elektroniczny moduł zapłonowy w maluchu

Mam malucha z 91 (fl) i chce sobie zmontować niedrogi elektroniczny zapłon czy ten który jest w załączniku spełni swoje zadanie i jakie mogą być koszty jego budowy, jeśli nie ten to prosiłbym o jakiś sprawdzony i wmiare tani układ (schemat itp.)

Ja zrobiłem podobny układ, tylko zamiast tego scalaka dałem jakiegoś mosfeta. Chodzi już kilka lat bez zastrzerzeń. Ten schemat też jest dobry, tylko nie wiem, ile kosztuje scalak.
Schemat mojego znalazłem gdzieś na elektrodzie i zmodyfikowałem "po swojemu" ale niestety, nie pamiętam już jak to było. Zyczę sukcesów.

PS. Mnie chodziło o to. żeby silnik łatwo zapalał w trudnych warunkach (zimno, deszcz itp.), ponieważ od lat nie działa mi ssanie, efekt był dobry - pomogło.

Nie wiem jak bedzie z dostepnoscia tego ukladu, kiedys w maluszku zrobilem
prosty uklad na 2n3055 chyba byl publikowany w ajkims starym Radioelektroniku. Wszystko smigalo cacy az do konca dni autka tzn. az go chrumczak zlosliwy zjadl do konca

Proponuje poszukac jakiegos schemaciku na bardziej tradycyjnych elementach, napewno bedzie dzialac ok i wyjdzie zapewne taniej.

A nie masz może tego shcematu na którym to budowałes, bo żeczywiscie ciezko dostac ten VB020 (jest w katowicach nieosiągalny)

Postaram sie poszukac, jednak nie obiecuje na kiedy to bedzie bo jesli chodzi o RE to mam ich cala sterte gdzies od lat 70-tych..

oczywiscie mozna zbudowac samodzielnie, jednak jesli by ktos chcial gotowy uklad to polecam digitech-a, mialem sts12 i bardzo dobrze to dzialalo, jesli bylby ktos zainteresowany to na stronce http://digitech.of.pl jest duzo informacji nt ukladow zaplonowych, sposobow podlaczenia itd, mozna tam rowniez zakupic gotowe moduly

Można też przecież poszukać na auto złomach elektronicznego zapłonu z eleganta, wszystko będzie wtedy pasować i układ nie będzie wymagał zbyt dużych regulacji. Do zainstalowania takiego układu zapłonowego potrzebne były by: moduł zapłonowy, czujnik położenia wału korbowego, koło pasowe silnika (to z zębami dla czujnika położenia wału), czujnik podciśnienia (właściwie przełącznik). Ja skłaniał bym się do takiego posunięcia, samo wykonanie czujnika do samodzielnie wykonanego układu zapłonowego może być kłopotliwe a jak wiadomo precyzja w układzie zapłonowym to rzecz bardzo ważna.

Pozdrawiam...

dokladnie, jednak wiaze sie to z malym rozkrecankiem bo trzeba zamienic kolo pasowe na wale a z tym jest troche roboty, ale za to masz praktycznie bezawaryjny uklad zaplonowy

zależy mi jak na najmniejszych kosztach, moduł buduje tylko z ciekawości jeśli zaóważe znaczną poprawe w charakterystyce pracy silnka zamówie sobie sts12, lecz najpierw chciałbym spróbować sam, robił może ktoś układ taki jak w załączniku, jak obliczyłem elementy wyjdą mi coś koło 10zł Wiec niewiele a spróbować zawsze moge.
Pozdrawiam

Te dwa układy, które podałeś w zasadzie zmieniają w układzie zapłonowym tyle ze energia iskry jest większa i niższe jest napięcie przy którym cewka zapłonowa iskrę wytworzy co daje tą korzyść że przy słabym akumulatorze auto będzie lepiej palić. Może też zmniejszy się zużycie paliwa z uwagi na większą energię iskry. Wadą tych układów jest to że jako czujnika potrzebują one klasycznego przerywacza (platynek) czyli urządzenia mechanicznego, mało dokładnego i bardzo awaryjnego. Regulacja kąta wyprzedzenia zapłonu również zostaje po stronie mechanicznej (regulator odśrodkowy, który często się zużywa). Możesz spróbować zrobić któryś z tych układów ale bardziej opłacało by się zamontować jakiś układ w którym czujnik byłby elektroniczny, albo indukcyjny, albo optyczny, obojętnie. Regulacja kąta wyprzedzenia zapłonu w takich układach też odbywa się po stronie elektronicznej. W module zapłonowym zastosowanym w "elegancie" jest układ z mikrokontrolerem a za wyprzedzenie zapłonu odpowiadają zaprogramowane w pamięci mapy. To jest rozwiązanie bardziej współczesne...

No właśnie ja robiłem coś takiego, jestem zadowolony z pracy, maluch (bis) pali bez problemu.

zależy mi jak na najprostrzym wykonaniu i cenie, tak abym nie musiał rozbierać połowy auta, a przy wimianie na moduł z eleganta jest troche roboty. Musze wyciągać silnik itd. Tak jak mówiłem najpierw chce złożyć jakiś prosty moduł a jeśli sie sprawdzi to bede myślał co dalej. Narazie nie mam poprostu kasy na wieksze wydatki.

Kosmo111 wrote:

Musze wyciągać silnik

nie musisz

no w sumie tak ale jest z tym dużo roboty, a chciałbym zrobić coś co nie przysporzymi az tyle kłopotu

to jak? czy ten schemat który zamiesciłem wyzej jest dobry prosze o odpowiedz gdyz nie wiem czy wydawac kase na czesci i go montowac?

"Zapłon.jpg" jest dobry. Poprawia energię iskry ale, ponieważ przerywacz zostaje, wymaga okresowej regulacji. Ze względu na wyeliminowanie iskrzenia na przerywaczu, zużywanie się jego styków jest bardzo wolne.

wielkie dzięki wszytkim za pomoc!!!!!!!!

czy jest mozliwosc sprawdzenia na sucho modułu ze schematu zaplon.jpg??? I czy gdy zastosuje rezystor 330om (nie uiałem dostać 300) zamiast 300 układ bedzie dzialal prawidłowo???

Nie powinna mieć wpływu na pracę zmaina tego rezystora. Sprawdzić na sucho da się ten układ. Po podłączeniu zasilania, cewki zapłonowej i jakiegoś iskiernika, powiedzmy że za iskiernik można dać dwa gwoździe wbite w deskę żeby pomiędzy ich szpicami była przerwa powiedzmy 1 do 1,5cm i po zwarciu wejścia P do masy i jego rozwarciu powinna pojawiać się dobra iskra, gruba i niebieska pomiędzy gwoździami. Można zamiast gwoździ dać zwykłą świecę zapłonową ale wtedy nie sprawdzi się na jaką odległość przebija iskra... ps. uwaga na porażenie wysokim napięciem...

gdzies na elektrodzie widzialem ze da sie jakos sprawdzic przy pomocy zasilacza 12V i żarowki. Aktualnie nie mam pod reką auta i cewki.

Więc w taki sposób tez można, żarówkę (np. 12V 21W) wpinamy zamiast cewki WN. Po włączeniu zasilania powinna nie świecić, zwierając i rozwirając punkt P do masy powinna gasnąć i się oświecać...

Witam zmontowalem kiedys uklad ten drugi i dzial bez zarzutu.Nawet nie mialem czasu zalac go w zywicy zeby zabezpieczyc elementy przed wigocia i smiga dalej juz okolo roku naprawde nic zlego si enie dieje.Jak juz go zmontujesz to zwieksz sobie przerwe miedzy elektrodami swiecy tak do 1 mm wtedy bedzie najlepszy efekt w postaci lepszego odpalenia i zaplonu mieszanki im dluzsza iskra tym lepsze spalanie a co za tym idzie sprawnosc silnika.Pozdrawiam.

Tylko ze mój coos nie chce działać sprawdzałem go na "sucho" (żarówką) ale żarówka nie gasła, cały czas świeciła. Możliwe że źle zrozumiałem wpięcie żarówki zamiast cewki wn. Podłączyłem kabel z cefki i mase do żarówkik czy dobrze??

Żarówka ( lub cewka) ma być wpięta pomiędzy "+" i dren tranzystora.

można jakoś jaśniej bo nie bardzo rozumiem.

Wg schematu: żarówka ma być wpięta pomiędzy +12V i "CZ".

wielkie dzięki za informacje, jutro sprawdze czy to działa jeśli tak to dam znac.

I jak układ działa ??

Mam też pytanie bo max prąd w tym układzie to 6A na cewke zapłonową a mam boba z 88 rocznika i ma cewke z oznaczeniem 101 a z tego co wiem jest ona na max prąd 4,7A i według opisów ma około 1,5-1,6Oma na pierwotnym a ten układ jest pod cewki 3 omowe..

Więc jak ten układ w prosty sposób przerobić do malucha na max prąd cewki 4,7A ??

Chyba że się myle

układ działał ale spalił sie po około godzinie jazdy możliwe ze radiator był zamały. teraz myśle nad zakupem modułu

A jaki dałeś tranzystor?