bo kupiłeś silnik od uno/punto1, on ma inną głowicę, można się uprzeć i go założyć, ale najlepiej z wiązką i komputerem z Uno, bo raczej MPI do niego nie założysz (chociaż dla chcącego wszystko jest możliwe)
nie wyjmuj całego zespołu napędowego ani skrzyni, tylko się omęczysz na darmo.
w domowych warunkach łatwiej sam silnik wyjąć
najprościej to od spodu odkręć półksiężyc - taką blachę zasłaniającą koło zamachowe przy misce oleju, okręć wszystkie śruby
między silnikiem a skrzynią (jedna bodajże najrętka jest z tyłu przy półośce, prawie nie widać, wykręć rozrusznik bo za nim ona jest
zdejmij kompletną głowicę - będzie potem lżej i wygodniej,
podłóż pniaczek pod silnik, odkręć poduszkę (tą lewą od głowicy) to silnik opadnie na pniaczek, odkręć całkiem poduszkę i najlepiej koło pasowe, wysuń silnik w lewo z wałka sprzęgłowego i wyciągnij, sam zobaczysz czy łatwiej ci wyjdzie w dół czy w górę
jeśli Twoja głowica jest dobra i nie ucierpiała to zakładaj do tego silnika co kupiłeś swoją głowicę, przyjrzyj się co tam się jeszcze różni i przełóż do kupionego silnika
w sumie głowicę możesz na końcu założyć jak już słupek wsadzisz na swoje miejsce (na wałek sprzęgłowy ucelujesz
jak już wyjmiesz silnik to odkręć docisk i zobacz jak tarcza sprzęgła bo masz ją na wierzchu, wybierz lepszą, a najlepiej daj tarczę do regeneracji (w Lublinie to 80zł na Jodłowej kosztuje i masz nowe sprzęgło i spokój), sprawdź czy obie tarcze pasuą na wielowypust w skrzyni bo były 2 rodzaje więc załóż tą dobrą