiele lat nieopłacalne to zapewnienie ciągłości dostaw będzie rozwiązane w 3-5 lat
Ludzie nie doszacowują kosztów związanych z awaryjnością, obsługą, trwałością ,bezpieczeństwem itd
Mamy ponad 20 mln samochodów które co 3-5 lat wymieniają akumulatory czyli do wykorzystania co roku 5 mln.
Gdyby znaleźć sposób na instalację która tanio monitowałaby ich stan to mamy do 2,5 GWh. Prosty miernik pojemności kosztuje 17 zl.
Toby się dało tak zorganizować że nawet energetyka by to doceniła gdyby w każdej wiosce postawić siłownię
Warto jednak aby o tym pisać tak aby ludzie rozumieli o jakich pieniądzach mówimy
Czy mali pasjonaci swoimi projektami oderwanymi od ekonomii są w stanie napędzić rozwój branży?
P.S.
Tam wyżej nie zaznaczyłem, że taryfa nocna wiąże się, że zwyżkę ceny energii w dzień