Witam, właśnie zrobiłem sobie z nich monitorki. Wykorzystałem stare obudowy od "kolumn" Amatora stereo w których przestały działać głośniki. Miałem je utylizować ale przyszło mi do głowy by je jakoś przerobić. Zalegały mi też małe kolumienki od jakiejś wieży sony i dwa okazyjnie kiedyś kupione głośniki niskotonowe.
Z kolumn Amatora zdemontowałem przednią ?drzewnianą? ściankę, wkleiłem wydzieloną komorę dla małych głośników szerokopasmowych i wstawiłem pełną ściankę w miejscu dawnego głośnika, ścianka ta stała się teraz bokiem kolumny. Całość pokryłem nowym fornirem na wzór oryginalnej okleiny. W dawnej bocznej a teraz frontowej ściance wykonałem otwory na głośniki. Pojemność komory szerokopasmowych głośników 1 dm3, główna komora ma 8 dm3. Głośniki szerokopasmowe SONY 1-505-401-11 ok. 2,5?połączone szeregowo mają 4ohm a niskotonowy EASTECH SONY C5584B ok. 4,5? 6ohm. Zwrotnicę stanowi tylko kondensator 6 ?F w szeregu z głośnikami szerokopasmowymi. Do wygłuszenia wykorzystałem 4cm gąbki z odzysku z tych obudów. Dla żartu zamontowałem odzyskane napisy SONY jako, że głośniki pochodzą od tego producenta. Są jeszcze wytoczone z aluminium kanały bass reflex o średnicy 22mm i długości ok 76mm. Wymiary skrzynki to 35 x 15,5 x 24 cm hsl.
Wrażenia z odsłuchu tych głośników. Do tej pory używałem przy komputerze fajnych monitorów Onkyo D- 052AX, nowe są o niebo lepsze, dźwięk jest dużo głębszy i czytelny (nie umiem tych spraw wystarczająco egzaltowanie opisać)
. Jestem pod dużym wrażeniem zwłaszcza, że wykonane są z dość przypadkowych głośników jakie miałem w swoich zasobach.
Tak z przypadku i rupieci wyszły dość dobre monitorki o niezłych wizualnie proporcjach które wydaje się, że zajmują mniej miejsca na stole.
Do utylizacji trafiły ohydne plastikowe kraty od amatora i obudowy z sony
A wyszło to tak:
Z takich głośników pochodzą "szerokopasmowe"

Z kolumn Amatora zdemontowałem przednią ?drzewnianą? ściankę, wkleiłem wydzieloną komorę dla małych głośników szerokopasmowych i wstawiłem pełną ściankę w miejscu dawnego głośnika, ścianka ta stała się teraz bokiem kolumny. Całość pokryłem nowym fornirem na wzór oryginalnej okleiny. W dawnej bocznej a teraz frontowej ściance wykonałem otwory na głośniki. Pojemność komory szerokopasmowych głośników 1 dm3, główna komora ma 8 dm3. Głośniki szerokopasmowe SONY 1-505-401-11 ok. 2,5?połączone szeregowo mają 4ohm a niskotonowy EASTECH SONY C5584B ok. 4,5? 6ohm. Zwrotnicę stanowi tylko kondensator 6 ?F w szeregu z głośnikami szerokopasmowymi. Do wygłuszenia wykorzystałem 4cm gąbki z odzysku z tych obudów. Dla żartu zamontowałem odzyskane napisy SONY jako, że głośniki pochodzą od tego producenta. Są jeszcze wytoczone z aluminium kanały bass reflex o średnicy 22mm i długości ok 76mm. Wymiary skrzynki to 35 x 15,5 x 24 cm hsl.
Wrażenia z odsłuchu tych głośników. Do tej pory używałem przy komputerze fajnych monitorów Onkyo D- 052AX, nowe są o niebo lepsze, dźwięk jest dużo głębszy i czytelny (nie umiem tych spraw wystarczająco egzaltowanie opisać)

Tak z przypadku i rupieci wyszły dość dobre monitorki o niezłych wizualnie proporcjach które wydaje się, że zajmują mniej miejsca na stole.
Do utylizacji trafiły ohydne plastikowe kraty od amatora i obudowy z sony

A wyszło to tak:



Z takich głośników pochodzą "szerokopasmowe"

Cool! Ranking DIY