Mam problem z centralką klimatyzatora Renovent HR Medium.
Mam go jakieś 8 lat.
Przez ten czas regularnie czyściłem i wymieniałem filtry.
Ale w zeszłym roku dowiedziałem się, że to urządzenie trzeba regularnie czyścić.
Nie wiedziałem tego, gdyż instalator dał mi instrukcję obsługi bez odpowiednich stron. Chyba po to, żebym musiał korzystać z jego usług.
Ale skoro się dowiedziałem, że trzeba czyścić, to znalazłem na elektrodzie opis i wyczyściłem.
Niestety po wyczyszczeniu centralka zaczęła cichuteńko rzęzić.
No więc pomyślałem, że podczas czyszczenia woda dostała się do łożysk silnika i szlag je trafił (czyściłem wg instrukcji i nie zdejmowałem wentylatorów z tej blachy, do której są przymocowane, ale dostęp do nich łatwy wtedy nie jest).
No więc zdemontowałem silniki, kupiłem nowe łożyska.
Po zmontowaniu centralka zaczęła buczeć. Byczenie nie jest jednostajne tylko narastające i po osiągnięciu apogeum ustaje i natychmiastowo znów zaczyna wolno rosnąć.
Co ciekawe, do momentu założenia płyty czołowej centralki jest wszystko w porządku i nie wydaje ona żadnego dźwięku.
W związku z tym, że dźwięki są wyłącznie przy zamkniętej centralne, nie bardzo potrafię zlokalizować element, który wydaje dźwięki.
Czy ktoś spotkał się z takim problemem?
Mam wrażenie, że po każdym demontażu i ponownym montażu buczenie jest coraz większe.
Mam go jakieś 8 lat.
Przez ten czas regularnie czyściłem i wymieniałem filtry.
Ale w zeszłym roku dowiedziałem się, że to urządzenie trzeba regularnie czyścić.
Nie wiedziałem tego, gdyż instalator dał mi instrukcję obsługi bez odpowiednich stron. Chyba po to, żebym musiał korzystać z jego usług.
Ale skoro się dowiedziałem, że trzeba czyścić, to znalazłem na elektrodzie opis i wyczyściłem.
Niestety po wyczyszczeniu centralka zaczęła cichuteńko rzęzić.
No więc pomyślałem, że podczas czyszczenia woda dostała się do łożysk silnika i szlag je trafił (czyściłem wg instrukcji i nie zdejmowałem wentylatorów z tej blachy, do której są przymocowane, ale dostęp do nich łatwy wtedy nie jest).
No więc zdemontowałem silniki, kupiłem nowe łożyska.
Po zmontowaniu centralka zaczęła buczeć. Byczenie nie jest jednostajne tylko narastające i po osiągnięciu apogeum ustaje i natychmiastowo znów zaczyna wolno rosnąć.
Co ciekawe, do momentu założenia płyty czołowej centralki jest wszystko w porządku i nie wydaje ona żadnego dźwięku.
W związku z tym, że dźwięki są wyłącznie przy zamkniętej centralne, nie bardzo potrafię zlokalizować element, który wydaje dźwięki.
Czy ktoś spotkał się z takim problemem?
Mam wrażenie, że po każdym demontażu i ponownym montażu buczenie jest coraz większe.