Cześć
Pralka jak w temacie 2,5 roku, nie wchodzi na obroty. Hydrostat wymieniony nie pomogło (fakt że przysłali trochę inny, ale parametry niby te same). Dlaczego wymieniałem hydrostat bo w czasie cyklu wirowania pompka nie przestaje działać nawet na chwilę. Pralka nawet na pusto delikatnie podnosi obroty, ale tak bardzo delikatnie i mieli przestrasznie długo kończy bez błędu.
Pralka ma silnik indukcyjny nie namierzyłem kondensatorów, na pasek też chyba za wcześnie (trzyma się mocno w sensie nie wyczuwam luzu). Nie mam pojęcia co może być (kubek hydrostatu i wężyk wyczyszczony - w sumie był czysty)
Jakieś sugestie, a może ktoś wie jak wejśc w tryb serwisowy? Przewertowany internet i elektroda i nic nie wydumałem
Ktoś coś jakieś pomysły?
Pozdrawiam
Pralka jak w temacie 2,5 roku, nie wchodzi na obroty. Hydrostat wymieniony nie pomogło (fakt że przysłali trochę inny, ale parametry niby te same). Dlaczego wymieniałem hydrostat bo w czasie cyklu wirowania pompka nie przestaje działać nawet na chwilę. Pralka nawet na pusto delikatnie podnosi obroty, ale tak bardzo delikatnie i mieli przestrasznie długo kończy bez błędu.
Pralka ma silnik indukcyjny nie namierzyłem kondensatorów, na pasek też chyba za wcześnie (trzyma się mocno w sensie nie wyczuwam luzu). Nie mam pojęcia co może być (kubek hydrostatu i wężyk wyczyszczony - w sumie był czysty)
Jakieś sugestie, a może ktoś wie jak wejśc w tryb serwisowy? Przewertowany internet i elektroda i nic nie wydumałem

Pozdrawiam