Sony XMS 400D - Szum w głośnikach i brak mocy po odpaleniu silnika

Cześć wszystkim, kupiłem ostatnio wzmacniacz Sony XMS 400D, podłączyłem zasilanie, dźwięk puściłem przez wejście hi input i tutaj zaczyna się problem mianowicie przy wyłączonym silniku wzmacniacz gra tak jak powinien ale jest słyszalny dosyć głośny szum w głośnikach, jak włączę pauzę to dalej słychać szum.
Jak odpalę silnik to wzmacniacz jakby traci moc, gra gdzieś w połowie mocy a szum jest minimalny, powiedziałbym że tyle ile ciszej gra wzmacniacz to tyle ciszej słychać szum.

W instrukcji podane jest, że masę powinienem podłączyć do elementu metalowego samochodu, ja mam pociągnięte do - z akumulatora, to może być w tym problem ?

Kable sygnałowe mam puszczone w otulinie razem ale kable głośnikowe są w utulinie razem z kablami prądowymi, to może mieć jakiś wpływ ?

Gdzie szukać problemu ???

polaj66 wrote:

Kable sygnałowe mam puszczone w otulinie razem

Jakiej otulinie ?

Zwykły peszel ..

Nie ma nikt żadnego pomysłu ??

polaj66 wrote:

Kable sygnałowe mam puszczone w otulinie razem ale kable głośnikowe są w utulinie razem z kablami prądowymi, to może mieć jakiś wpływ

Dwa osobne peszle czy wszystko razem?

Generalnie spróbuj podłączyć to wszystko tak jak w instrukcji.

A podstawowe pytanie.
Jakie radio do tego masz.

Bo coś mi się zdaje że masy na wyjściu sygnału nie masz.

Dodano po 4 [minuty]:

polaj66 wrote:

dźwięk puściłem przez wejście hi input i tutaj zaczyna się problem

Czyli nie korzystałeś z RCA dołączonych do zestawu ?

Bo wejście HI INPUT to skorzystanie z instalacji głośnikowej w samochodzie.

polaj66 wrote:

W instrukcji podane jest, że masę powinienem podłączyć do elementu metalowego samochodu, ja mam pociągnięte do - z akumulatora, to może być w tym problem ?

Jeżeli jest odpowiednio gruby przewód solidnie podłączony to nie ma różnicy. Może zacznij od początku gdzie dokładnie się podłączyłeś z zasilaniem i z którego miejsca bierzesz sygnał wysokopoziomowy. I czy masz tam podpięte głośniki.

polaj66 wrote:

Kable sygnałowe mam puszczone w otulinie razem ale kable głośnikowe są w utulinie razem z kablami prądowymi, to może mieć jakiś wpływ ?

Może mieć wpływ. Choć z drugiej strony sygnał niskopoziomowy byłby bardziej narażony na zakłócenia. Wydaje mi się że problem będzie prędzej w zasilaniu wzmacniacza, lub samym radiu, albo podłączeniu. Nie powinno się też nic ściszać po odpaleniu. Na pewno podłączyłeś się + i - z każdym z kanałów do wyjścia na głośnik? Nie można robić w tym wypadku żadnych mostków do masy na wejściu. Polaryzacja też ma znaczenie.

sunrise84 wrote:

Czyli nie korzystałeś z RCA dołączonych do zestawu ?

Bo wejście HI INPUT to skorzystanie z instalacji głośnikowej w samochodzie.

No tak, to taka oczywista oczywistość.

polaj66 wrote:

Kable sygnałowe mam puszczone w otulinie razem

+

polaj66 wrote:

dźwięk puściłem przez wejście hi input

Dwie sprzeczności?

Więc jak kolega dostarcza sygnał do wzmacniacza?

sunrise84 wrote:

polaj66 wrote:

Kable sygnałowe mam puszczone w otulinie razem ale kable głośnikowe są w utulinie razem z kablami prądowymi, to może mieć jakiś wpływ

Dwa osobne peszle czy wszystko razem?

Generalnie spróbuj podłączyć to wszystko tak jak w instrukcji.

A podstawowe pytanie.
Jakie radio do tego masz.

Bo coś mi się zdaje że masy na wyjściu sygnału nie masz.

Dodano po 4 [minuty]:

polaj66 wrote:

dźwięk puściłem przez wejście hi input i tutaj zaczyna się problem

Czyli nie korzystałeś z RCA dołączonych do zestawu ?

Bo wejście HI INPUT to skorzystanie z instalacji głośnikowej w samochodzie.

Kable mam rozdzielone, w jednej peszli kable sygnałowe hi input z radia do wzmacniacza, w innych peszlach kable do głośników ze wzmacniacza i w innej peszli kabel - i +. Nic nie pomogło.


Masę podłączyłem do karoserii, nie pomogło.

Radio to oryginalne radio touch go 2 w Toyocie Avensis z 2016 roku i nie ma tam wyjścia na wzmacniacz dlatego dźwięk puściłem przez hi input.

Dodano po 24 [minuty]:

sylweksylwina wrote:

polaj66 wrote:

W instrukcji podane jest, że masę powinienem podłączyć do elementu metalowego samochodu, ja mam pociągnięte do - z akumulatora, to może być w tym problem ?

Jeżeli jest odpowiednio gruby przewód solidnie podłączony to nie ma różnicy. Może zacznij od początku gdzie dokładnie się podłączyłeś z zasilaniem i z którego miejsca bierzesz sygnał wysokopoziomowy. I czy masz tam podpięte głośniki.

polaj66 wrote:

Kable sygnałowe mam puszczone w otulinie razem ale kable głośnikowe są w utulinie razem z kablami prądowymi, to może mieć jakiś wpływ ?

Może mieć wpływ. Choć z drugiej strony sygnał niskopoziomowy byłby bardziej narażony na zakłócenia. Wydaje mi się że problem będzie prędzej w zasilaniu wzmacniacza, lub samym radiu, albo podłączeniu. Nie powinno się też nic ściszać po odpaleniu. Na pewno podłączyłeś się + i - z każdym z kanałów do wyjścia na głośnik? Nie można robić w tym wypadku żadnych mostków do masy na wejściu. Polaryzacja też ma znaczenie.

sunrise84 wrote:

Czyli nie korzystałeś z RCA dołączonych do zestawu ?

Bo wejście HI INPUT to skorzystanie z instalacji głośnikowej w samochodzie.

No tak, to taka oczywista oczywistość.

Sygnał biorę z kabli które zasilały głośniki a głośniki mam podpięte pod wzmacniacz , także tutaj nie mam żadnej obawy.

Kable do hi input mam podłączone bezpośrednio pod kable głośnikowe z radia, nie wiem dokładnie czy + jest pod + a - pod - bo nie mogę znaleźć schematu kostki Toyoty, ale dodam że wszystkie kable do hi input mam podłączone w ten sam sposób, czyli wszystkie jesli są podłączone to są + do + albo wszystkie + do -. I tutaj może być pies pogrzebany ?
Mostków żadnych nie mam zrobionych.

Dodano po 49 [sekundy]:

sunrise84 wrote:

polaj66 wrote:

Kable sygnałowe mam puszczone w otulinie razem

+

polaj66 wrote:

dźwięk puściłem przez wejście hi input

Dwie sprzeczności?

Więc jak kolega dostarcza sygnał do wzmacniacza?

Poprzez kable hi input

Dodano po 4 [minuty]:

sunrise84 wrote:

polaj66 wrote:

Kable sygnałowe mam puszczone w otulinie razem

+

polaj66 wrote:

dźwięk puściłem przez wejście hi input

Dwie sprzeczności?

Więc jak kolega dostarcza sygnał do wzmacniacza?

Poprzez kable hi input

Na filmie widać jak gra przy wyłączonym silniku i jak się ścisza po odpaleniu.

Właśnie podłączyłem telefon przez kabel do wzmacniacza i nie ma szumu a dźwięk jest jednostajny przy włączonym i wyłączonym silniku.

Wychodzi na to, że to wina radia pytanie tylko dlaczego tak się dzieje.

Masz miernik? Domyślam się że oryginalne głośniki też gdzieś masz. W takim razie pomierz wszystko, musisz być pewny gdzie jest + a gdzie -, kanałów też nie możesz pomieszać. Albo znajdź wyprowadzenia z twojego auta.

PS. Popraw post bo za dużo tych cytatów. Źle się czyta.

Ok jestem już pewien, że mam do rze podłączone kable głośnikowe do hi input czyli + do + i - do -, czyli miałem dobrze od początku.


Czytałem, że problem może rozwiązać podłączenie zasilania radia w tym samym miejscu co wzmacniacz czyli pod akumulator + i masa do blachy (bo tak mam u siebie), myślicie że to może pomóc ??

Może ktoś będzie w stanie pomóc bo próbowałem już chyba wszystkiego ale nie wiem o co chodzi.
Sygnał do wzmacniacza mam puszczony przez hi input, zasilanie+ z akumulatora- z blachy, remote z kabla który idzie do fabrycznego radia (samochód Toyota Avensis T27 2016).
I tu zaczyna się ciekawostka, jak włączę zapłon to wzmacniacz podaje sporą moc, jest tak jak być powinno (tak bynajmniej mi się wydaje), jednak po odpaleniu silnika dźwięk jest słabszy o jakieś 50% i gra po prostu gorzej.
Wyczytałem w instrukcji obsługi wzmacniacza, że przy stosowaniu hi input niepotrzebne jest podłączanie kabla remote ponieważ poprzez sygnał z głośników wzmacniacz sam się załączy, odłączyłem kabel i faktycznie nie ma różnicy w mocy dźwięku, czy to na włączonym zapłonie czy odpalonym silniku moc jest taka sama tyle , że teraz gra cały czas z mniejszą mocą?!

Nikt nie pomoże ??

Nie mam więcej pomysłów na pomoc.

To jest wzmacniacz cyfrowy więc po prostu podawanie mu sygnału po HI INPUT + odpalony silnik powoduje zadziałanie jakiego zabezpieczenia?

polaj66 wrote:

Właśnie podłączyłem telefon przez kabel do wzmacniacza i nie ma szumu a dźwięk jest jednostajny przy włączonym i wyłączonym silniku.

Może pomogłoby w tym aucie zastosowanie adaptera sygnału z kabli głośnikowych na RCA i podanie w ten sposób sygnału.

Dziś wyjąłem oryginalne radio na którym dzieją się takie cuda i podłączyłem zwykle radio (jakiś stary Pioneer chyba) i zarówno pod wyjściem RCA jak i podłączenie poprzez hi input nie powoduje żadnych szumów, nie ma skoków mocy wzmacniacza.
Czyli to ewidentnie wina radia, pytanie tylko co dokładnie.
Jest tutaj ktoś obeznany w temacie z Trójmiasta ?

Jedyne moje podejrzenie to że wzmacniacz w radiu nie radzi sobie z brakiem obciążenia w postaci niskiej impedancji głośnika. Ciężko będzie to przeskoczyć.

Myślisz że konwerter RCA mógłby rozwiązać problem?

polaj66 wrote:

Dziś wyjąłem oryginalne radio na którym dzieją się takie cuda

Może orginalne radio jest oparte na wzmacniaczy cyfrowym.

Nie wiem kolega sylwek może się tutaj wypowie.

Najpewniej by było otworzyć radio i wyciągnąć sygnał sprzed końcówki mocy. Jest szansa że wtedy będzie ok.

Ogarnął byś sprawę? Skąd jesteś ?

Zielona góra ale teraz to nie będę miał czasu przez 2 msc.

A myślisz że konwerter RCA może pomóc ?

Nie, bo jest taki "konwerter" już we wzmacniaczu obniżający sygnał wysokopoziomowy do poziomu liniowego potrzebnego właściwemu układowi wzmacniającemu.