Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Przeładowany akumulator 12v -

Kiss) 16 Jan 2021 21:50 834 16
  • #1
    Kiss)
    Level 2  
    Cześć wszystkim,

    Zakupiłem ostatnio nowy ukraiński akumulator Forse 74ah.
    Zgodnie z legendami fabrycznie aku powinien być naładowany w jakichś 80%.
    Podłączyłem go pod "prostownik" (popularna ładowareczka impulsowa z Lidla za 50zł) aby przez noc się podładował do pełna.
    Używałem poprzednio tej ładowarki na poprzednim aku trupie, którego ładował elegancko i przechodził w tryb podtrzymania.

    Gdy podłączyłem aku - wyjściowo miał 12.0v - wydało mi się to podejrzanie mało.
    Zostawiłem do ładowania przez noc i po jakichś 12h - będąc pewnym, że jest dawno na podtrzymaniu, ku mojemu zdziwieniu - ładowarka dalej ładowała, a poziom naładowania pokazywał 3 z 4 "kresek" i napięcie bodajże 13,7v.
    Ufając tej tandetnej ładowarce zostawiłem aku na prostowniku i wróciłem po następnych 12h.
    Aku dalej się ładował (łącznie 24h), a napięcie wykazywało 14,0v.

    Odłączyłem go i podpiąłem ponownie aby bez trybu ładowania zmierzył poziom napięcia - i wyniosło 13,3v
    Po przejściu ponownie w tryb ładowania - wykazało 2 na 4 słupki i napięcie 13.6v które szybko wskoczyło na 13.7v.

    Wybaczcie nie jestem elektrotechniczny..
    Ładowarka powinna ładować teoretycznie prądem 5A

    Aku nie był ciepły, nic nie bulgotało etc.
    Czy zrobiłem mu krzywdę? Co poszło nie tak?


    Pozdrawiam.

    Przeładowany akumulator 12v - Przeładowany akumulator 12v - Przeładowany akumulator 12v - Przeładowany akumulator 12v -
  • Helpful post
    #3
    vieleicht
    Level 36  
    Z opisu wynika, że nic mu złego nie zrobiłeś. W samochodzie napięcie ładowania może być do 14,4 V, a nie zastanawiasz się czy nie zrobić przerwy w jeździe żeby nie przeładować akumulatora.
  • #5
    Kiss)
    Level 2  
    Rysiek2 wrote:
    Z czego wnioskujesz stwierdzenie, że akumulator jest przeładowany?

    Według stanu mojej wybrakowanej wiedzy w temacie akumulatorów - pożądane napięcie powinno zamykać się w zakresie 12.6-12,8 V

    Rysiek2 wrote:
    Dlaczego twierdzisz, że coś poszło nie tak?

    IMO: Po takim czasie ładowania akumulator powinien się naładować prawie 2 krotnie od 0 do 74ah
    Więc wnioskuje że jest jakiś problem albo z aku albo z ładowarką - skoro nie dobiła do napięcia w którym przechodzi w tryb podtrzymania (zapewne 14,4) po 24h ładowania..

    Proszę skorygujcie i naprostujcie moje wnioski, żebym na przyszłość wiedział - co się dzieje ;)

    Dzięki!
  • #6
    Rysiek2
    CCTV and Stationary Alarms specialist
    Kiss) wrote:
    Według stanu mojej wybrakowanej wiedzy w temacie akumulatorów

    Bardzo szybko możesz ten stan nadrobić wystarczy sięgnąć do internetu pod hasłem "ładowanie akumulatora kwasowego".
    Wiedza jest dostępna na każdym poziomie więc na pewno ją przyswoisz.:)
  • Helpful post
    #7
    vieleicht
    Level 36  
    Trudno mi coś powiedzieć o charakterystyce ładowania tej ładowarki, ale myślę, że jest to tzw. metoda ładowania stałym napięciem. Dlatego też podejrzewam, że krzywa ładowania jest taka, że w końcowym etapie prąd jest minimalny i nie da się przeładować akumulatora, jak piszesz "dwukrotnie" jeżeli czas ładowania był dwa razy dłuższy od spodziewanego.
  • #8
    Kiss)
    Level 2  
    vieleicht wrote:
    Dlatego też podejrzewam, że krzywa ładowania jest taka, że w końcowym etapie prąd jest minimalny


    Ok. Łapię to.

    Tylko dlaczego ładowarka nie dobiła do "końca"? Jest za słabym gównem na ten aku? Teoretycznie ma ładować aku o pojemności do 120Ah..

    Znajomy ma jakiegoś ruskiego Kulona - obchodzi się z nim jakby to Święty Graal był.
    Kiedyś mi go pożyczył, ale wróciłem zbyt % żeby sobie z nim poradzić i cyrylicą + toturial na YT - a rano musiałem mu już go oddać xD

    Czy powinienem się wyposażyć w sensowny prostownik/ładowarkę, a tą zabawkę zostawić awaryjnie na wsi?
  • #9
    Rysiek2
    CCTV and Stationary Alarms specialist
    vieleicht wrote:
    że jest to tzw. metoda ładowania stałym napięciem.

    Prawie dobrze tylko nie dokładnie. Powinno być "metoda ładowania przy stałym napięciu" lub "ładowanie metodą stałego napięcia"
    Stylistycznie różnica niewielka natomiast znaczeniowo bardzo wielka.
  • Helpful post
    #10
    sunrise84
    Level 42  
    Kiss) wrote:
    Tylko dlaczego ładowarka nie dobiła do "końca"?


    Bo niestety były już na Internecie wielokrotnie przeprowadzane testy właśnie tych ładowarek i akumulatory tej pojemości to i 3 dni ładowali.

    Mam u siebie ładowarkę też poniekąd "paściarskiej" firmy SENA i aby naładować akumulator o pojemnośći 65Ah od poziomu 11.2V potrzebuje ok 16h.
  • #11
    Kiss)
    Level 2  
    sunrise84 wrote:
    Bo niestety były już na Internecie wielokrotnie przeprowadzane testy właśnie tych ładowarek i akumulatory tej pojemości to i 3 dni ładowali.


    Ok...

    To czy jest sens w takim razie podłączyć akumulator ponownie i zostawić go dopóki sam nie uzna że "doszedł"?
    Nie mam ciśnienia żeby już biec i podłączać go do samochodu.


    EDIT:

    A i druga sprawa Panowie - co sądzicie o stanie akumulatora w jakim go otrzymałem?
  • #12
    sunrise84
    Level 42  
    Kiss) wrote:
    Aku nie był ciepły, nic nie bulgotało etc.
    Czy zrobiłem mu krzywdę? Co poszło nie tak?


    Nic mu się nie stanie.

    https://www.youtube.com/watch?v=dGQGsLU7ZtA

    Tą mam u siebie(kupowałem wcześniej zanim ten filmik znalazłem i tego gościa który POSIADA wiedzę na temat akumulatorów akurat) zobacz film oraz inne tego kolegi.
  • #13
    kierbedz4
    Level 36  
    A ładuj ten akumulator do bólu nie patrząc na cykl godzinowy.Przecież maxymalny prąd tej ładowarki to nieco więcej jak 4 A i chcąc naładować akumulator o większej pojemności trzeba przedłużyć znacznie prąd ładowania do czasu aż ładowarka naładuje akumulator i przejdzie w stan konserwacji.
  • #14
    Ralson
    Level 2  
    Te małe automatyczne ładowarki nie dadzą rady naładować akumulatora do pełna, a cóż dopiero przeładować. Z samej zasady ładują tylko do około 80% pojemności. Wtedy wyświetlacz pokazuje napięcie w okolicy 14,4 V (14,7 V przy wybraniu trybu z gwiazdką). Następnie ładowarka przerywa ładowanie i napięcie akumulatora powoli spada do około 12,8 V , a gdy je osiągnie, ponownie rozpoczyna doładowywanie, aż znów osiągnie 14,4 V (14,7 V) i tak w kółko.
    Kłopot jest z oceną stanu naładowania jeśli nie ma możliwości skontrolowania gęstości elektrolitu. Naładowany w 100% akumulator powinien mieć tę gęstość na poziomie 1,28 g/ml.
    Prostownikami hipermarketowymi udawało mi się tę gęstość osiągnąć na poziomie ~1,22 ÷ 1,23 g/ml. Występujące 5 A w specyfikacji ładowarki jest natężeniem maksymalnym, ale krótko jest podawane w początkowym okresie ładowania.
    Aby rzeczywiście naładować akumulator do pełna, używam tradycyjnego zwykłego prostownika z podpiętym woltomierzem i amperomierzem, a automatykę mam "ręczną". Zdarza się mi ładować tak i czasem ze trzy, cztery dni prądem poniżej 2 A, a w fazie końcowej jest to około 0,5 A. Zwykle takie konserwacyjne ładowanie przeprowadzam dwa do czterech razy w roku. Bieżący akumulator typu EFB traktowany w ten sposób rozpoczął właśnie 10 rok życia. Niewiele mu już pozostało, ale jeszcze daje radę.
  • #15
    Rysiek2
    CCTV and Stationary Alarms specialist
    Ralson wrote:
    Aby rzeczywiście naładować akumulator do pełna, używam tradycyjnego zwykłego prostownika z podpiętym woltomierzem i amperomierzem, a automatykę mam "ręczną". Zdarza się mi ładować tak i czasem ze trzy, cztery dni prądem poniżej 2 A, a w fazie końcowej jest to około 0,5 A. Zwykle takie konserwacyjne ładowanie przeprowadzam dwa do czterech razy w roku. Bieżący akumulator typu EFB traktowany w ten sposób rozpoczął właśnie 10 rok życia. Niewiele mu już pozostało, ale jeszcze daje radę.


    Czy mógłbyś opisać tą ręczną automatykę?
    Co dla Ciebie jest przesłanką do wyłączenia lub włączenia ładowania?
    Jakie wskazania przyrządów?
  • #16
    Grzegorz_madera
    Level 37  
    Kiss) wrote:
    A i druga sprawa Panowie - co sądzicie o stanie akumulatora w jakim go otrzymałem?
    Nowy akumulator ma 12,6V. Jeżeli pomiar został wykonany w mniej niż miesiąc od wyprodukowania to będzie miał 13V. Twój miał 12V jako nowy, co może oznaczać, że jest bardzo stary i nie był doładowywany podczas przechowywania. Osobiście nie kupiłbym czegoś takiego.
  • #17
    Ralson
    Level 2  
    Rysiek2 wrote:

    Czy mógłbyś opisać tą ręczną automatykę?
    Co dla Ciebie jest przesłanką do wyłączenia lub włączenia ładowania?
    Jakie wskazania przyrządów?

    Ta "ręczna automatyka" to określenie z przymrużeniem oka. Polega to na częstym sprawdzaniu stanu i przebiegu ładowania.
    Prostownik z dawnych czasów zbudowany na transformatorze z kilkoma odczepami i przełącznikiem do wyboru napięcia, które zawiera się w granicach 13÷17 V . W szereg włączony amperomierz i woltomierz (ten oczywiście równolegle). I to wszystko. Podłączam akumulator i rozpoczynam ładowanie, sprawdziwszy wcześniej gęstość elektrolitu. Z powodu specyfiki używania auta oraz systemu START-STOP, alternator nie zawsze doładowuje dostatecznie. I kiedy ta gęstość niebezpiecznie zbliża się do 1,2 g/ml akumulator trafia na doładowanie.
    Ładowanie jest procesem ciągłym, ale ze zmiennym napięciem i natężeniem. Staram się utrzymywać takie napięcie, które nie spowoduje przekroczenia wartości prądu na początku ~4 A , który w miarę ładowania spada. W czasie ładowania kontroluję wzrost gęstości elektrolitu oraz poziom gazowania. Dopuszczam pojedyncze bąbelki, a w razie co zmniejszam prąd tak, że w końcowej fazie jest on na poziomie 0,5 A
    i tak potrafi trwać to i ze dwie doby. A w tym czasie gęstość elektrolitu sobie rośnie powoli i tak w okolicy 1,27 ÷ 1,28 g/ml kończę ładowanie... Napięcie w różnych fazach mieściło się w przedziale od 14 V do 15,8 V.
    ( Nie kupuję akumulatorów bezobsługowych, w których nie ma możliwości sprawdzania gęstości i poziomu elektrolitu. Jak się producent wstydzi pokazać co nalał do środka, to cóż... niech się wstydzi...).
    Mój bezobsługowy Magneti Marelli 63 Ah EFB , pozwala się "obsłużyć" i chwała mu za to.
    Prostownik automatyczny marki Biedronka/Lidl potrafił kończyć ładowanie po kilku godzinach absolutnie lekceważąc sobie gęstość.