Buduje Migomat na spawarce elektrodowej

Do kasat;
Dziękuję za radę - myslę ze zostawie tak jak jest ,odpuszcze sobie odczepy na pierwotnym i wsadzę ten sterownik na 2008b zrobie tylko dodatkowo odczep pod drut oporowy na (- ) spawarki - ten patent sie sprawdził - przekladana masa miga ,2 zakresy.
I- bez drutu oporowego, II z drutem
oprucz regulacji na pierwotnym bedzie regulacja na wtórnym.
teraz jeszcze jedno pytanko czy ten schemat sterownika bedzie odpowiedni?

Do Kasat :
Przepraszam Kolegę Kasat za pomylenie "niku" . łączę się z internetem przez modem dlatego staram się pisać szybko i tak czasami bywa...

Witam
Do mbhp: Pamiętaj o dowinięciu uzwojenia wtórnego (na maksymalnym odczepie 245 zw. będziesz miał minimalny prąd spawania w pierwotnym założeniu , chodzi o przekładnie transformatora). Gdybyś mógł sprecyzować ten patent z drutem oporowym , może jakiś schemacik odręczny (gdzieś o tym słyszałem)jestem ciekaw pomysłu.
Do kary1610: Rdzeń typu [] to masz na myśli z blach zwijanych ? Taki jak ma kolega Los_sandalos: Jeżeli taki to powinno być git , te rdzenie mają dużą indukcyjność (ale nie mam zbyt dużego doświadzcenia w nich jeżeli chodzi o takie moce , ciężkie do zdobycia). Jeżeli nawijałeś drutem nawojowym nowym to zwarcie zwojowe (na pierwotnym) przy próbach raczej jest mało prawdobodobne, na wtórnym jakbyś miał zwarcie zwojowe to prąd byłby dużo większy. Miękki start na U 2008B będzie działał bo go wsadzisz przed wyłącznikem na dopływie albo na drugim końcu cewki (ta która idzie bezpośrednio do sieci , tylko koszta idą w górę. Za "nik" nie szkodzi bardziej mnie denerwuje jak ktoś pisze i nie używa znaków zmiękczających , a składnia jest taka że chiński jast łatwiejszy (bo mu się nie chce wcisnąć prawego ALT albo zwali na Linuksa).
Wrzucam schemacik na U 2008B który lepiej działa niż na orginalnym PDF-ie[/code][/b]

Do Kasat;
Z tym oporem to tak jak na załaczonym schemaciku. Podobnie miałem zrobione na spawarce na 3 fazy . i działało ograniczł [A] o połowę. Trafo było 3 fazowe i były 3 didy prostownicze . Za diodami bylo tak jak na schemacie przekładałem tylko mase na odczep jak chciałem redukować [A].
Trafo mi sie zjarało w skutek przebic izolacii na pierwotnym bo było bardzo stare, a nadodatek wtórne było na pierwotnym i też poleciało - nie opłacało sie tego przewijać i postanowilem zaadoptować rdzeń i zrobić Miga na 230V . Trafo dało sie złozyc na 2 kolumnowe.
Jeszcze w kwestii tego Twojego schematu na u2008b jak to wyregulowac chodzi o P2 ?
P1 w skrajnym połozeniu i wtedy regulować P2 czy inaczej?

Do Kasat:
chyba niedokładnie napisałem o tym moim rdzeniu; jest to rdzen tymu C I składany na przemian ( taki z blaszek krzemowych) Podobny jak u "Tosiek1" Co do mojego pierwotnego to jest nawijane płaskownikiem z "odzysku" ale napięcia na poszczegulnych odczepach zgadzają się co do jednego wolta. Tylko troszkę nie kumam z tym miękkim startem...
Więc po koleji:
po włączeniu zasilania wył. gł w migu, zasilana jest elektronika sterownika i miękki start . W momęcie włączenia przycisku w rękojeści następuje
załączenie posówu druti i głównego stycznika który doprowadza zasilanie do transformatora głównego przez któryś z odczepów i wtedy następuje udar więc jak ma zadziałać miękki start ??? . { może jakiś odręczny rysuneczek }
Jeśli to co napisałem jest jest troszkę głupie to proszę mnie poprawić !!! ( nie mam doświadczenia z migami)
Pozdrawiam

Witam Mam małe pytanie? O ile trzeba zwiększyć wartości rezystorów w układzie ze sterownikiem U2008 ,gdybym chciał zasilić transformator ze 400V. pozdrawiam


Do mbhp:
Witam ja tak samo zamierzam zrobic układ .Zastosować sterownik U2008 dla spawarki , a dla miga zastosować regulacje na wtórnym na dwóch tyrystorach i dwóch diodach .Tylko nie mam koncepcji na sterownik dla tyrystorów .Twój załącznik zdięcie nie można otworzyć .Mam pewien pomysł ale ciekaw jestem twojego pomysłu .Jak go uruchomie to zamieszcze na forum. Pozdrawiam

Witam temat kondensatorów był wałkowany na tym forum kilka razy, ale mimo to mam pytanko,mianowicie podłączyłem do swojego miga dwa kondensatory każdy po 15000 mf i niestety rozczarowanie po kilku testach odłączyłem je miałem problem z utrzymaniem łuku, ale to pewnie kwestia wprawy, lecz to nie to zadecydowało o odłączeniu problem polegał na wyładowaniu kondensatorów po chociażby przypadkowym zwarciu końcówki miga z masą nie wiem czy wystarczy złożyć jakiś rezystor, który rozładuje kondensatory Za sugestie i podpowiedzi dziękuję !!

Witam serdecznie.
Do Kasat:

co dały te zmiany które wprowadziłeś do regulatora na U208B(czy U2008B,
bo róznie już ludziska piszą i sam już nie wiem jaki to symbol tego scalaka),
mógłbyś napisać parę słów na temat tych poprawek?
Pozdrawiam, Piotr.

robert557 wrote:

nie wiem czy wystarczy złożyć jakiś rezystor, który rozładuje kondensatory Za sugestie i podpowiedzi dziękuję !!

Nie mam pojęcia czy o to Ci dokładnie chodzi ale u mnie w fabrycznym migu kondensator jest rozładowywany poprzez rezystor puszczony przez styk pomocniczy stycznika co załacza trafo do spawania. Jak stycznik puszcza to zamyka się obwód rozładowywania.

Właśnie o coś takiego mi chodzi u mnie niestety sterowanie trafem jest tylko na jednym przekaźniku a więc muszę zastosować dodatkowy przekaźnik tylko czy w tym układzie styki nie będą się wypalać ???? może macie jakieś inne pomysły??

Jak rozumiem z tego schematu chciałbyś dać przekaźnik (stycznik) po stronie wtórnej. Po mojemu bez sensu. Czym masz załączane trafo? Daj zwykły przekaźnik podłączony do uzwojenia pierwotnego trafa (230V 50 Hz) posiadający styk przełączny tzn. też zamknięty gdy cewka nie jest pobudzona. Co do rezystora to nie chciało mi się mierzyć jaki jest u mnie ale mocowo to około 10W a rezystancja pewnie coś około 10Ω

Witam . Mam pytanie czym zabezpieczacie uzwojenia w trafku po nawinięciu ??? żywicą poliestrową ? czy wystarczy jakiś zwykły bezbarwny lakier np. NITRO ?? Tylko czy taki lakier wytrzyma temperaturę i się nie wykruszy lub nawet zapali ??? POZDRAWIAM

Do tego powinno się użyć specjalnego lakieru termoutwardzalnego ale można zabezpieczyć i czymś innym. Ja zaimpregnowałem np. farbą chlorokauczukową. Nie jest to może najlepsze rozwiązanie ale nie sądzę aby mój trafo przegrzewał się powyżej 40 - 50 stopni C.

Dzięki kolego Los_sandalos teraz wszystko jasne a co do wartości rezystora to poeksperymentuję i coś napewno dobiorę teraz pytanko z innej beczki mam diody produkcji CCCP mają oznaczenia D161-320-9 czy to są diody 320A czy 160A bo te oznaczenia to zagadka i jeszcze jedno dioda o symbolu TMR 2504 co to jest ?? dodam tylko ze jest to dioda w mostku prostowniczym takim jak TU niestety dwie się spaliły i nie wiem czego szykać bo pod takim symbolem nic nie mogę znaleźć

Witam
Do mbhp: Potencjometr P1 w lewe położenie (minimum) ,trymerem P2 regulujemy minimalną moc jaka ma być w lewym położeniu P1.
Do kary1610: wrzucam Ci odręczny schemacik tego "startu" opisu wymaga tylko "styk 1" , w momencie jak będziesz przekręcał przełącznik zakresów to na chwile rozerwie się "styk 1" i co go przekręcisz o jeden skok to ten "styk 1" się na chwile rozłączy , a to już wystarczy do miękkiego statu , tak można bez problemu złożyć przełączniki typu ŁUK 15 lub Łuk 25. Załączać nie musisz głownego stycznika (poprzez wyłacznik w uchwycie spawalniczym) bo to jest rozrzutność tylko przerywaj bramkę triaka (wykorzystaj go) mniejsze prądy sterowania, mniejszy stycznik, brak iskrzenia (ważna rzecz jeżeli chodzi o bezawaryjność).
Do tymek21: Według moich wyliczeń rezystor R1 36k. 4 waty, a rezystor R2 1.2m . Ale poczekaj jeszcze trochę bo tego nie sprawdziłem w praktyce a robie teraz na siłe.
Do zvi: Co dały zmiany? No poprostu działa lepiej precyzyjniej (jeżeli chodzi o sterowanie odbiornikami indukcyjnymi) , to nie są moje zmiany ja to znalazłem w necie bo mój na orginalnym PDF-ie działał kiepsko ,a mam jeszcze z rezystorem pomiarowym który mierzy napięcie na wyjściu i porzez scalak koryguje zapłonem triaka .U208B jest nieprodukowany jego następcą jest nowocześniejszy U2008B (uwaga nie są zamienne pin-pin).
Chciałem przypomnieć że regulatory fazowe są bardzo wrażliwe na "jakość sieci energetycznej) zwłaszcza na przesunięcia fazowe.

Witam:)
Jestem początkujący.
Mam problem nie wiem, co potrzebuje, aby przerobić moja spawarki elektrodowa na migomat.
Model tej spawarki to PIROTEC SE 150/1 ma zakres 40 do 150A, elektrody od 1.6 do 2.5mm.
Możecie mi powiedzieć, co jeszcze potrzebuje do zrobienia no i jakieś konkretne schematy.

Dzięki
Pozdrawiam.

Piotrekstart wrote:

Witam:)
Jestem początkujący.
Mam problem nie wiem, co potrzebuje, aby przerobić moja spawarki elektrodowa na migomat.
Model tej spawarki to PIROTEC SE 150/1 ma zakres 40 do 150A, elektrody od 1.6 do 2.5mm.
Możecie mi powiedzieć, co jeszcze potrzebuje do zrobienia no i jakieś konkretne schematy.

Dzięki
Pozdrawiam.

Najlepiej poczytaj forum, wszystko już tu jest!

Witam wszystkich, przepraszam, że się wcinam w temat, ale dla mojego pytania nie warto zakładać nowego wątku; pytam tutaj, bo i temat "gorący", i zbliżony, i ludzie na poziomie (tak, tak!)
Mianowicie- wiele czytam na Forum o stosowaniu silników od napędu wycieraczek sam. do podajników drutu w migomagach i ciekawi mnie sposób zamocowania rolki ciągnącej... podglądałem w spawarce w robocie i tam rolka siedzi na wałku fi 10 mm z wpustem czułenkowym, a wałek przekładni wycieraczek jest zwykle zakończony radełkowanym stożkiem. Czy istnieją inne rozwiązania rolek, czy też należy modyfikować wałek przekładni? Jeżeli to drugie, to jak najprościej to zrobić?
Pozdrawiam, V.

vorlog wrote:

Witam wszystkich, przepraszam, że się wcinam w temat, ale dla mojego pytania nie warto zakładać nowego wątku; pytam tutaj, bo i temat "gorący", i zbliżony, i ludzie na poziomie (tak, tak!)
Mianowicie- wiele czytam na Forum o stosowaniu silników od napędu wycieraczek sam. do podajników drutu w migomagach i ciekawi mnie sposób zamocowania rolki ciągnącej... podglądałem w spawarce w robocie i tam rolka siedzi na wałku fi 10 mm z wpustem czułenkowym, a wałek przekładni wycieraczek jest zwykle zakończony radełkowanym stożkiem. Czy istnieją inne rozwiązania rolek, czy też należy modyfikować wałek przekładni? Jeżeli to drugie, to jak najprościej to zrobić?
Pozdrawiam, V.

Sorry ale nie za mocno rozumiem o co Ci chodzi - ale wole zapytać - czy Ty czasem widziałes moze sam silnik czy mowisz o stozkowym wieloklinie na ktory sie naklada juz ramie wycieraczki - jezeli tak to powiem Ci ze po rozlozeniu pod spodem jest jeszcze cos innego
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=85657812
powyzej obejrzyj zdjecie - ta sruba nie wychodzi z wieloklinu stożkowego tylko z takiej jakby to okreslic - miseczki - ona sie swobodnie obraca na obudowie
u mnie bedzie kółko z twardego kauczuku (kolega Loodo ma jeszcze lepszy patent )a bedzie ono dokrecone do tej miseczki - generalnie tyle ze bedzie to sciśnięte ani nie bedzie wpustu ani nie bedzie wieloklina stożkowanego ( z tego co wiem radełkowanie jest duzo plytsze i ja bym tego radełkowaniem nie nazwał )
Zresztą w wiekszosci konstrukcji jak widze jest to dobrze dokrecona rolka
To co ogladałes w pracy to spawarka fabryczna a nie "domorosła" więc mnie nie dziwi ze ma wpust bo i rolki pewnie ma wymienne (na różne srednice drutu)

Generalnie to polecam obejrzec oba wątki o migomacie - tylko dokladnie bo zdjęć troche jest i mozesz sobie obejrzeć nawet i rysunek techniczny "domorosłego"podajnika z silnika do wycieraczek pewnie jak bedziesz chcial zapytac bardziej szczegolowo o ktorąś z konstrukcji to mozna zagadac autora

jak weźmiesz do ręki wykręcony silnik ( sam silnik) to skojarzysz o czym mowie

rdt, tak się składa, że takich silników trochę w życiu rozebrałem (niektóre nawet poskładałem...). Najwyraźniej nie zrozumiałeś o co mi chodzi; trochę dziwne...
Otóż pytałem tylko, czy ISTNIEJĄ ROZWIĄZANIA ROLEK CIĄGNĄCYCH, POZWALAJĄCE NA BEZPOŚREDNIE MOCOWANIE NA STOŻKU SILNIKA (PRZEKŁADNI) OD WYCIERACZEK.
Jeżeli Ty masz zamiar dokręcać rolkę do, jak piszesz, miseczki, to najpierw tą miseczkę zdejm i zobacz do czego służy- zresztą by Ci zaoszczędzić roboty; jest to osłona wałka i tulejki łożyskującej przed zanieczyszczeniami, tudziesz zabezpieczenie przed wyciekiem smaru, w większości wykonań siedzi sobie luźno na wałku, zabezpieczona zawleczką oczkową od strony stożka, pod spodem ma o-ring i to wsio... Jak do niej dokręcisz rolkę, to razem z rolką dociśniesz ją do korpusu przekładni.
Inna sprawa, gdy stosujesz motoprzekładnię od wycieraczek np. "Stara"- tu się zgodzę; część łożyskowana wałka ma fi 12 mm, część mocowania ramienia mechanizmu wycieraczek ma fi 10 mm, miseczka opiera się na uskoku i tu wspomniane przez Ciebie mocowanie ma sens.
Acha, śledzę oba wątki na Forum...
Ale dzięki za odpowiedź, V.

Witam kolega vorlog pisze o stożkowym zakończeniu ośki przekładni silnika wycieraczek to prawda ale to nie taki wielki problem wystarczy tocząc rolkę podtoczyć zagłębienie na podkładkę która będzie dość ciasno wchodziła na gwint na końcu osi i to nam w pewnym stopniu zniweluję stożek, rolka najlepiej aby była z stali lub żeliwa patent z podkładką jest sprawdzony działa na 100%

vorlog, też się nad tym zastanawiałem i wydaje mi się że najlepszym rozwiązaniem jest zrobienie otworu stożkowego w rolce i dociśnięcie ją osiowo nakrętką przez podkładkę. Zrobiłem nawet próbę z rolką plastikową (i wydaje się że zaklinowanie na stożku będzie więcej niż wystarczające.

Hmm, ja z kolei kombinuję tak: wyprasować ośkę ze ślimacznicy, wytoczyć nową, dluższą, wyfrezować rowek pod wpust itd., wprasować na miejsce starej (siedzi na wielowpuście). W ten sposób można stosować oryginalne rolki ciągnące.
Wydaje mi się, że rolka ciągnąca musi być wykonana z ze stali, i to hartowanej, może wystarczy ST55 lub ST70, oglądalem rolkę fabryczną po dluższym użytkowaniu i widzialem co z niej zostalo...
Pozdrawiam, V.

vorlog wrote:

Hmm, ja z kolei kombinuję tak: wyprasować ośkę ze ślimacznicy, wytoczyć nową, dluższą, wyfrezować rowek pod wpust itd., wprasować na miejsce starej (siedzi na wielowpuście). W ten sposób można stosować oryginalne rolki ciągnące.

Trzeba by jeszcze przeszlifować ośkę (łożyskowanie). Za dużo roboty moim zdaniem. Zupełnie niepotrzebnie.

witam

robert557 ja niechce robic nowej tylko pszebudowac moja spawarkie transformatowa



co moge z mojej wykorzystac"PIROTEC SE 150/1 ma zakres 40 do 150A, elektrody od 1.6 do 2.5mm" czy moge zrobic przystawkie z elektronika i uchwyt od migomatu podłaczyc bo niechce rezygnowac z spawania elektroda nieras sie pszydaje:)


Pozdrawiam

vorlog wrote:

rdt, tak się składa, że takich silników trochę w życiu rozebrałem (niektóre nawet poskładałem...). Najwyraźniej nie zrozumiałeś o co mi chodzi; trochę dziwne...
Otóż pytałem tylko, czy ISTNIEJĄ ROZWIĄZANIA ROLEK CIĄGNĄCYCH, POZWALAJĄCE NA BEZPOŚREDNIE MOCOWANIE NA STOŻKU SILNIKA (PRZEKŁADNI) OD WYCIERACZEK......ciach

no to trzeba było od razu
i powiem Ci ze silnik sie nie nada
zeby na nim od razu zamontować kółko

rdt wrote:

vorlog wrote:

rdt, tak się składa, że takich silników trochę w życiu rozebrałem (niektóre nawet poskładałem...). Najwyraźniej nie zrozumiałeś o co mi chodzi; trochę dziwne...
Otóż pytałem tylko, czy ISTNIEJĄ ROZWIĄZANIA ROLEK CIĄGNĄCYCH, POZWALAJĄCE NA BEZPOŚREDNIE MOCOWANIE NA STOŻKU SILNIKA (PRZEKŁADNI) OD WYCIERACZEK......ciach

no to trzeba było od razu
i powiem Ci ze silnik sie nie nada
zeby na nim od razu zamontować kółko

No fajnie
A powiedz mi, tak bez urazy, czy ktokolwiek o tym sprzęcie (no, może poza książką obsługi pojazdu) mówi/pisze "motoreduktor" czy podobnie... Nawet "najstarsi fachowcy" nazywają toto "silnikiem od wycieraczek"
Pozdrawiam, V.

czy moge ja pszerobic korzystajac z tego schematu?

Piotrekstart wrote:

robert557 ja niechce robic nowej tylko pszebudowac moja spawarkie transformatowa
co moge z mojej wykorzystac"PIROTEC SE 150/1 ma zakres 40 do 150A, elektrody od 1.6 do 2.5mm" czy moge zrobic przystawkie z elektronika i uchwyt od migomatu podłaczyc bo niechce rezygnowac z spawania elektroda nieras sie pszydaje:)

Witam. Wybaczcie koledzy że nie w temacie ,ale Piotrekstart: Ty się naucz ortografi i poprawnej pisowni a nie bierz się za spawarki (bo jak ktoś nie potrafi pisać poprawnie to wątpie aby umiał spawarkę zrobić lub przerobić). Narobiłeś tyle błędów ortograficznych i stylistycznych że mózg staje w poprzek , odnoszę wrażenie że robisz to specjalnie a jak tak dalej pójdzie to ktoś Cię zgłosi do moderatora i wyparujesz z tego tematu szybciej niż się tu pojawiłeś.

vorlog wrote:

No fajnie
A powiedz mi, tak bez urazy, czy ktokolwiek o tym sprzęcie (no, może poza książką obsługi pojazdu) mówi/pisze "motoreduktor" czy podobnie... Nawet "najstarsi fachowcy" nazywają toto "silnikiem od wycieraczek"
Pozdrawiam, V.

Nie
a czy ktokolwiek uzywa dzisiaj określeń: szlaufwaga, szpickop, kaburator, czy choćby bukfel



wkurza mnie twoj ton wypowiedzi - jezeli sam jestes fachowcem bez "" a widze ze za takiego sie uwazasz to jak mozesz pytac o to czy silnik o mocy (pobieranej )okolo 18 W (do tego policz sprawność ) moze Ci przepchnąć drut przez pancerz
pozdrawiam