Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Problem z nagrzaniem mieszkania

Emsiak89 03 Jan 2021 19:58 2019 32
  • #1
    Emsiak89
    Level 7  
    Witajcie. Posiadam piec gazowy beretta quadra ii 24 c.s.i i mam do tego sterownik diamond St-11 i mam od dłuższego czasu problem z nagrzaniem mieszkania... Mieszkanie ma niecałe 50m². Grzejniki odkręcone na 3. Temperatura na piecu 70 °C. Na sterowniku mam ustawione że od 6 do 23 ma być 21.2° a od 23 do 6 20°. Na dworze nie ma mrozów. Od dłuższego czasu gdy sterownik załączy się od 6 rano i jest na nim 20° to żeby osiągnąć docelowa temperaturę tzn 21.2 piec działa średnio 7 godz. Nawet jak np koło 16 załączy się piec żeby osiągnąć 21.2 bo spadnie temperatura to działa i działa. W zeszłym roku potrzebował koło 3 godz i zima byla trochę mroźniejsza. Gdzie szukać problemu? W piecu czy w sterowniku?
  • Helpful post
    #2
    4jerry
    Level 28  
    Może grzejniki przestawić na 4. Okresowo należałoby pokręcić głowicami zaworów grzejnikowych, ponieważ jest możliwość, że zachodzą kamieniem kotłowym i nie mają możliwości dopuszczać odpowiedniej ilości ciepłej wody do grzejnika.
  • Helpful post
    #3
    W0jtek92
    Level 37  
    Witam. A kiedy był ostatni przegląd kotła? Nie wydaje się jakby kocioł miał wysoką temperaturę a na instalację nie wiele ciepła idzie? Czy w pomieszczeniu gdzie jest sterownik pokojowy grzejnik jest ustawiony na termostacie na maca?
    Pozdrawiam.
  • Helpful post
    #4
    BUCKS
    Level 39  
    Emsiak89 wrote:
    Grzejniki odkręcone na 3

    zwykle 3 na głowicy to odpowiednik 20 stopni.
    Więc głowica będzie blokować przepływ wody tak, by finalnie uzyskać około 20 stopni.
    4 na głowicy to zwykle odpowiednik 24 stopni.

    Emsiak89 wrote:
    Na sterowniku mam ustawione że od 6 do 23 ma być 21.2° a od 23 do 6 20°.

    w pokoju gdzie masz sterownik to głowice przy grzejniku powinny być rozkręcone na maksa.
    W razie potrzeby musisz głowice w innych pokojach też rozkręcić tak, by w czasie cyklu grzania wszystkie pokoje nagrzały się do zadanego poziomu.

    Emsiak89 wrote:
    Od dłuższego czasu gdy sterownik załączy się od 6 rano i jest na nim 20° to żeby osiągnąć docelowa temperaturę tzn 21.2 piec działa średnio 7 godz.

    Problem ze zbyt mocno skręconymi głowicami.

    Emsiak89 wrote:
    W zeszłym roku potrzebował koło 3 godz i zima byla trochę mroźniejsza.

    Może były inne ustawienia głowic albo instalacja/kocioł pokryty jest kamieniem i spadła sprawność.

    Emsiak89 wrote:
    Gdzie szukać problemu? W piecu czy w sterowniku?

    Odkręć wszystkie grzejniki na maksa i zobacz jak szybko dogrzeją mieszkanie. Jak dla mnie 3h grzania nie mówiąc o 7h, by podnieść temperaturę o 1 stopień to bardzo długi okres czasu, powinieneś to samo uzyskać maksymalnie w ciągu 1h.

    Problem jest w dużej mierze po stronie kotła, bo ma on moc minimalną na poziomie 8kW dla wody kotłowej 80/60.
    Z tego powodu kocioł musi taktować, czyli często włączać i wyłączać palnik.
    W przyszłości jak ten kocioł ci padnie to kup sobie np. Termet Gold 20/25kW, który ma minimalnie 3kW to wtedy poprawi się kultura pracy i komfort cieplny. Ewentualnie możesz pomyśleć o wymianie grzejników na większe jeśli faktycznie pomimo rozkręcenia ich na maksa nie zdołają szybko nagrzać mieszkania.

    Wkrótce ma nadejść zima z prawdziwego zdarzenia tzn. nawet kilkunastostopniowe mrozy, w takim wypadku będziesz miał jeszcze większy problem, bo jak teraz masz problem z dogrzewaniem mieszkania i kocioł ma 70 stopni to potem może być jeszcze gorzej. Chyba, że rozkręcenie grzejników na maksa rozwiąże problem i grzejniki zaczną dogrzewać mieszkanie w normalnym cyklu.

    Mając mieszkanie w starym i nieocieplonym budynku to lepiej nie obniżać temperatury za mocno.
    Ja u siebie stosuję na noc obniżenie tylko o 0,2 stopnia.
  • #5
    Emsiak89
    Level 7  
    Wcześniej miałem beretta pierwszej gen i padła i fachowiec polecil i założył beretta II. Teraz zaobserwowałem ze temp spadła na sterowniki do 20.8° i piec się założył i działa tak od 17 i jeszcze nie uzyskał 21.4°... Przegląd pieca byl dawno... Przekręcę na 4 na grzejnikach i zobaczę co będzie.. Sterownik mam zamontowany w korytarzu a tam nie ma grzejnika... Dodam że w zeszlym roku średnie dzienne spalanie miałem na poziomie 5m³ gazu a teraz mam 7 min.
  • #6
    Zbigniew Rusek
    Level 37  
    Emsiak89 wrote:
    Wcześniej miałem beretta pierwszej gen i padła i fachowiec polecil i założył beretta II. Teraz zaobserwowałem ze temp spadła na sterowniki do 20.8° i piec się założył i działa tak od 17 i jeszcze nie uzyskał 21.4°... Przegląd pieca byl dawno... Przekręcę na 4 na grzejnikach i zobaczę co będzie.. Sterownik mam zamontowany w korytarzu a tam nie ma grzejnika... Dodam że w zeszlym roku średnie dzienne spalanie miałem na poziomie 5m³ gazu a teraz mam 7 min.
    Jeśli zużycie gazu wzrosło a grzeje gorzej, to znaczy, że kocioł wymaga konserwacji (dokładnego wyczyszczenia, regulacji).
  • Helpful post
    #7
    Michał643
    Level 26  
    Zbigniew Rusek wrote:
    Jeśli zużycie gazu wzrosło a grzeje gorzej, to znaczy, że kocioł wymaga konserwacji

    To jedna możliwość, ale może być tak, że wszystko jest sprawne, a piec sobie spala po prostu gaz tylko po to, żeby utrzymać 70 stopni właściwie na samym sobie. Natomiast grzejniki pozakręcane i nie ma co grzać. I tak się piecyk nakręci cały dzień i spali gazu ku własnej uciesze z dobrze wykonanej pracy :).
    Jeśli jest regulator pokojowy, to wszystkie głowice odkręcić na razie na maksymalne położenie (5), bo inaczej to ogrzewamy raczej komin niż dom. Na piecu wystarczy max 60 stopni. Nie ma potrzeby stosować tak wysokich temperatur. Po co? Żeby zakręcać grzejniki, bo za gorące? Regulacja głowicami będzie miała sens dopiero gdyby temperatura w pokojach była silnie nierównomierna.
  • #8
    BUCKS
    Level 39  
    Emsiak89 wrote:
    Wcześniej miałem beretta pierwszej gen i padła i fachowiec polecil i założył beretta II.

    Z tego co widziałem to Twój nowy kocioł ma moc w zakresie 8-24kW.
    Nie wiem kiedy miałeś wymianę ale bez problemu od kilku lat są dostępne kotły z mocą minimalną 3-4kW, więc montowanie w ciągu ostatnich kilku lat kotła 8kW do mieszkania <50m2 to jest głupota.
    Ja mam kocioł o mocy min. 9,5kW ale w mieszkaniu 100 m2, także nie wyobrażam sobie kotła 8kW na Twoim metrażu.
    Jak dla mnie to nie był fachowiec, tylko ktoś kto szukał frajera na zlecenie.
    Co się stało to się nie odstanie, więc musisz z tym żyć.
    Nie wiem jaką moc miał stary kocioł.

    Grzanie wody powyżej 60 stopni sprzyja szybkiemu wytrącaniu się kamienia kotłowego i być może spadła jego sprawność.
    Zapewne przydałoby się odkamienić kocioł tylko czy "fachowiec" zrobi to dobrze to trudno powiedzieć, wszystko zależy do tego konkretnego fachowca, który do Ciebie przyjdzie.

    Dodano po 2 [minuty]:

    Michał643 wrote:
    Na piecu wystarczy max 60 stopni.

    to ile wystarczy, a ile musi mieć kocioł by w ogóle mógł coś grzać to są dwie różne bajki.
    Sam miałem swego czasu sytuacje, gdy zimą na kotle miałem 70 stopni, a mimo to w pokoju było chłodno.
    Niestety zbyt mała średnica rur względem wymaganych przepływów zrobiła swoje.
    Rozwiązaniem u mnie było zwiększenie średnic rur i zwiększenie grzejników, średnio o 50%.
    Nagle ten sam kocioł zaczął grzać zupełnie inaczej, oferują zdecydowanie lepszy komfort cieplny.
  • #9
    Emsiak89
    Level 7  
    Michał643 wrote:
    Zbigniew Rusek wrote:
    Jeśli zużycie gazu wzrosło a grzeje gorzej, to znaczy, że kocioł wymaga konserwacji

    To jedna możliwość, ale może być tak, że wszystko jest sprawne, a piec sobie spala po prostu gaz tylko po to, żeby utrzymać 70 stopni właściwie na samym sobie. Natomiast grzejniki pozakręcane i nie ma co grzać. I tak się piecyk nakręci cały dzień i spali gazu ku własnej uciesze z dobrze wykonanej pracy :).
    Jeśli jest regulator pokojowy, to wszystkie głowice odkręcić na razie na maksymalne położenie (5), bo inaczej to ogrzewamy raczej komin niż dom. Na piecu wystarczy max 60 stopni. Nie ma potrzeby stosować tak wysokich temperatur. Po co? Żeby zakręcać grzejniki, bo za gorące? Regulacja głowicami będzie miała sens dopiero gdyby temperatura w pokojach była silnie nierównomierna.


    Czyli co? Grzejniki na 5 temp na piecu 60° i zobaczyć co będzie?
  • #10
    Michał643
    Level 26  
    Emsiak89 wrote:

    Czyli co? Grzejniki na 5 temp na piecu 60° i zobaczyć co będzie?

    Pewnie. Jak nie będzie, to się będzie myślało dalej.
  • #11
    Emsiak89
    Level 7  
    Michał643 wrote:
    Emsiak89 wrote:

    Czyli co? Grzejniki na 5 temp na piecu 60° i zobaczyć co będzie?

    Pewnie. Jak nie będzie, to się będzie myślało dalej.
    no to dzialamy😊
  • #12
    BUCKS
    Level 39  
    obserwuj jak będzie pracował kocioł i jak będą się nagrzewały grzejniki po ich rozkręceniu na maksa oraz jak szybko nagrzeje się mieszkanie.
    Temperaturę na kotle musisz ustawić w zależności od specyfiki Twojej sytuacji, więc nie ma złotego środka typu ustaw 60 stopni będzie u Ciebie OK, bo może będziesz musiał ustawić u siebie 65 stopni itp. Ja u siebie obecnie mam 57 stopni by w ramach jednego cyklu pracy palnika kocioł był w stanie podnieść temperaturę o histerezę 0,5 stopnia, bo jak miał mniej to częściej taktował.

    Jest jeszcze aspekt jak działa Twój regulator pokojowy i jaki ma ustawiony tryb pracy.
    Wg instrukcji ma on 3 ustawienia histerezę +-0,2, +-0,4 albo PWM.
    Fabrycznie ma histerezę +-0,2, czyli po ustawieniu 21,2 to ogrzewanie włączy się po spadku do 21,0, a wyłączy się po osiągnięciu 21,4.
  • #13
    Emsiak89
    Level 7  
    BUCKS wrote:
    Jest jeszcze aspekt jak działa Twój regulator pokojowy i jaki ma ustawiony tryb pracy.
    Wg instrukcji ma on 3 ustawienia histerezę +-0,2, +-0,4 albo PWM.
    Fabrycznie ma histerezę +-0,2, czyli po ustawieniu 21,2 to ogrzewanie włączy się po spadku do 21,0, a wyłączy się po osiągnięciu 21,4.
    i mam dokładnie tak ustawione. Czyli histerezę mam fabryczna.

    Na razie ustawiłem grzejniki na 4 a temperature na 60°. Rano zobaczę co z tego będzie...
  • #14
    BUCKS
    Level 39  
    to notuj sobie jaki będzie cykl pracy palnika i jakie osiąga tempratury:
    np.
    start palnika temperatura 40 stopni
    stop palnika temperatura 60 stopni
    czas pracy palnika x min.
    czas przerwy x min
    itd.
    Policz sobie ile kocioł musi wykonać cykli włączania i wyłączania palnika, by podnieść temperaturę o zadaną histerezę.

    Emsiak89 wrote:
    Sterownik mam zamontowany w korytarzu a tam nie ma grzejnika.

    i to jest największy problem, bo sterownik steruje praca kotła na podstawie temperatury w korytarzu, który nie mając grzejnika będzie się dłużej nagrzewał, a jeśli już się nagrzeje to zanim korytarz się wychłodzi to pokoje szybciej się wychłodzą.
    Moim zdaniem lepiej by regulator był w pokoju, który uważasz za najzimniejszy, wtedy kocioł będzie reagował na zmiany w tym pokoju, a nie w korytarzu, który ma inną charakterystykę cieplną niż pokoje ze ścianami zewnętrznymi.
    -

    Dodano po 2 [minuty]:

    Emsiak89 wrote:
    Na razie ustawiłem grzejniki na 4 a temperature na 60°. Rano zobaczę co z tego będzie...


    Ustaw na maksa, czyli na 5 i od razu powinieneś widzieć różnicę w nagrzewaniu się pomieszczeń.
    Jeśli Twoja instalacja Ci pozwoli to potem możesz sobie szukać optymalnych ustawień.
    Masz skrajną sytuację ro musisz zacząć od skrajnych ustawień, które pokażą jak bardzo zmienią się warunki nagrzewania mieszkania.
    Ale rób jak uważasz.
  • #15
    Emsiak89
    Level 7  
    BUCKS wrote:
    to notuj sobie jaki będzie cykl pracy palnika i jakie osiąga tempratury:
    np.
    start palnika temperatura 40 stopni
    stop palnika temperatura 60 stopni
    czas pracy palnika x min.
    czas przerwy x min
    itd.
    Policz sobie ile kocioł musi wykonać cykli włączania i wyłączania palnika, by podnieść temperaturę o zadaną histerezę.

    Emsiak89 wrote:
    Sterownik mam zamontowany w korytarzu a tam nie ma grzejnika.

    i to jest największy problem, bo sterownik steruje praca kotła na podstawie temperatury w korytarzu, który nie mając grzejnika będzie się dłużej nagrzewał, a jeśli już się nagrzeje to zanim korytarz się wychłodzi to pokoje szybciej się wychłodzą.
    Moim zdaniem lepiej by regulator był w pokoju, który uważasz za najzimniejszy, wtedy kocioł będzie reagował na zmiany w tym pokoju, a nie w korytarzu, który ma inną charakterystykę cieplną niż pokoje ze ścianami zewnętrznymi.
    -

    Dodano po 2 [minuty]:

    Emsiak89 wrote:
    Na razie ustawiłem grzejniki na 4 a temperature na 60°. Rano zobaczę co z tego będzie...


    Ustaw na maksa, czyli na 5 i od razu powinieneś widzieć różnicę w nagrzewaniu się pomieszczeń.
    Jeśli Twoja instalacja Ci pozwoli to potem możesz sobie szukać optymalnych ustawień.
    Masz skrajną sytuację ro musisz zacząć od skrajnych ustawień, które pokażą jak bardzo zmienią się warunki nagrzewania mieszkania.
    Ale rób jak uważasz.


    Sterownik był zakładany przez firmę która się takimi rzeczami zajmuje i powiedzieli że to miejsce jest odpowiednie... W sumie ustawie na 5 grzejniki i zobaczymy...
  • #16
    78db78
    Level 42  
    Piec ustawiasz na max. przepływ na grzejnikach na max. na zasilaniu i powrocie i wtedy patrzysz co się dzieję jak temperatura się zmienia. Wypadałoby popatrzeć czy kocioł bez potrzeby nie moduluje na min. mocy i się nie wyłącza bez potrzeby. U mnie kocioł moc podobna jak go wyłącze a mam 80m2 to z 16C do 21C to w godzine ogrzeje.
  • #17
    Emsiak89
    Level 7  
    78db78 wrote:
    Piec ustawiasz na max. przepływ na grzejnikach na max. na zasilaniu i powrocie i wtedy patrzysz co się dzieję jak temperatura się zmienia. Wypadałoby popatrzeć czy kocioł bez potrzeby nie moduluje na min. mocy i się nie wyłącza bez potrzeby. U mnie kocioł moc podobna jak go wyłącze a mam 80m2 to z 16C do 21C to w godzine ogrzeje.

    Grzejniki na 5 temperatura 60C czas grzania rano kolo 4 godz. Tzn o 6 rano było 20C a przed 10 nagrzalo się do 21.4. W ciągu dnia +/- godzina temp spada do 21C piec grzeje do 21.4C
  • #18
    78db78
    Level 42  
    To jak piec cały czas pracuje to gdzie podziewa sie to ciepło? Cudów nie ma 50m2 to jak duży salon a u Ciebie cale mieszkanie. Masz całe grzejniki gorące od góry do dołu, przepływ na powrocie masz odkręcone na max.?
  • #19
    Emsiak89
    Level 7  
    78db78 wrote:
    To jak piec cały czas pracuje to gdzie podziewa sie to ciepło? Cudów nie ma 50m2 to jak duży salon a u Ciebie cale mieszkanie. Masz całe grzejniki gorące od góry do dołu, przepływ na powrocie masz odkręcone na max.?


    Całe są gorące... A gdzie jest ten przepływ na powrocie?
  • #21
    Emsiak89
    Level 7  
    78db78 wrote:
    Daj zdjęcia zasilania i powrotu grzejników. Całe gorące to dlaczego zimno?


    Dobrze rozumiem powrot ustawia się na grzejnikach? To takie pokrętło na klucz imbus na dole grzejnika?
  • #22
    78db78
    Level 42  
    Emsiak89 wrote:
    78db78 wrote:
    Daj zdjęcia zasilania i powrotu grzejników. Całe gorące to dlaczego zimno?


    Dobrze rozumiem powrot ustawia się na grzejnikach? To takie pokrętło na klucz imbus na dole grzejnika?

    Tak
  • #23
    Emsiak89
    Level 7  
    78db78 wrote:
    Emsiak89 wrote:
    78db78 wrote:
    Daj zdjęcia zasilania i powrotu grzejników. Całe gorące to dlaczego zimno?


    Dobrze rozumiem powrot ustawia się na grzejnikach? To takie pokrętło na klucz imbus na dole grzejnika?

    Tak


    Tam nic nie ruszałem...
  • #24
    BUCKS
    Level 39  
    Emsiak89 wrote:
    Grzejniki na 5 temperatura 60C czas grzania rano kolo 4 godz. Tzn o 6 rano było 20C a przed 10 nagrzalo się do 21.4.

    U Ciebie kocioł na pewno nie grzeje 4h nonstop tylko taktuje.

    Poza tym skoro masz regulator w korytarzu to powinieneś sprawdzać temperaturę w pokoju, bo chyba chcesz grzać pokoje, a nie korytarz.
    Czy odczuwalny komfort cieplny jest tak słaby jak sugeruje Twój opis o kiepskim nagrzaniu mieszkania?
    Poza tym jak masz problem z nagrzaniem to po co stosujesz nocne obniżenie do 20 stopni, czyli o 1,4 stopnia mniej w stosunku do dnia. Zrób obniżenie np. 0,4-0,5 stopnia to potem szybciej dogrzeje do zadanych szczytowych 21,4.

    Emsiak89 wrote:
    Całe są gorące... A gdzie jest ten przepływ na powrocie?

    wszystko to pojęcie względne, musiałbyś mieć pirometr by sprawdzić rzeczywistą temperaturę na dole i na górze grzejnika.
    Zakładając, że masz całe grzejniki gorące i mieszkanie od zawsze wolno się nagrzewa (w ciągu kilku godzin) to wniosek jest jeden, masz zbyt małą moc grzejników i jeśli masz możliwości to warto byłoby założyć większe grzejniki.

    Przepływy można regulować na powrocie oraz na zaworze termostatycznym jeśli jest wyposażony w tzw. regulację wstępną ale to widać dopiero po ściągnięciu głowicy termostatycznej.
    Chcesz się bawić to najpierw ustal ilość obrotów na imbusie przy zaworze powrotnym i ewentualne ustawienia na zaworze termostatycznym, byś mógł wrócić do obecnych ustawień jeśli przekombinujesz.

    Choć z tego co piszesz to rewolucyjnej zmiany raczej nie uzyskasz lecz możesz zrobić drobną ewolucję.
    Jak masz możliwość to spróbuj dać regulator do pokoju i zobacz jak się zmieni komfort cieplny.
  • #25
    Emsiak89
    Level 7  
    I tak jest lepiej niż wcześniej... Piec szybciej nagrzewa mieszkanie i spalanie gazu spadło o prawie połowę...
    Człowiek który zakładał mi sterownik powiedział że musi być zamontowany w najzimniejszym pomieszczeniu więc, został zamontowany na korytarzu... Teraz w domu jest fajnie ciepło... Wcześniej też było ale bardzo długo to trwało...
  • #27
    78db78
    Level 42  
    Ciekawe zjawisko grzejniki od lewa do prawa i góra dół przy 70c powinny być całe gorące przy 50m2 to niedorzeczne że jest zimno. Siądź pod piecem i patrz na temp. na kotle rura powrót i zasilanie do pieca jakie temperatury mają?
  • #28
    BUCKS
    Level 39  
    skoro fachowcy Ci wszystko robili to wzywaj tych fachowców niech oni sprawdzą co jest nie tak.
    Nie potrafisz sprawdzić i samemu ustalić co może być przyczyną to tez na forum sam tego nie załatwisz.
    Jeśli masz grzejniki gorące, a mimo to masz zimno w chacie to moim zdaniem masz za małe grzejniki na realne Twoje potrzeby ale skoro robili Ci to fachowcy to oni wiedzą najlepiej co i jak Tobie zrobili. Ja nie mam szklanej kuli.
    A żadnych konkretów od Ciebie nie dostałem, pisałem wyżej o cyklach pracy kotła ale wygląda, że nic nie sprawdzałeś, bo nic nie podałeś, więc musisz radzić sobie sam.
    A jak zechcesz podać więcej danych to podaj wymiary wysokość, długość i szerokość wszystkich grzejników.
  • #29
    Emsiak89
    Level 7  
    Wszyscy u mnie na osiedlu mają takie same grzejniki i takie same piece gazowe.
    Ostatnio jak patrzyłem to w domu było 20.8 jak wróciłem z pracy a na dworze było cieplej niż teraz to na piecu było 60C grzał jakieś 3 min do 70C a potem temperatura spadala do 60 C przez jakieś 6 min i tak dopóki nie nagrzało do 21.2C a teraz jest tak samo tyle że na dworze jest minus 15 i od 6 rano temp dopiero podskoczyła z 19.8C do 20C. Grzejniki są gorące. A może być problem w sterowniku?
  • #30
    Michał643
    Level 26  
    Emsiak89 wrote:
    A może być problem w sterowniku?

    Sterownik nie ma w tym przypadku żadnego znaczenia. On działa jedynie na zasadzie wyłącz/załącz (tak samo jak łącznik od oświetlenia). Nie ma żadnego wpływu na sam proces oddawania ciepła. Równie dobrze można by go zastąpić pstryczkiem od światła, ale wtedy temperaturą trzeba by sterować po prostu ręcznie.


    Emsiak89 wrote:
    A może być problem w sterowniku? (...) Sterownik mam zamontowany w korytarzu a tam nie ma grzejnika...

    Zadam takie pytanie: a jaka jest temperatura w pomieszczeniach, gdzie są grzejniki i czy ona też tak wolno rośnie? Bo my cały czas słyszymy o temperaturze z korytarza, ale co się dzieje w pokojach? Jaka jest temperatura w miejscach gdzie są grzejniki? Nie ma kolega czasem zakrytych grzejników jakimiś ręcznikami lub praniem? Nie jest tak, że grzejnik znajduje się za wersalką? Przepraszam za tak oczywiste pytania, ale wiele jest tu niejasności.

    Emsiak89 wrote:
    temperatura spada z 70*C na 60*C w 6 minut

    Mogłaby spadać szybciej, ale jak widać nie ma dostatecznego odbioru ciepła z grzejników. Albo są za małe, albo czymś przykryte (oczywiście mogą być kwestie usterek technicznych, ale z opisu kolegi wynika, że wszystko działa prawidłowo: piec grzeje wodę do 70 stopni, a grzejniki mają 70 stopni i są całkowicie ciepłe - na prawdę, z tego opisu wynika, że sama hydraulika jest sprawna)