Mam zagwozdkę i proszę o pomoc, bo być może skończy się na sprawie karnej, sprawa jest mega pilna a z matematyki nie jest jakiś super. A z kombinatoryki to już w ogóle.
Otóż mamy dwa kwestionariusze. W każdym jest 175 pytań z czterema możliwymi odpowiedziami (wybiera się jedną z czterech). Kwestionariusze zostały wypełnione zbieżnie 169 pytaniach. Pytanie - jakie jest prawdopodobieństwo uzyskania takiego wyniku z punktu widzenia czystej kombinatoryki? Jak się za to zabrać w ogóle? Czytałem podstawy czyli wariacje, kombinacje i permutacje ale nawet nie wiem jak wyliczyć ilość możliwych kombinacji dla jednego kwestionariusza.
Otóż mamy dwa kwestionariusze. W każdym jest 175 pytań z czterema możliwymi odpowiedziami (wybiera się jedną z czterech). Kwestionariusze zostały wypełnione zbieżnie 169 pytaniach. Pytanie - jakie jest prawdopodobieństwo uzyskania takiego wyniku z punktu widzenia czystej kombinatoryki? Jak się za to zabrać w ogóle? Czytałem podstawy czyli wariacje, kombinacje i permutacje ale nawet nie wiem jak wyliczyć ilość możliwych kombinacji dla jednego kwestionariusza.