Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

[Solved] Przekładnia szlifierki - Smar grafitowy w przekładni?

krzych1-b 06 Feb 2021 12:26 2376 21
  • #2
    misiek1111
    Level 31  
    Raczej nie.
    Dla przykładu. 35kPLN - koszt wymiany śrub pociągowych i łożysk w maszynie, po tym jak klient smarował ją rzeczonym smarem.
  • #3
    krzych1-b
    Level 21  
    Ja wiem, że sąsiedzi ze wschodu, to łebski naród i potrafią zrobić "COŚ" z "NICZEGO". :D Tu na filmiku pokazane jest, że smar grafitowy jest w główce szlifierki. Łożysko jest kryte i tak łatwo grafit się nie przedostanie do kulek. Może chodzi o temperaturę i ew. wyciszenie pracy zazębiania się trybów? Bardzo mnie to zaintrygowało. :?: Czy ktoś jeszcze z forumowiczów może się wypowiedzieć w temacie?
    P.S. Swego czasu smarem grafitowym, z dodatkiem oleju transformatorowego, konserwowałem dławice zaworów parowych C.O. Obecnie używam "go" do smarowania śrub w samochodzie narażonych na zapiekanie się. Np. w wahaczach, zwrotnicach, przy tłumiku, itp.
  • #4
    robokop
    VIP Meritorious for electroda.pl
    To nie jest smar grafitowy, smary z dodatkiem dwusiarczku molibdenu też są grafitowo-szare kolorem. Sam smar grafitowy, czy grafiotowany jak kto woli, nadaje się do smarowania piór resorów, sworzni gąsienic, sworzni ramion koparek, przegubów kulowych itp - nie lubi temperatury, ale za to jest trwały, grafit sam z siebie jest środkiem zmniejszającym tarcie, pomimo rozkładu, czy odparowania mydła będącego nośnikiem. W każdym razie przekłądnię szlifierki lepiej posmarować zwykłym Łt4S3. I to w nie za dużej ilości, bo będzie zbędne ciepło genenerował.
  • #5
    Topolski Mirosław
    Moderator of Electrical engineering
    krzych1-b wrote:
    Czy można stosować smar grafitowy do elektronarzędzi ?

    Do jakich elektronarzędzi? Młotowiertarka, szlifierka kątowa, wiertarka, piła tarczowa itd - każde z tych elektronarzędzi ma dedykowany smar i na pewno nie jest to grafitowy.
  • Helpful post
    #6
    pitrel
    Level 21  
    robokop wrote:
    To nie jest smar grafitowy

    Na puszce jest napisane "смазка графитная" [smazka grafitnaja], czyli to jest smar grafitowy.
  • #7
    krzych1-b
    Level 21  
    Panie Mirku .Proszę obejrzeć dokładnie film . Pod koniec filmu 6 :50 minuta , gość pokazuje puszkę ze " smazką grafitową".
    Ja wiem , jakimi smarami smaruje się elektronarzędzia . Dlatego w tytule jest znak zapytania , a raczej niedowierzania :D
  • #8
    Topolski Mirosław
    Moderator of Electrical engineering
    Czy kol. zajmuje się naprawą elektronarzędzi? Bo jeśli tak to ten film jest z dziedziny pomysłowego Franka a nie fachowca i taka jest jego wartość - wystarczy popatrzeć jak gość podchodzi do sprawdzenia.
    Tak jak pisałem są odpowiednie smary do odpowiednich przekładni -ja używam firmowych.
  • #9
    60jarek
    Level 27  
    Nie ma co się zastanawiać teraz na rynku są smary dedykowane do poszczególnych narzędzi.
    Kupiłem wiertarkę udarową a do niej tubka smaru w komplecie -smar grafitowy "dedykowany" wiertarka Makita.
    Kolor smaru niebieski -czy taki kolor ma smar grafitowy?

    "Smar grafitowy to skuteczny środek zmniejszający tarcie, a do tego przewodzi prąd. Z tego powodu stosuje się go m.in. do ochrony elementów instalacji elektrycznej przed korozją. W tym tekście wyjaśniamy, czym dokładnie jest oraz jakie jeszcze ma zastosowanie.
    Smar grafitowy do czego?
    Specjalistyczny środek smarny, jakim jest smar grafitowy, wytwarza się z użyciem drobinek pyłu grafitowego. Po odparowaniu bazy (najczęściej wapniowej), w której jest zawieszony, zostaje sucha powierzchnia o niskim tarciu. Dzięki temu smar tego typu zwiększa poślizg na powierzchniach stykowych. Jednocześnie dodajmy, że baza wapniowa ma wysoką odporność na wodę i ma właściwości antykorozyjne.
    Zanim przejdziemy do zastosowania smaru grafitowego, trzeba podkreślić, iż nie nadaje się on do smarowania łożysk. Drobinki grafitowe są bowiem na tyle ostre, że mogłyby zakłócić pracę tych elementów i przyspieszyć ich zużycie. Ponadto istnieje ryzyko zapłony grafitu w warunkach wysokiej temperatury. Środek ten może się bowiem zapalić w temperaturze już powyżej 60 stopni Celsjusza. W takich sytuacjach dochodzi najczęściej do trwałego uszkodzenia łożyska."

    "U ruskich smar to masło -radzę sprawdzić co się je".
  • #10
    Zdzisław1980
    Level 24  
    @60jarek - "масло" to olej a nie smar
  • #11
    krzych1-b
    Level 21  
    Panie Mirosławie. Nie pracuję jako elektromechanik , choć wykształcenie mam mechaniczno- energetyczne o profilu chłodniczym. Sam naprawiam dla siebie wszystko , co jest możliwe do naprawienia . Jak nie daję rady , to oddaję fachowcom do roboty. Takie skrzywienie zawodowe :D . Ten "ruski gościu" nadaje się bardziej do programu "Usterka" ew. " Fuszerka". Ja nie jestem samobójcą.
    Widzę , że temat się rozwinął i to w dobrym kierunku. Mam nadzieję , że wielu początkujących naprawiaczy , będzie wiedziało do czego (nie)zastosować smar grafitowy .
    P.S.
    Miałem kiedyś ŁADĘ 2103 i pod wskażnikiem napisane było "maslo" czyli olej.
  • #12
    robokop
    VIP Meritorious for electroda.pl
    60jarek wrote:

    Kupiłem wiertarkę udarową a do niej tubka smaru w komplecie -smar grafitowy "dedykowany" wiertarka Makita.
    Tyle że ten smar w tubce, to jest nie do smarowania samego mechanizmu a do uchwytu narzędzia. Jakikolwiek smar tam się w sumie nadaje - ma zapobiegać zacieraniu się trzonka, pracującego w pyle.
    Zdzisław1980 wrote:
    @60jarek - "масло" to olej a nie smar
    ano właśnie.

    Dodano po 6 [minuty]:

    pitrel wrote:
    Na puszce jest napisane "смазка графитная" [smazka grafitnaja], czyli to jest smar grafitowy.

    Ja mam smar łożyskowy w puszce z napisem "brzoskwinie w syropie", nabrałem sobie w firmie z beczki 60kg.
    To że ruski wynalazca postanowił, że będzie wysoko obciążone tryby smarował grafitem, to nie znaczy że pomysł godny jest naśladowania. Zresztą, są dwa rodzaje smarów z grafitem - normalny z smar, z domieszką grafitu, zwący się "grafiotwanym" - grafitowo - zielony najczęściej, oparty na mydle litowym, oraz prawdziwy smar grafitowy - czarna, gęsta, lepka breja - gdzie mydło litowe czy wapniowe jest tylko lepiszczem dla pyłu grafitowego - tym specyfikiem zawieszenia wozów pancernych się smarowało.
  • #13
    60jarek
    Level 27  
    Zdzisław1980 wrote:
    "масло" to olej a nie smar

    Tu się mylisz biały smar do przekładni w sprzęcie nawigacyjnym.
    U nich wszystko było "po ichniemu".
    Masło -to też był olej wazelinowy MWP.
    Masło -raczej pojęcie "czynnik smarujący" na nasze.

    Smar grafitowy nie do łożysk i tam gdzie temperatura, oraz prąd przewodzi.
  • #14
    robokop
    VIP Meritorious for electroda.pl
    60jarek wrote:
    Tu się mylisz biały smar do przekładni w sprzęcie nawigacyjnym.
    Poszukaj kogoś kto ma "ładę", tudzież "Uaza" i poproś niech otworzy maskę silnika - przeczytasz sobie napis na korku wlewowym oleju.
  • #15
    60jarek
    Level 27  
    robokop wrote:
    Poszukaj kogoś kto ma "ładę", tudzież "Uaza" i poproś niech otworzy maskę silnika - przeczytasz sobie napis na korku wlewowym oleju.

    Pisali co im popadło na "kalamitkach" też jest napis masło a tam oleju nie lejesz tylko smar.
    Takich przykładów to pełno "a klacz po rusku to koń i tyle" diodę u nich też kto inny wynalazł.
    Zapasowe źródło prądu -zwykła bateria i bądź tu mądry co autor miał na myśli ha ha.
    Ruch elektronów w odwrotna stronę itp szkoda czasu na to.
    Trochę tych ruskich instrukcji się naczytałem w życiu.

    Numer to miałem jak kumpel przyniósł instrukcje angielska i nie potrafił przetłumaczyć -przetłumaczyłem od reki i tyle -był bardzo zdziwiony.
    Dopiero potem zauważyłem w tekście niemiecką literę. Instrukcja była po niemiecku nawet nie załapałem tylko przetłumaczyłem dopiero potem się skapnąłem że coś nie tak było "kumpel znający biegle j. angielski se nie poradził z tłumaczeniem"?

    Oglądałem pilę motorową zalana olejem jadalnym masakra -polak potrafi.
  • #16
    krzych1-b
    Level 21  
    Koledzy . U nich nawt tory kolejowe są na h...j szerokie :D , to o czym my tu dyskutujemy?
    Obaj macie rację , bo to słowo , to pewnie tzw. "INTERNACIONAL" , czyli ma pasować do kilku rzeczy na raz . U Niemców w pracy , też używałem słów internacjonalnych np. inekcja-zastrzyk , szpritze ( tu akurat chodziło o wtryskiwacze w aucie). I bądź tu mądry :?:
  • #17
    pitrel
    Level 21  
    robokop wrote:
    Ja mam smar łożyskowy w puszce z napisem "brzoskwinie w syropie

    To nieważne co masz i w jakiej puszce. Na filmie jest prezentowana puszka ze smarem który ma być użyty w przekładni, przekaz jest jasny.

    Sam bohater w 6.31/6.32 minucie filmu mówi, że użył smaru grafitowego.
  • #18
    robokop
    VIP Meritorious for electroda.pl
    pitrel wrote:
    Na filmie jest prezentowana puszka ze smarem który ma być użyty w przekładni, przekaz jest jasny.
    Przekaz jest taki, że smarem do kieratów, posmarowano delikatną przekładnię - jakiś czas pewnie podziała. Tyle że niezbyt długi. Więc?
  • #19
    Topolski Mirosław
    Moderator of Electrical engineering
    pitrel wrote:
    Na filmie jest prezentowana puszka ze smarem który ma być użyty w przekładni, przekaz jest jasny.

    Sam bohater w 6.31/6.32 minucie filmu mówi, że użył smaru grafitowego.

    No cóż magia internetu działa i ciężko niektórym osobom odróżnić ziarno od plew.
    Topolski Mirosław wrote:
    wystarczy popatrzeć jak gość podchodzi do sprawdzenia.
  • Helpful post
    #20
    pitrel
    Level 21  
    robokop wrote:
    pitrel wrote:
    Na filmie jest prezentowana puszka ze smarem który ma być użyty w przekładni, przekaz jest jasny.
    Przekaz jest taki, że smarem do kieratów, posmarowano delikatną przekładnię - jakiś czas pewnie podziała. Tyle że niezbyt długi. Więc?

    Więc zrobiono niedobrze i o to pytał autor tematu, ale Ty odbiegając od treści pytania stwierdziłeś, że na filmie jest smar molibdenowy, bo smar łożyskowy trzymasz w puszce po brzoskwiniach.
  • #21
    robokop
    VIP Meritorious for electroda.pl
    pitrel wrote:
    Więc zrobiono niedobrze i o to pytał autor tematu, ale Ty odbiegając od treści pytania stwierdziłeś, że na filmie jest smar molibdenowy, bo smar łożyskowy trzymasz w puszce po brzoskwiniach.

    Smar molibdenowy jest łudząco podobny do grafitowego - wierzyć mi się nie chce, że nawet "ruski" pcha bezczelnie smar grafitowy, do mocno obciążonej przekładni.
  • #22
    krzych1-b
    Level 21  
    Uważam temat za wyczerpany . Najpierw czytamy instrukcję obsługi tchnicznej narzędzia , a potem używamy odpowiednich smarowideł do nich . Zawsze warto pytać profesjonalistów w danej dziedzinie.

    Dodano po 1 [minuty]:

    Do przekładni szlifierki kątowej 710W , chwilowo użyłem smaru ŁT4 (zielony molibdenowy) .