Cześć przymierzam się do zakupu jednej z tych spawarek:
http://tecweld.pl/downloads/spawarka-inwertorowa-digitig-206p-acdc-instrukcja.pdf
vs
https://fachowiec.com/hurt/uploads_pdf/0555.pdf
Biorąc pod uwagę że obie są "podobnej klasy" na moje nieznające się oko,
oraz to że w instrukcji do luxa są rysunki oraz "rozkład" na elementy z tamtego shermana.. wnioskuję że to jedne grzyb, ale ale.
Lux podaje że potrzebuje zabezpieczenia 20A oraz że ma moc przy Tigu 6.2 kVA, sherman 16A i 4.2kVA
Do tego lux ma w teorii większy czas pracy/nie-pracy (60% 200A) niż sherman (40% 200A)
A na koniec lux twierdzi że ma wagę 9 lub 10.5 kg (zależy gdzie patrzeć w instrukcję ^_^) a sherman 14kg w teorii oba są inwertery więc na różnicę w miedzi na trafie bym nie liczył, ew. większy radiator ma pewnie sherman (i mniejszą sprawność zarazem?)
Użytkowane sporadycznie do pospawania hobbystycznego różnych drobnych i nie tylko rzeczy.
Wcześniej już spawałem tigiem DC przez jakiś czas.
Koledzy i koleżanki, pomożcie! Co brać? Sherman w teorii jest słabszy, cięższy, pobiera mniej prądu (będą oszczędnosci ^-^... na pewno:) )
Cena powiedzmy że mogę mieć obie w podobnej cenie.
Swoją drogą są już gdzieś jakieś schematy tego shermana może? Na forum wprost szukając nie znalazłem, LUXa też nie widziałem nigdzie.
Powiem szczerze że mnie parametry tego shermana wydają się realniejsze (bo jak wiemy papier przyjmie wszystko... nawet dwie różne masy w jednym dokumencie i obrazki ze spawarki konkurencyjnego dystrybutora ^^)
http://tecweld.pl/downloads/spawarka-inwertorowa-digitig-206p-acdc-instrukcja.pdf
vs
https://fachowiec.com/hurt/uploads_pdf/0555.pdf
Biorąc pod uwagę że obie są "podobnej klasy" na moje nieznające się oko,
oraz to że w instrukcji do luxa są rysunki oraz "rozkład" na elementy z tamtego shermana.. wnioskuję że to jedne grzyb, ale ale.
Lux podaje że potrzebuje zabezpieczenia 20A oraz że ma moc przy Tigu 6.2 kVA, sherman 16A i 4.2kVA
Do tego lux ma w teorii większy czas pracy/nie-pracy (60% 200A) niż sherman (40% 200A)
A na koniec lux twierdzi że ma wagę 9 lub 10.5 kg (zależy gdzie patrzeć w instrukcję ^_^) a sherman 14kg w teorii oba są inwertery więc na różnicę w miedzi na trafie bym nie liczył, ew. większy radiator ma pewnie sherman (i mniejszą sprawność zarazem?)
Użytkowane sporadycznie do pospawania hobbystycznego różnych drobnych i nie tylko rzeczy.
Wcześniej już spawałem tigiem DC przez jakiś czas.
Koledzy i koleżanki, pomożcie! Co brać? Sherman w teorii jest słabszy, cięższy, pobiera mniej prądu (będą oszczędnosci ^-^... na pewno:) )
Cena powiedzmy że mogę mieć obie w podobnej cenie.
Swoją drogą są już gdzieś jakieś schematy tego shermana może? Na forum wprost szukając nie znalazłem, LUXa też nie widziałem nigdzie.
Powiem szczerze że mnie parametry tego shermana wydają się realniejsze (bo jak wiemy papier przyjmie wszystko... nawet dwie różne masy w jednym dokumencie i obrazki ze spawarki konkurencyjnego dystrybutora ^^)