Witam
Znalazłem taki rdzeń z trafa wychodzi gdzieś ok 44cm2 powinno wystarczyć chyba na jakieś 130-140A ?, pomógł by mi ktoś to obliczyć jakie uzwojenia ,jakim drutem i po ile zwojów ??
A w którym miejscu obliczeń masz problem? Wychodzi około 1zw/V, więc na pierwotnym będziesz miał 23 zwojów. Wtórne dla 32V - 32 zwoje. Drut raczej najgrubszy jaki się zmieści w oknie. Pierwotne nie cieńszy niż 3mm2.
Czyli na pierwotne powinno wystarczyć drut fi 2mm= 3.14mm2, a na wtórne powinien się zmieści płaskownik miedziany 8x3=24mm2 a czy dawać między każdą warstwę jakąś przekładkę?
No tak teraz to zauważyłem , tylko czy ten rdzeń nie będzie za mały, z wyliczeń mi wychodzi że jest na ok 1,33kW (P=S2x0,69, gdzie S to przekrój rdzenia) chyba dobrze liczę ??
No te 0,69 jest ze wzoru na moc jaka można uzyskać z danego rdzenia, taki wzór znalazłem gdzieś na tym forum (P=S2x0.69). A jak by nawet jest tak jak piszesz to i tak wychodzi nie całe 2kW z rdzenia 44cm2 ,czyż nie tak??
Niby tak, ale transformator spawalniczy pracuje prawie że w zwarciu. Czyli przepuszcza moc dużo wyższą niż jego moc "sieciowa". Zauważ że obciążeniem jest łuk elektryczny, czyli odbiornik o bardzo małej rezystancji.
Witam, czy z trafa ze zdjęć można zrobić coś sensownego? Jeśli tak to co trzeba przerobić? Trafo pochodzi ze spawarki elektrodowej 180A. Spawarka 230/400V. Ciężko zmierzyć jaki ma rdzeń.
Do tego mam silnik z podajnika drutu, nada się ?
Proszę o wyrozumiałość, jestem początkujący w tych tematach.
Bez przewinięcia tego transformatora raczej nic nie uzyskasz. Potrzebny też będzie dławik i mostek prostowniczy. Radzę dokładnie przeczytać wątek, jest już naprawdę wiele informacji. Nadmienię że w migomatach sherman, eurotec, einhell jest bardzo podobny transformator, różni się jednak sposobem nawinięcia, liczbą zwoi. Rdzeń jednak jest taki sam (lub bardzo podobny).
Danthe dzięki za info.
Potrzebuję migomat mniej więcej o parametrach Bester 1800. Mógłbym przeznaczyć na to jakieś 700 zł. Mam możliwość wypalenia na laserze blach na rdzeń o dowolnym kształcie z materiału do tego przeznaczonego lub przewinąć trafo które posiadam. Czy gra jest warta przysłowiowej świeczki czy lepiej dołożyć i kupić używany migomat.
Sam rdzeń byłby niezły, są drobne problemy z jego rozebraniem - po prostu jest zespawany. Następnie wykonanie karkasu i nawinięcie od nowa - zachowując ilość zwoi pierwotnego, dodając kilka odczepów, pierwotne na "dole", wtórne (odpowiednio zmniejszona liczba zwoi) na pierwotnym, oczywiście po oddzieleniu dobrym izolatorem. Do tego dławik, min. 25cm2 przekroju rdzenia EI ze szczeliną na środkowej kolumnie, no nie wiem, jak nie masz doświadczenia to może być różnie. Pomysł wypalania blach krzemowych laserem ... Jak strzelanie do wróbla z armaty. Koszt nowego trafa do migomatu einhell (sherman, eurotec) - ok. 350 zł. Może nie ma co się szarpać.
Co do wypalania blach na laserze to współpracuję z firmą, która wypala różne rzeczy i widziałem między innymi, że wycinają elementy rdzenia. Mam z nimi dobre układy więc jakaś alternatywa jest. Ale skoro ten trafo się nada to nie ma sensu kombinować. Zobaczę czy nie będzie problemu z rozebraniem. Zmierzę średnicę drutu, może będzie można go wykorzystać ponownie. Dzięki za wszystkie informacje.
Rozebrałem to trafo. Rdzeń 40,5cmm. Druty oczywiście aluminiowe. Pierwotne fi 2mm wtórne fi 4,8mm.
Pierwszy odczep po 47 zwojach drugi 97 i następnie odczepy nie połączone ze sobą i następny 253. Te dwa nie połączone przy karkasie były pewnie wpięte bezpośrednio do przełącznika, spawarka 230/400V.
Czyli rozumiem że łącznie było 253 zwoje pierwotnego? Daje to 1,581V/zwój.
Moja propozycja - pierwotne
150 zw.
170 zw.
190 zw.
210 zw.
230 zw.
Wtórne.
24 zw.
Wykonaj nowy karkas, najlepiej z bakelitu lub innego odpornego na temperaturę izolatora, tym razem nie dzielony na środku. Następnie nawiń uzwojenie pierwotne, na całej długości karkasu, równo zwój przy zwoju. Dobrze jest robić przekładki z papieru pomiędzy warstwami. Odczepy najlepiej jest wypuszczać na boki. Na uzwojenie pierwotne należy dać dobry izolator, ja używam specjalnego papieru pochodzącego z demontażu transformatorów sieciowych SN. Na to należy nawinąć uzwojenie wtórne. Również na całej długości karkasu. Wskazane by było zwiększyć nieco przekrój wtórnego, stosując płaskownik aluminiowy np. 4x8 mm zamiast drutu 4,8mm.
Najprościej można powiedzieć że przy tej samej mocy transformatora można znacząco zmniejszyć natężenie prądu pobieranego z sieci. Oczywiście należy wtedy odpowiednio przeliczyć ilość zwoi, można też zmniejszyć proporcjonalnie przekrój drutu uzwojenia pierwotnego.
Jak wspominałem jestem początkujący więc posiedziałem trochę w piaskownicy, żeby się podszkolić.
Spawarkę chcę zasilać 230/400V. Proszę o sprawdzenie poprawności obliczeń dla transformatora i ewentualną korektę:
Olej te kalkulatory, kolego. Z tego rdzenia da się wycisnąć znacznie więcej, niż podaje arkusz kalkulacyjny. Zdecyduj się, co chcesz zbudować, spawarkę czy migomat, jeżeli to drugie, to czy jednofazowe, czy dwufazowe. Na początek proponuję jednofazowy, ilości zwojów podałem we wcześniejszym poście.
Zastosowanie grubszego uzwojenia zmniejszy opór, a co za tym idzie także straty w wydzielanym cieple. Najlepiej byłoby użyć jak największych przekrojów, które zmieszczą się w karkasie. Nie możesz zapominać o odpowiedniej przekładce izolacyjnej pomiędzy pierwotnym a wtórnym.
liczyłem na piechotę ale takie wzory pewnie w tych krążących arkuszach kalkulacyjnych do obliczania trafo się znajdują. Chcę zrobić migomat. Obecnie używam pożyczonego Bester 1800, spawanie na 230 to nieporozumienie. Dlatego myślę o migu 230/400V. 230 w razie gdybym musiał spawać poza warsztatem gdzie nie ma siły.
Zbudowałem sobie swego czasu migomat na 230V, rdzeń EI 36 cm2, Pierwotne 180 zwoi, wtórne 32, dławik 30 zwoi na rdzeniu 36 cm2, szczelina na kolumnie środkowej 10mm. Regulacja fazowa na stronie pierwotnej (odczepy były by znacznie lepsze ale nie zmieściło by mi się w karkas). Wierz mi że spawało to znacznie lepiej niż rzeczony Bester. Jak chcesz zrobić 230/400, to musisz jeszcze dodać na początku odpowiednią ilość zwoi (108).
Nadal będę jednak twierdził że lepiej wykonać trafo na 230V, a uzyskane miejsce w transformatorze wykorzystać na zwiększenie średnicy drutu nawojowego (proporcjonalnie zarówno pierwotne jak i wtórne).
Chyba jednak wykonam trafo na 230V. Tym bardziej, że jest to pierwsza tego typu moja budowa. Wykorzystam to co mam żeby nie ponosić zbędnych kosztów. To będzie eksperyment. Na razie spawam maksymalnie blachy do 5mm. Jak będę potrzebował spawać grubsze to wtedy pomyślę.
Pozostanę przy pierwszych podanych przez Ciebie ilościach zwojów. Zastosuję druty z odzysku, a jak będzie nie tak to zainwestuję w płaskownik na wtórne. Dostałem na złomie spalone trafo od spawarki T.I.P 220/380V o przekroju rdzenia około 32 cm2. Czy dławik tym samym drutem co wtórne na trafo będzie ok? Jeśli tak to ile zwoi wykonać?
Ostatnie pytanie, czy jest możliwość złożenia rdzenia bez jego spawania? np. solidne skręcenie przy pomocy kątownika ?Gdyby trzeba było jednak wymienić wtórne to kolejne rozcinanie będzie niekorzystne dla rdzenia.
Zrobiłem karkas z preszpanu 2mm. Między warstwami będę izolował preszpanem 0,15mm.
Karkas solidny, nie rusza się, nie wygina. Słabe zdjęcia robione telefonem ale coś widać. Ciasno wchodzi na rdzeń, powinien być ok.
Zajrzałem do środka bester 1800. Tam prawie nic nie ma. Mała płytka, stycznik, trafo , mostek prostowniczy, dławik. Niektóre własne konstrukcje mają strasznie dużo napakowane w środku.
No niestety, obecnie firma Bester (Lincoln Electric) to już nie to samo co kiedyś. Model 1800 to zabawka dla blacharzy samochodowych, dwukrotnie tańsze chińskie wyroby (einchell, sherman, eurotec) są o wiele mocniejsze. Teraz już chyba rozumiesz, czemu spawanie Besterem 1800 z 230V to nieporozumienie?
Napisz czy masz zamiar zastosować złącze "Euro", czy rączkę "na stałe"?