Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Buduje Migomat na spawarce elektrodowej

Nstan 07 Jan 2007 17:10 1380579 3184
SterControl
  • #1021
    robert557
    Level 13  
    Witam trochę to trwało od rozpoczęcia budowy do zakończenia i testów ale jak sie ma działające urządzenie to się nie śpieszy aby dokończyć projekt i tak prawie 5 miesięcy zleciało a w zasadzie wystarczyła godzinka i działa .Śledzę ten temat prawie od początku i przyznaje że jest tu tyle informacji i projektów że w zasadzie bez większych problemów każdy kto ma trochę pojęcia i chęci może coś zbudować . A więc tak prawie wszystkie elementy pochodzą ze złomowisk i demontażu no może poza kilkoma elementami .Teraz kilka słów o konstrukcji w zasadzie to typowa konstrukcja sterownik wykonałem według opisu Loodo z pominięciem przełącznika zakresów podajnik drutu to moja konstrukcja z wykorzystaniem silnika od wycieraczek ,trafo dwu kolumnowe 52 cm2 z tym że jest trochę inny podział uzwojenia wtórnego a to po to aby wyeliminować ewentualne zaniki prądu i przerwy w łuku co miało czasami miejsce przy spawaniu elektrodą i tu podziękowanie dla kolegi Kasat który pomógł zaprojektować trafo .Została jeszcze kosmetyka i można powiedzieć że to koniec .Zamieszczam kilka fotek nie są najlepszej jakości bo niestety nie mam w tej chwili dostępu do cyfrówki

    Pozdrawiam Robert
  • SterControl
  • #1022
    Krzysiek007
    Level 20  
    Witam.
    Mam Panowie taki problem ,bo mam drut miedziany o średnicy 3mm i nie wiem ile mogę amper pociągnąć z takiego drutu.(drut ma być wykorzystany do transformatora na wtórne ale nie do spawarki)

    szukam wzoru dzieki któremu już na przyszłość bym wiedział ile A moge pociągnąć z danego druta o danym przekroju czy któryś z kolegów morze mnie z tym poratować ?
  • #1023
    Los_sandalos
    Level 27  
    Wzór - przypomnij sobie ten na pole koła ;) Kwestia jest tylko w przyjęciu odpowiedniej gęstości prądu - natężenia na mm² przekroju. W urządzeniach do pracy ciągłej przyjmuje się 2,5 - 5 A/mm² (zależnie od warunków chłodzenia) a w przypadku spawarek nawet do 10 A/mm² ale takie żyłowanie powoduje szybkie przegrzewanie uzwojenia (cykl pracy 10%).
  • #1024
    rdt
    Level 25  
    hmm z 2,5 do 5 jestem w stanie sie zgodzic - al;e 10 to juz lekka przesada
  • #1025
    Los_sandalos
    Level 27  
    Gęstość 10 A/mm² przyjmują bardzo często producenci spawarek amatorskich - ostatnio sprawdzałem przekroje BESTER 1500 i właśnie tam były przyjęte takie gęstości. Zawsze jest coś za coś - mało miedzi = tanie urządzenie ale też cykl pracy 10%. Gęstość jaką powinno się przyjmować dla spawarki, którą chcemy używać bez konieczności specjalnego przerywania pracy (na czas chłodzenia maszyny) to około 6 A/mm². Mozna oczywiście i mniej ale gabaryty i koszty rosną.
  • #1026
    lechoo
    Level 39  
    Gęstość prądu rzędu 10 A/mm² jest do przyjęcia, ale w transformatorach impulsowych - np. w zasilaczach, spawarkach inwerterowych.
  • #1027
    Raf31
    Level 14  
    Witam
    Mam takie pytanie – czy diody prostujące o prądzie 200A i napięciu 400V nadają się do spawarek?? Chodzi mi o to czy napięcie indukowane przez transformator nie przebije mi tej diody?? Napięcie jałowe transformatora to 35V.
  • #1028
    Nstan
    Level 31  
    Raf31 wrote:
    Witam
    Mam takie pytanie – czy diody prostujące o prądzie 200A i napięciu 400V nadają się do spawarek?? Chodzi mi o to czy napięcie indukowane przez transformator nie przebije mi tej diody?? Napięcie jałowe transformatora to 35V.


    To są bardzo dobre diody do spawarek a napięcie jest znacznie wyższe od napięcia trafa więc nie ma obawy.
  • SterControl
  • #1029
    Los_sandalos
    Level 27  
    Koledze chodziło chyba a przepięcia od dławika. Oczywiście takie diody są bardzo dobre do tego celu. Każdy mostek, warto jednak zaopatrzyć w snubber w postaci dwójnika RC (np. 100n + 20 Ω), warystora na kilkadziesiąt V lub obu jednocześnie.
  • #1030
    Raf31
    Level 14  
    Los_sandalos wrote:
    Koledze chodziło chyba a przepięcia od dławika. Oczywiście takie diody są bardzo dobre do tego celu. Każdy mostek, warto jednak zaopatrzyć w snubber w postaci dwójnika RC (np. 100n + 20 Ω), warystora na kilkadziesiąt V lub obu jednocześnie.

    Tak chodziło mi o przepięcia (czy wartość 400V nie zostanie przypadkiem przekroczona). Przepraszam za nie sprecyzowane pytanie i dziękuję za odpowiedzi.
    Jeszcze jedno pytanie czy element RC daje się po stronie napięcia zmiennego (przed mostkiem)??
  • #1031
    otomeko
    Level 15  
    Krzysiek007 wrote:
    Witam.
    Mam Panowie taki problem ,bo mam drut miedziany o średnicy 3mm i nie wiem ile mogę amper pociągnąć z takiego drutu.(drut ma być wykorzystany do transformatora na wtórne ale nie do spawarki)

    szukam wzoru dzieki któremu już na przyszłość bym wiedział ile A moge pociągnąć z danego druta o danym przekroju czy któryś z kolegów morze mnie z tym poratować ?


    w silnikach, gęstość prądu dochodzi do 8A/mm² przy izolacji drutu 200°C gdzie 150°C jest normalną temperaturą pracy.
    w transformatorach sprawa ma sie troche gorzej i tu zależy od ilości warstw.
    im wiecej warstw drutu tym trudniej odprowadzić ciepło.
    przy drucie Φ3mm masz 7mm² jeśli będzie to jedna warstwa w osobnym karkasie śmiało możesz 50A czyli ponad 7A/mm² jesli wiecej warstw lub na nawinięte na pierwotnym nie przekraczaj 5A.
  • #1032
    Los_sandalos
    Level 27  
    Raf31 wrote:
    Tak chodziło mi o przepięcia (czy wartość 400V nie zostanie przypadkiem przekroczona). Przepraszam za nie sprecyzowane pytanie i dziękuję za odpowiedzi.
    Jeszcze jedno pytanie czy element RC daje się po stronie napięcia zmiennego (przed mostkiem)??

    Zabezpiecza się wyjście mostka - dajesz te elementy między "+" i "-".
  • #1033
    Krzysiek007
    Level 20  
    Los_sandalos wrote:
    Raf31 wrote:
    Tak chodziło mi o przepięcia (czy wartość 400V nie zostanie przypadkiem przekroczona). Przepraszam za nie sprecyzowane pytanie i dziękuję za odpowiedzi.
    Jeszcze jedno pytanie czy element RC daje się po stronie napięcia zmiennego (przed mostkiem)??

    Zabezpiecza się wyjście mostka - dajesz te elementy między "+" i "-".


    Nie wiem jak w spawarkach się je daje, ale w przetwornicach elemęty RC (gasiki) daje się przed diodami prostowniczymi, bo za nimi już nie było by sęsu ich dawać. Tylko Ja tu mówie o przetwornicach
  • #1034
    marian.s
    Level 13  
    Witam!
    Budowa mojego migomatu dobiega do fazy końcowej.
    Do uruchamiania transformatora zamierzam użyć układu opisanego tutaj:
    https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic316313.html
    (post z 5sie 2006).Mam optotriak MOC3081.
    Moje pytanie dotyczy kondensatora; na jakie napięcie jest ten kondensator?
    Ze schematu wynika, że jest to elektrolit-czy rzeczywiście?
    Jak dobrać wartość rezystora Rin-czy wartość prądu ma wynosić dokładnie 15mA czy np. w przedziale 10-15mA.Podobno optotriak będzie załączał już przy prądzie diody 5mA.Napięcie zastosuję-5V
    Pozdrawiam
  • #1035
    ga72
    Level 11  
    Mam takie pytanie na które nie znalazłem odpowiedzi w żadnym temacie co zrobić aby zmienić tą charakterystykę aby trafo spawarki nadawało się do migomatu?.
  • #1036
    Henry12
    Level 17  
    dj_stopa wrote:
    Witam. tak jak obiecywałem załączam fotki spawarki Karelma, popularnie zawanej kaczką :) widać na zdjeciu odczep na 230V.
    Filip

    Pozdrawiam! Witam po dłuższej przerwie ! Dobrze ze temat się rozwija niestety u mnie nastąpiła przerwa w budowie ale mam z grubsza skompletowane materiały za wyjątkiem transformatora głównego ,znalazłem podobną spawarkę jak ta na zdjęciach Dj_stopa str 34 i tu pytanie czy takie trafo nada się do miga ,a jeśli nie całe to może chociaż uzwojenia ? rdzeń już mam dwukolumnowy 54cm2.Mam dużą prośbę jeśli ktoś mógłby coś doradzić to proszę o informacje .
    Spawarka czeka odłożona na złomie a ja zastanawiam się czy taki eksperyment może się udać . Uszanowanie dla wszystkich konstruktorów !
  • #1037
    mareckii
    Level 14  
    Witam
    Najlepiej było by usunąć stare uzwojenia i nawinąć od nowa, ale moim zdaniem szkoda niszczyć działające trafo. Proponuje poszukać odpowiedniego rdzenia i nawinąć od początku, trafo migomatu ma charakterystykę sztywną. Proponuję przeglądnąć dokładnie temat,wszystko jest napisane.

    Pozdrawiam Mareckii.
  • #1038
    Nstan
    Level 31  
    ga72 wrote:
    Mam takie pytanie na które nie znalazłem odpowiedzi w żadnym temacie co zrobić aby zmienić tą charakterystykę aby trafo spawarki nadawało się do migomatu?.



    Podstawową różnica przy spawaniu spawarką elektrodową a migomatem jest stosowanie różnej średnicy elektrod do spawania. Przy spawaniu spawarką elektrodową używamy elektrod o średnicach od 2,5mm do 6mm. Przy spawaniu za pomocą migomatu stosowane średnice to 0,4mm do 1,6mm. Spawarki elektrodowe nawijane są na napięcie 60-65V gdyż nie ma wówczas problemu z zapalenie łuku elektrycznego. Po zapaleniu łuku przy spawaniu spada nam napięcie w zależności od obciążenia i mocy trafa. Przy spawaniu elektrodą po zapaleniu łuku nie jest już konieczne tak wysokie napięcie aby kontynuować spawanie i nie ma znaczenia że napięcie spada znacznie. Ważny jest natomiast odpowiednio duży prąd aby topić elektrodę w czasie spawania. Przy migomacie gdybyśmy zastosowali napięcie 65V przy drucie 0,4mm a nawet większym łuk upali go i spadnie wielka kropla lub zaspawa końcówkę prądową. Ważne jest więc napięcie i możliwość jego regulacji w zależności od średnicy drutu spawalniczego. Dlatego przy adaptacji spawarki elektrodowej do miga musimy usunąć regulację prądu (wsuwany rdzeń, transduktor a nawet regulatory elektroniczne po stronie pierwotnej). Musimy wykonać odczepy po stronie pierwotnej (regulacja dokładna) i obniżyć napięcie na stronie wtórnej nawet przez wykonanie także odczepów (regulacja zgrubna). W ten sposób gdy będziemy spawać większą średnicą drutu podnosimy na odczepie napięcie i w ten sposób przy większym prądzie i większym spadku napięcia napięcie podczas spawania nie spadnie nam drastycznie do nie pożądanej wartości . Możemy wówczas powiedzieć że mamy charakterystykę napięciową zbliżoną do stałej. Pamiętajmy że charakterystyka będzie się nam zmieniać także w zależności od podawania drutu, dlatego tak ważne jest odpowiednie ustawienie posuwu drutu.
  • Helpful post
    #1040
    kasat
    Level 20  
    ga72 wrote:
    Mam takie pytanie na które nie znalazłem odpowiedzi w żadnym temacie co zrobić aby zmienić tą charakterystykę aby trafo spawarki nadawało się do migomatu?.

    Witam.
    Jeżel chcesz dążyć do perfekcji to niestety będzie konieczne przezwojenie transformatora , należy trzymać się mniej więcej następujących reguł.
    1) Dość dokładne obliczenie ilości zwoji : tu jest mały problem bo nigdy nie wiemy jaki mamy rdzeń (chodzi o jego indukcję - gauss) , ogólnie przyjmujemy jakiś tam współczynnik i niekiedy występuje dość duża odchyłka i już na starcie mamy żle . Aby być pewnym należało by nawinąć pierwotne według obliczeń na napięcie np.100V poskładać trafo i podać te napięcie z autotransforrmatora i mierzyć prąd na biegu jałowym ,przy założonym maksymalnym napięciu powinien być ok. 0,3 do 0,5 A , jak jest za duży dokładamy zwoje na pierwotnym jak za mały odejmujemy. Potem przy odwijaniu liczymy te zwoje i dzielimy przez nasze napięcie (w naszym przykładzie 100V) i wychodzi ile ma być zw/v.
    2) stosować w miarę możliwości grube druty nawojowe (ale trzymać się proporcji , bo nie ma sensu np. dać na wtórne płaskownik 40 mm kw. jak na pierwotnym mamy np. 1,5 kw. Bo w tym przypadku wtórne "da" ale pierwotne już "nie". Grubość drutu ma dlatego dość duże znaczenie że czym grubszy przewodnik tym jest mniejsza oporność wewnętrzna urządzenia dającego energię .
    3) Dość dokładnie składać rdzeń transformatora (zwłaszcza dwukolumnowy) z pojedynczych blach (niektórzy aby było szybciej "jadą" pakietami np.po 4 blachy naraz).
    4) Jeżeli mamy możliwość - zastosować transformator jednokolumnowy.
    5) Jeżeli mamy długie karkasy to lepiej w środku zrobić przedziałkę i odzielić pierwotne od wtórnego.
    a) uzwojenia nie są tak rozłożone na długość tylko są na "kupie" już polepszamy charakterystykę.
    b) w przypadku totalnego przepalenia uzwojeń nie dostaniemy napięcia sieci na uchwyt spawalniczy (bardzo ważna sprawa , w zasadzie według mnie tak powinien być nawinięty każdy trafo sieciowy)
    6) Po mostku prostowniczym trochę grubsze przewody niż na trafoku (tam jest już prąd stały a "on"nie lubi "omów")
    7) Żadnych regulatorów typu Fazowego na pierwotnym
    8) Choć byś jak cudnie nawinął trafo to nic nie zrobsz jak podajnik będzie żle ustawiony.
    Nie jest to jakaś teoria z mojej strony , ja już to wszystko przerabiałem (mam już wstręt do spawarek) i jedno powiem jest to dość trudne do osiągnięcia i bardzo pracochłonne, ale jak "mówi życie" zawsze można iść na jakiś kompromis to jest tylko kwestia opanowania póżniej swojego sprzętu (pokochania jego wad).
    Ale najpierw odpalajmy trafo które już mamy (stara elektrodówka) jak się nie będzie nam podobać to wtedy dopiero podwijamy rękawy i ...........
    Pozdrawiam
  • #1041
    marian.s
    Level 13  
    Witam!
    do a94
    Aż się boję eksperymentować z takim usprawniaczem, bo jeżeli będzie on działał tak jak ten prostownik (narysowany po lewej pogrubioną linią)...??

    Chyba żeby się ktoś przyjrzał temu schematowi i go skomentował, ale kosztuje 3punkty!! (moje 3 punkty "poszły się ciąć").
    Jeżeli ktoś chciałby rzucić na to okiem mogę przesłać schemat na PW.
    Pozdrawiam
  • #1042
    kasat
    Level 20  
    Witam.
    Wrzucam ten usprawniacz dla ciekawości , aby sobie mogli wszyscy obejrzeć za co ludzie punkty biorą.
    Jak to ma działać to ja niewiem , może jakiś mądrzejszy zerknie na to okiem i mi wytłumaczy , co to za układ mostka prostowniczego , gdzie jest dopływ do układu ?
    Niezłe,niezłe i za takie coś 3 punkty:cry:
  • #1043
    roburek123
    Level 13  
    wygląda mi to na mały powielcz napięcia, układzik pewnie podnosi napięcie spawnia przy starcie spawania. Wygodna sprawa przy skorodowanej blacharce samochodowej.
  • #1044
    Nstan
    Level 31  
    mbhp wrote:
    do dj-janek
    no dzieki za zainteresowanie tematem
    piszesz [a wogóle to proponuje załanczanie samego regulatora malutkim przekaźnikiem. po prostu użyć triaka jako użadzenie do załanczania. ja tak zrobiłem i jestem bardzo zadowolony]
    a tak bardziej praktycznie jak to zrobić jakis malutki rysuneczek lub bardziej szczególowy opis bede wdzieczny.

    E-mail
    Cześć Nstan
    mam problem z trafem w migu mianowicie?
    trafo 2 kolumny 4,5x6,5cm pierwotne 2x125 zwłaczone szeregowo, wtórne
    2x17zw łaczone szeregowo - napiecie wtórne 36V zasilanie 220V. jak to
    wszystko poskładałem to mig smarka nie spawa, regulacja naukładzie ze
    scalakiem 2008. nie wiem co mam zrobic . jak zasile 380v wypinając
    wczesniej reg, fazowy to mi siada faza na pionie jak podłącze besposrednio
    trafo pod 220 bez fazowego to S leci. pierwotne nawiniete płaskownik 1x4
    wtórne 2x2x6 płaskownik . moze by to przystosowac do 380 2 fazy .mbhp

    W odpowiedzi na e-mail
    1. Mały przekrój rdzenia lub stosuj najmniejsze średnice drutu spawalniczego
    2. Źle dobrane zw/V
    3. Usuń regulator elektroniczny a wykonaj regulację odczepami.

    Jeśli nie potraficie obliczyć z przekroju rdzenia ilość zwojów przypadającą na 1V skorzystajcie ze starego sposobu.
    zw/V = 45:S gdzie 45 to jest stała która się nie zmienia a S to przekrój rdzenia w cm2

    S= 4,5x6,5 = 29,25
    zw/V= 45:29,25 = 1,54

    Przy 220V x 1,54 = 338,8zw
    Wykonując odczepy można teraz zacząć np od 300, 320, 340, 360.
    Dodatkowo można wykonac 2 odczepy na uzwojeniu wtórnym pamietajac aby na największym zakresie było 35V
    35x 1,36 =47zw
    Odczepy 25, 36,47
  • #1045
    marian.s
    Level 13  
    Witam!
    Jeżeli za dławikiem mam już kondensatory (30000uF/63V),to chyba raczej powinienem zrezygnować z takiego "usprawniacza", bo mi je zniszczy?
    A swoją drogą, to kondensatory też robią dobrą robotę.
    pozdrawiam
  • #1046
    kasat
    Level 20  
    Ja się dorzucę do wypowiedzi kolegi Nstan.
    Jeszcze proponuję sprawdzić czy dobrze jest połączone uzwojenia pierwotne pomiędzy jednym karkasem a drugim (bardzo częsty błąd jaki można popełnić przy trafokach dwukolumnowych - poprostu pola mogą się znosić) i bezpiecznik może tego nie wytrzymywać. Wtedy się nie da nawet takiego trafa załączyć do sieci . Co innego jak się da załączyć a nie spawa lub wtedy "wylatuje" bezpiecznik to już inna sprawa.
  • #1047
    mbhp
    Level 13  
    Witam wszystkich.
    Nastan - dzięki za podjęcie tematu mimo braku z mojej strony fotek miga.
    Przepraszam. :cry:Brak czasu. Nadrabiam.
    Do przytoczonego mojego meila przez Nastana dodam:
    Dowinąłem do trafa jakeś 3o zw na pierwotne ale nic to w zasadzie nie dało poza tym ze trafo nie wybija podłączone bezpośrednio do sieci. Bo przez przekażnik wybija jak tylko nacisne uchwyt w migu i zacznę spawac.Ale nadal to chyba nie taki przelicznik zw/V. Kombinowałem z kilkoma dławikami ale tez nie pomogło.
    Oto foty tego co udało mi się zmajstrować :D
    a faktycznie to chyba muszę poszukać rdzenia 3 kolumny i zrobic to 3x400V. Albo na miedzyfazowe 400V.
    Acha na fotach wszytko widac. Podajnik silnik wycieraczki 126P, regulacja na tranzystorze 2N3055 , z boku widać reg fazowy na 2008 i to chyba tyle.
    Więc jak macie Szanowni Koledzy jakieś pomysły na uzdrowienie tego miga - poproszę. Dodam że musi spawać od 3mm do 5mm grubość stali.A to międzyfazowe może Ktoś ma taki mały rdzenik i zasila go 400V. Szanowny Nastanie Ty masz duża wiedzę i praktykę w tym zakresie powiedz czy da radę 400v ?
  • #1048
    robert557
    Level 13  
    Witam mbhp na początek nasuwa się pytanie czy drut na tym dławiku jest jakoś izolowany np jest w lakierze czy to jakaś linka oskrobana z izolacji bo jeśli to drugie to raczej on nie będzie działał a co do przelicznika trafa ja nawijałem według przelicznika zamieszczonego na poprzedniej stronie i jest ok nie ma żadnych problemów to na razie tyle pozdrawiam
  • #1049
    Nstan
    Level 31  
    robert557 wrote:
    Witam mbhp na początek nasuwa się pytanie czy drut na tym dławiku jest jakoś izolowany np jest w lakierze czy to jakaś linka oskrobana z izolacji bo jeśli to drugie to raczej on nie będzie działał a co do przelicznika trafa ja nawijałem według przelicznika zamieszczonego na poprzedniej stronie i jest ok nie ma żadnych problemów to na razie tyle pozdrawiam


    Rzeczywiście to uzwojenie dławika wygląda nie ciekawie. Może kolega mbhp wpadł na pomysł i skręcił pewną ilość drutu nawojowego(jeśli nie to należy przed nawijaniem owinąć taśmą bawełnianą.
    Jeśli chodzi o ilość zwojów to zuważ że Ty masz przy 220V 266zw a kolega mbhp ma 250zw przy 2 razy mniejszym przekroju rdzenia.

    Pamiętajmy że trafo z którego będziemy w miarę zadowoleni przy spawaniu powinno mieć min 40cm2 a dobre 60cm2. Pewnie że możemy mu podkręcić przysłowiową śrubę dać mniejszą ilość zw/V ale coś za coś będziemy mogli wykonywać krótkie spawki. Podobnie jest z tanimi transformatorami spawalniczymi które aby wyspawać całą elektrodę 3 razy nam się wyłączą i będziemy czekać aż ostygną.
    Możemy natomiast przy odpowiednim rdzeniu obliczyć ilość zwojów jakie powinniśmy nawinąć i w zależności od typu pracy(ciągła czy przerywana) jaką będziemy wykonywać i zastosowania dodatkowego chłodzenia odpowiedno wykonywać odczepy. Wówczas przy nawijaniu wyliczonych zwojów od razu wykonujemy odczepy lub przy pracy ciągłej dodatkowo dowijamy zwoje na odczepy.
  • #1050
    mbhp
    Level 13  
    Co do linki na dławiku to jest to kilkanaście drutów emaliowanych skręconych razem. Są odizolowane.
    Uparłerm sie na to zasilanie trafa miedzyfazowo 400V.
    Jaki muszę mieć minimalny przekrój rdzenia, żeby móc spawać elementy do 4mm i większe?