Mam taki złożony problem, a być może kilka.
Zestaw:
Vaillant VU 202/2-5 + VIH 150 + VRC410, czujnik pogodowy temperatury + pokojowy w regulatorze
Nastawy/odczyty (wg. dok. instalacyjnej/serwisowej - opisy częściowo moje):
d.5 nastawa zasilania 60 st - regulacja ręczenie na kotle działa
d.7 nastawa temp zasobnika CWU 42 st - regulacja ręczenie na kotle działa
d.9 nastawa temp. pokojowej VRC: 22 st - regulacja ręczenie w VRC działa
d.40 rzeczywista temp. zasilania: od kilkunastu st. (na starcie) do 70
d.41 rzeczywista temp. powrotu : "-"
d.50 max. temp. zasilania: 103 (?)
d.53 max. temp. cieplej wody na wypływie : 130 (?)
d.54 max. temp. wody w zasobniku : 72
d.90 - regulator pogodowy: 1
Problemy:
1. Początkowo co kilka tygodni, potem co kilka dni, ostatnio jeszcze częściej, zasobnik ładuje się jednorazowo do ok. 70 st., co potwierdza odczyt d.4. Poza tymi przypadkami utrzymuje poprawnie 42 st. Nie zgadza się to z d.5 (60 st.), a chyba powinno zadziałać to ograniczenie?
2. Na VRC w pozycji "krzywa grzewcza" pojawia się tekst "temp. zasobnika" i aktualna temp. wody zasobnika. Nie reaguje na naciskanie i obracanie lewego pokrętła. Nie ma jak dojść do regulacji KG.
3. VRC Nie reaguje na przycisk PARTY/ładowania zasobnika 1x. Na 100% jeszcze w zeszłym roku działał tutaj zgodnie z dokumentacją.
4. Wstępują długie okresy wygaszenia palnika, pomimo spadku temp pokojowej poniżej nastawy 22 st. (np. 19 st) i spadku temperatury zasobnika (np. poniżej 20st.). Trudno powiedzieć, czy ten stan zanika samoistnie, bo zawsze robię po paru godzinach włącz/wyłącz i kocioł wraca do życia. Świeci się zielona lampka (albo miga jak jest zimny zasobnik) i tyle.
5. Zazwyczaj ciśnienie w obwodzie CO (odczyt na kotle) wahało się od 1 bar (dłuższe wyłączenia palnika) do 2..2,5 bar przy pełnym grzaniu. Wczoraj natomiast było przy chłodnym obwodzie prawie 0, więc doładowałem wody do 1,5 bar.
Dzisiaj ciśnienie przy grzaniu doszło do czerwonego max (4 bar). Nie sprawdzałem co będzie dalej i wyłączyłem kocioł. Kiedy ostygł, ciśnienie spadło do 0 skali. Ponownie dodałem wody do 1.5 bar. Po uruchomieniu kotła miałem wrażenie, że pompa ruszyła na pół-sucho, bo zabuczała, zabulgotała i dopiero po 5.10 sek odgłosy były jak zazwyczaj. Teraz (od trzech godzin) przy okresowym grzaniu jest znów 2..2,5.
Być może to kwestia naczynia przeponowego - nigdy nie było sprawdzane ciśnienie.
6. Parametr d.41 jest niedostępny (rzeczywista temp. powrotu pokazuje "-"). Być może to kwestia podłączonego VRC, ale nic o tym nie ma w dokumentacji.
Moje uwagi:
- Przedwczoraj wymieniłem wentylator (padło łożysko - ostatecznie po kilku miesiącach narastających wibracji), ale nie wydaje się, aby to miało wpływ na powyższe problemy.
- Sprawdziłem jak zachowuje się NTC na powrocie - napięcie zmienia się zgodnie z temperaturą (od 2.8V dla 11 st do 2.4V w momencie wyłączenia palnika).
- parę tygodni temu jak zaczęły się problemy zauważyłem, że rozprogramowały się zakresy czasowe nastaw zegarowych w VRC. Nie dawały się np. zapisać dane w drugim zakresie. Popróbowałem różnych ustawień i przez jakiś czas było ok.
Do tej pory radziłem sobie z różnymi niedomaganiami tego kotła, ale teraz nie znalazłem przyczyny. Być może jest ich kilka. Rozumiem, że od tego są fachowcy, ale być może to tylko kwestia jakiejś parametryzacji po moich niefortunnych zmianach ustawień w VRC kilka tygodni temu? Może jakiś zawór/filtr? A może czeka mnie szukanie upływu w instalacji lub kosztowna wymiana wymiennika/elektroniki? Będę zobowiązany za fachową pomoc.
Zestaw:
Vaillant VU 202/2-5 + VIH 150 + VRC410, czujnik pogodowy temperatury + pokojowy w regulatorze
Nastawy/odczyty (wg. dok. instalacyjnej/serwisowej - opisy częściowo moje):
d.5 nastawa zasilania 60 st - regulacja ręczenie na kotle działa
d.7 nastawa temp zasobnika CWU 42 st - regulacja ręczenie na kotle działa
d.9 nastawa temp. pokojowej VRC: 22 st - regulacja ręczenie w VRC działa
d.40 rzeczywista temp. zasilania: od kilkunastu st. (na starcie) do 70
d.41 rzeczywista temp. powrotu : "-"
d.50 max. temp. zasilania: 103 (?)
d.53 max. temp. cieplej wody na wypływie : 130 (?)
d.54 max. temp. wody w zasobniku : 72
d.90 - regulator pogodowy: 1
Problemy:
1. Początkowo co kilka tygodni, potem co kilka dni, ostatnio jeszcze częściej, zasobnik ładuje się jednorazowo do ok. 70 st., co potwierdza odczyt d.4. Poza tymi przypadkami utrzymuje poprawnie 42 st. Nie zgadza się to z d.5 (60 st.), a chyba powinno zadziałać to ograniczenie?
2. Na VRC w pozycji "krzywa grzewcza" pojawia się tekst "temp. zasobnika" i aktualna temp. wody zasobnika. Nie reaguje na naciskanie i obracanie lewego pokrętła. Nie ma jak dojść do regulacji KG.
3. VRC Nie reaguje na przycisk PARTY/ładowania zasobnika 1x. Na 100% jeszcze w zeszłym roku działał tutaj zgodnie z dokumentacją.
4. Wstępują długie okresy wygaszenia palnika, pomimo spadku temp pokojowej poniżej nastawy 22 st. (np. 19 st) i spadku temperatury zasobnika (np. poniżej 20st.). Trudno powiedzieć, czy ten stan zanika samoistnie, bo zawsze robię po paru godzinach włącz/wyłącz i kocioł wraca do życia. Świeci się zielona lampka (albo miga jak jest zimny zasobnik) i tyle.
5. Zazwyczaj ciśnienie w obwodzie CO (odczyt na kotle) wahało się od 1 bar (dłuższe wyłączenia palnika) do 2..2,5 bar przy pełnym grzaniu. Wczoraj natomiast było przy chłodnym obwodzie prawie 0, więc doładowałem wody do 1,5 bar.
Dzisiaj ciśnienie przy grzaniu doszło do czerwonego max (4 bar). Nie sprawdzałem co będzie dalej i wyłączyłem kocioł. Kiedy ostygł, ciśnienie spadło do 0 skali. Ponownie dodałem wody do 1.5 bar. Po uruchomieniu kotła miałem wrażenie, że pompa ruszyła na pół-sucho, bo zabuczała, zabulgotała i dopiero po 5.10 sek odgłosy były jak zazwyczaj. Teraz (od trzech godzin) przy okresowym grzaniu jest znów 2..2,5.
Być może to kwestia naczynia przeponowego - nigdy nie było sprawdzane ciśnienie.
6. Parametr d.41 jest niedostępny (rzeczywista temp. powrotu pokazuje "-"). Być może to kwestia podłączonego VRC, ale nic o tym nie ma w dokumentacji.
Moje uwagi:
- Przedwczoraj wymieniłem wentylator (padło łożysko - ostatecznie po kilku miesiącach narastających wibracji), ale nie wydaje się, aby to miało wpływ na powyższe problemy.
- Sprawdziłem jak zachowuje się NTC na powrocie - napięcie zmienia się zgodnie z temperaturą (od 2.8V dla 11 st do 2.4V w momencie wyłączenia palnika).
- parę tygodni temu jak zaczęły się problemy zauważyłem, że rozprogramowały się zakresy czasowe nastaw zegarowych w VRC. Nie dawały się np. zapisać dane w drugim zakresie. Popróbowałem różnych ustawień i przez jakiś czas było ok.
Do tej pory radziłem sobie z różnymi niedomaganiami tego kotła, ale teraz nie znalazłem przyczyny. Być może jest ich kilka. Rozumiem, że od tego są fachowcy, ale być może to tylko kwestia jakiejś parametryzacji po moich niefortunnych zmianach ustawień w VRC kilka tygodni temu? Może jakiś zawór/filtr? A może czeka mnie szukanie upływu w instalacji lub kosztowna wymiana wymiennika/elektroniki? Będę zobowiązany za fachową pomoc.