Witajcie,
Mam taki problem, że zablokowałem skrzynie na wstecznym i teraz jak wkładam kluczyk do blokady, to trzepiń nie odskakuje i nie jestem w stanie wrzucić nawet luzu. To się stało natychmiastowo, tzn zablokowałem i sekundę później już nie byłem w stanie odblokować. Jak kręcę kluczykiem, to czuję, jakby to robił w próżni - jakby tam w ogóle nie było żdanego mechanizmu, nie ma żadnego oporu, tyknięcia ani nic. Czy tam mogło mimo wszystko coś przymarznąć? Nawet klamka od pasażera przymarzła i mi odbija drzwi w tym aucie, więc może z tą blokadą jest tak samo, ale nie weim, jak wygląda tam mechanizm i czy to możliwe. Co teraz robić, oprócz czekania na ocieplenie?
to jest mniej więcej taki typ:
https://tiny.pl/r58gq
w 25-letnim aucie. W moim wypadku cały ten moduł wystaje z obudowy lewarka, nie jest zamaskowany plastikiem.
Pozdrawiam!
Olek
Mam taki problem, że zablokowałem skrzynie na wstecznym i teraz jak wkładam kluczyk do blokady, to trzepiń nie odskakuje i nie jestem w stanie wrzucić nawet luzu. To się stało natychmiastowo, tzn zablokowałem i sekundę później już nie byłem w stanie odblokować. Jak kręcę kluczykiem, to czuję, jakby to robił w próżni - jakby tam w ogóle nie było żdanego mechanizmu, nie ma żadnego oporu, tyknięcia ani nic. Czy tam mogło mimo wszystko coś przymarznąć? Nawet klamka od pasażera przymarzła i mi odbija drzwi w tym aucie, więc może z tą blokadą jest tak samo, ale nie weim, jak wygląda tam mechanizm i czy to możliwe. Co teraz robić, oprócz czekania na ocieplenie?
to jest mniej więcej taki typ:
https://tiny.pl/r58gq
w 25-letnim aucie. W moim wypadku cały ten moduł wystaje z obudowy lewarka, nie jest zamaskowany plastikiem.
Pozdrawiam!
Olek