Monitor Hyundai X224W włącza się i za kilka sekund gaśnie obraz

Witam, posiadam monitor Hyundai X224W, na którym pojawia się logo na kilka sekund i gaśnie obraz, dioda się świeci, sprawdziłem okiem płytę wstępnie wygląda ok, chcę sprawdzić na początku świetlówki, tylko nie wiem za bardzo do których wtyczek podpiąć zasilanie bo są po 2 wtyczki i czy 12V z zasilacza komputerowego da radę sprawdzić czy się świecą?
Czy w ogóle szukać przyczyny gdzieś w sekcji zasilania? Czy w inwerterze?



Dodano po 2 [godziny] 32 [minuty]:

Znalazłem coś takiego, teoretycznie jest nie sprawny według testera.
Jak ten kondensator można jeszcze sprawdzić na inny sposób? (niestety mam podstawowy miernik)

Kolego do sprawdzenia elektrolity w zasilaczu po ich wylutowaniu.Zasilaczem od komputera nic nie zdziałasz.Na świetlówki idzie wysokie napięcie,musisz mieć inverter podobnej mocy do świetlówek.Swietlówki rozświetlają się jasno czy bardziej na czerwono?

Starterek85 wrote:

Kolego do sprawdzenia elektrolity w zasilaczu po ich wylutowaniu

Ja zacząłbym od pomiaru rezystancji transformatorów inwertera na ich wyjściu.

sosarek wrote:

Starterek85 wrote:

Kolego do sprawdzenia elektrolity w zasilaczu po ich wylutowaniu

Ja zacząłbym od pomiaru rezystancji transformatorów inwertera na ich wyjściu.

kolego z kąd wziąść prawidłowe wartości tych uzwojeń?

Starterek85 wrote:

Kolego do sprawdzenia elektrolity w zasilaczu po ich wylutowaniu.Zasilaczem od komputera nic nie zdziałasz.Na świetlówki idzie wysokie napięcie,musisz mieć inverter podobnej mocy do świetlówek.Swietlówki rozświetlają się jasno czy bardziej na czerwono?

Sprawdziłem 3 razem na jednej linni mają 2500 a one są 3x 1000, więc powinno być bliżej 3000, zerknę jeszcze pojedynczo.

Zamówię tego niebieskiego bo wydaje się być padnięty i sprawdzę jaki kolor jest świetlówek, jak by to nic nie dało.

Dzięki za radę

Dodano po 4 [minuty]:

Starterek85 wrote:

sosarek wrote:

Starterek85 wrote:

Kolego do sprawdzenia elektrolity w zasilaczu po ich wylutowaniu

Ja zacząłbym od pomiaru rezystancji transformatorów inwertera na ich wyjściu.

kolego z kąd wziąść prawidłowe wartości tych uzwojeń?

Dzięki, też zerknę, tylko właśnie skąd wziąć te prawidłowe wartości

Masz dwa, wartości na uzwojeniach powinny być niemal identyczne.

Sprawdź na początek świetlówki.

A więc tak Panowie, wylutowałem wszystkie kondensatory i je sprawdziłem, 2 chyba wymieniłem, bo miały za niską pojemność podłączyłem wszystko i było tak samo.

Teraz podłączyłem monitor do zasilania + w tej chwili świetlówki były zasilane z innego sprawnego monitora, i pojawił się na chwilę napis brak sygnału i zgasł, tak jak to było na początku.
Dodaję film, żebyście zobaczyli. @sosarek @Starterek85 @dzimi

Nie wiem, gdzie dalej szukać problemu, czy ja to źle sprawdziłem?

Jak rozumiem podłączyłeś świetlówki do sprawnego innego zasilacza i wszystko OK? - chyba że się mylę o popraw mnie.
Jeśli tak to

sosarek wrote:

Ja zacząłbym od pomiaru rezystancji transformatorów inwertera na ich wyjściu.

i tego dokonałeś lub jeszcze nie ( nie widać wpisów na ten temat)
zresztą jak dopisał Sosarek

sosarek wrote:

Masz dwa, wartości na uzwojeniach powinny być niemal identyczne.

Także proszę zmierz oporności trafek i podaj je.

dzimi wrote:

Jak rozumiem podłączyłeś świetlówki do sprawnego innego zasilacza i wszystko OK? - chyba że się mylę o popraw mnie.

Tak one są OK, zostały zasilone przez 2 Monitor.

Jeśli tak to

sosarek wrote:

Ja zacząłbym od pomiaru rezystancji transformatorów inwertera na ich wyjściu.

i tego dokonałeś lub jeszcze nie ( nie widać wpisów na ten temat)
zresztą jak dopisał Sosarek

sosarek wrote:

Masz dwa, wartości na uzwojeniach powinny być niemal identyczne.

Także proszę zmierz oporności trafek i podaj je.[/quote]


Chodzi o te 2? Ale one chyba nic wspólnego nie mają, bo podświetlenie było z innego źródła? Tak tylko rozumuje, jak mówię, jestem początkujący, mogę się mylić.

Dokładnie chodzi o pomiar tych trafek które pracują na uszkodzonej ( domniemywając) płycie monitora.

Nie wiem, czy dobrze to sprawdziłem, ale coś takiego mi wyszło.
Narysowałem strzałki gdzie się wpinałem.

Ok, a drugi????

dzimi wrote:

Ok, a drugi????

Dodałem 2 zdjęcia, zobacz zdjęcia różnią się, sprawdziłem oba trafki, czy jak to się odmienia.

Na 1 i na 2 jest: 00.9, więc chyba OK.

Nie mogę znaleźć dokładnie noty katalogowej tego trafka, ale wydaje się ok.

Do sprawdzenia/wymiany kondensator przy wtórnym trafka, oraz drivery tych trafek.

Te które zaznaczyłem, to sprawdzałem i są, OK.

Które to te drivery?



Dodano po 13 [minuty]:

Tak zapytam kolego, jeżeli podświetlanie działało z innego źródła, a sam wyświetlany obraz pojawia się dalej i znika, mimo świecenia cały czas świetlówek (film) , to chyba problem jest gdzie indziej? Bo obraz powinien być cały czas, czy się mylę?

Na filmiku widać jak podłączyłeś inwerter z innego źródła, jeśli był załączony MB starego monitora i taśma to powinno pojawić się logo monitora. Także ciężko cokolwiek stwierdzić. Nagranie jest dość krótkie i nie widać czy również działał monitor uszkodzony.

Diodą cały czas się paliła, i przez chwilę pojawiło coś się na nim i zgasło, świetlówki dalej działały.

daaniel121 wrote:

coś się na nim i zgasło

- brak obciążenia inwertera spowodowało przejście w stand-by - zadziałało zabezpieczenie.

daaniel121 wrote:

świetlówki dalej działały.

- bo zasilanie z inwertera "obcego" działa poprawnie, obciążenie było OK więc i działało

dzimi wrote:

daaniel121 wrote:

coś się na nim i zgasło

- brak obciążenia inwertera spowodowało przejście w stand-by - zadziałało zabezpieczenie.

Aa rozumiem, dzięki za info przyda się na przyszłość.

Postanowiłem wylutować te 2 elementy, jeden tester wykrywał, a 2 nie. Da się go jakoś inaczej sprawdzić tego A1 AS431A A0903?

Podepnę się pod temat.
Mam identyczny problem. Przy czym u mnie ewidentnie był jeden z tych kondensatorów 3kv spalony. Wymieniłem go na podobny ale objaw te sam. Monitor gaśnie po około 2 sekundach.
Czy coś się rozwiązało w Twoim problemie?

Tutaj są dwa wątki pomieszane.
Jeden, to podświetlenie matrycy. Z opisu wynika, że ono działa.
Jak widać na załączonym filmie, swietlówki dzialają cały czas.
Drugi problem to wyłaczanie się obrazu po 2,5 sek.
Biorąc pod uwagę brak sygnalu video, byc moze monitor ma ustawiony krotki czas do uspienia
i po tych 2 sekundach przechodzi w stan czuwania.
Warto testowac monitor z podpietym sygnałem video.
Jeśli natomiast problem rzeczywiście dotyczy wyłączania obrazu przez sterownik,
to warto popatrzec jaki prąd pobiera matryca. mikrokontroler sprawdza to i
w razie wykrycia awarii wyłącza matrycę.
Tutaj warto przejrzec rónież kondensatory elektrolityczne oraz ewentulne "plamy" na płytkach.

Tak ode mnie. Testuję z podpiętym raspberry pi. Obraz pojawia się na okolo 2sek i wyświetla to co pokazuje malinka. Więc nie jest to kwestia braku sygnału.

@roznow , zakładam, że świetlówki Ci działają.
Sprawdź co się dzieje z napięciami +5V i +12V, najlepiej oscyloskopem.
Na schemacie warto znaleźć pin odpowiedzialny za wyłączenie obrazu na matrycy i zobaczyć jaki ma stan.
I oczywiście sprawdzic taśmę ldvd (łączącą kontroler z lcd).

maciek.mr wrote:

@roznow , zakładam, że świetlówki Ci działają.
Sprawdź co się dzieje z napięciami +5V i +12V, najlepiej oscyloskopem.
Na schemacie warto znaleźć pin odpowiedzialny za wyłączenie obrazu na matrycy i zobaczyć jaki ma stan.
I oczywiście sprawdzic taśmę ldvd (łączącą kontroler z lcd).

Niestety za kiepski jestem na takie sprawdzenia. Oscyloskopu również nie mam
.
Ale przedstawię stan u siebie(oznaczenia jak na obrazku) - może dla znawców coś ułatwi sprawę:
Rysunek poglądowy:






To co zrobiłem:

2. Było spalone, wymieniłem na inne też 3kv (jak widać inny kształt - nie umiałem znaleźć takiego samego) - (dokładnie zmienione na Kondensator 3,3nF/3kV ceramiczny 3N3/3KV )


1. Z niebieskiego stał się zielony od temperatury (też go chyba przypaliło). Opór wykazywał ale na wszelki wypadek wymieniłem na 1.5M chociaż kod paskowy nie jest taki sam jak w elemencie 6 (on jest oryginalny)

5. Nie ruszane.

Obserwacje:
Jeśli podłączę świetlówki tylko do gniazda 7 i 8 (czyli gniazda 3 i 4 odłączone) to zapalają się (oczywiście na 2 sekundy)obydwie świetlówki (górna i dolna). Nawet jeśli podłączę tylko 7 albo 8 to też się świecą tylko słabiutko.
Jeśli odłączę 7 i 8 a podłączam 3 i 4 nie zapala się żadna - ani górna ani dolna.

Czy można na tej podstawie wysnuć jakieś wnioski ?

wniosek jaki się nasuwa, to kanał 3 i 4 jest uszkodzony.
Do sprawdzenia:
para mosfetów na uzwojeniu pierwotnym kanalu 3 i 4
sprawdzenie rezystora (tego wymienionego) czy jest taki sam jak na kanale 7 i 8

( ale taniej wyjdzie wymienić CCFL na ledy)
Pytanie, czy świetlówki są sprawne

maciek.mr wrote:

wniosek jaki się nasuwa, to kanał 3 i 4 jest uszkodzony.
Do sprawdzenia:
para mosfetów na uzwojeniu pierwotnym kanalu 3 i 4
sprawdzenie rezystora (tego wymienionego) czy jest taki sam jak na kanale 7 i 8

( ale taniej wyjdzie wymienić CCFL na ledy)
Pytanie, czy świetlówki są sprawne

Nowy rezystor: 1567
Stary (oryginalny) 1480

Wymienić CCFL na LEDY raczej chyba nie dam rady. Monitor dość stary więc pewnie lepiej kupić coś nowego lub poleasingowego jak go nie reanimuję a jak wspominałem specem nie jestem.

Jeszcze chyba jedną rzecz sprawdzę: chyba wtopiłem na zmianie kondensatora: stary to był "N3 3kv Sec" a ja zmieniłem na "3N3 3kv". Ciekawe czy to może mieć znaczenie na "uszkodzenie kanału". Może tutaj popełniłem błąd i rezystora nie trzeba było wymieniać a tylko zająć się ewidentnie spalonym kondensatorem i poprawnie go wymienić.

Dodano po 1 [godziny] 31 [minuty]:

maciek.mr wrote:

wniosek jaki się nasuwa, to kanał 3 i 4 jest uszkodzony.
Do sprawdzenia:
para mosfetów na uzwojeniu pierwotnym kanalu 3 i 4
sprawdzenie rezystora (tego wymienionego) czy jest taki sam jak na kanale 7 i 8

( ale taniej wyjdzie wymienić CCFL na ledy)
Pytanie, czy świetlówki są sprawne

Wykonałem jeszcze jedno sprawdzenie. Przelutowalem kondensator koło 8 w miejsce 2. Koło 8 nic nie wlutowywalem -zostalo puste miejsce. Efekt:monitor ruszył tzn. świetlówki się palą i nie gasną, monitor pokazuje obraz

Te kondensatory "wygładzają" punkt pracy swietlowek.
Po przelutowaniu możliwe, ze ten kondensator emuluje padniętą swietlówkę (masz 2 swietlowki na stronę, któraś sie chyba już wypaliła)
Dlatego Ci działa

maciek.mr wrote:

Te kondensatory "wygładzają" punkt pracy swietlowek.
Po przelutowaniu możliwe, ze ten kondensator emuluje padniętą swietlówkę (masz 2 swietlowki na stronę, któraś sie chyba już wypaliła)
Dlatego Ci działa

Ciężko powiedzieć. Generalnie panelu LCD nie rozbierałem tak aby się do świetlówek dobrać ale świecące końcówki świetlówek widzę we wszystkich rogach panelu LCD. Nie wiem czy może być tak, że świeci tylko kawałek świetlówki więc chyba jednak działają.
Zmontowałem monitor bez tego jednego kondensatora, który przelutowałem i działa - nie zauważyłem jakiejś gorszej jasności ekranu
I teraz pytanie: czy w takim razie tak zostawić czy może jakiś element teraz pracuje pod większym obciążeniem i może niedługo znów coś strzelić ?
Jak pisałem nie jestem znawcą - ot taki hobbysta ale niezbyt(albo w ogóle) biegły w analizowaniu usterek obwodów (poza wykryciem ewidentnie spalonego elementu).

Kązdy element ma jakiś swój cel. Biorąc pod uwagę, ze sami producenci oszczędzają ile się da,
to znaczy, ze brak jednego elementu będzie miał wpływ na całość. Tutaj mogą obrywąc świetlówki
i za jakiś czas, któraś z nich padnie szybciej. Zalecam wlutowanie brakującej części.