To ja podam mój sposób. Delikatnie odklejam soczewkę z uszkodzonej diody i mierzę jej wymiary suwmiarką. Przewody od zasilacza warsztatowego podpinam pod jedna sprawną diodę na listwie, najlepiej sąsiednią od tej przepalonej, bo w razie uszkodzenia, to i tak ta listwa jest uszkodzona. Na zasilaczu mam ustawione napięcie powiedzmy 2V, następnie delikatnie podnoszę napięcie obserwując jak się zachowuje dioda. Jak zaczyna lekko świecić, to tu trzeba już ostrożnie, bo zbliżamy się do napięcia pracy diody. Drugi sposób, to tę uszkodzona diodę możesz zewrzeć na czas testu i podpiąć zasilacz ten z TV bez płyty głównej. Po podłączeniu do prądu pozostałe diody powinny zaświecić, a w tym czasie możesz na szybko zmierzyć jakie jest napięcie na jednej diodzie. Teraz jak wiemy jakie diody mają wymiary i napięcie, to znalezienie w internetach to czysta formalność. Musisz dokładnie posprawdzać, czy inne diody nie mają czarnych punktów lub popękanych luminoforów. Wszystkie podejrzane diody musisz wymienić. Pozdrawiam