Wyłącznik akumulatora samochodowego

Witam.
Samochodzik stał 3 tygodnie wsiadam odpalam i padnięty aku.zoooonk
Po naładowaniu sprawdziłem pobór prądu w spoczynku który wynosił u mnie 0.25 A
To dużo czy mało ?
Szybko licząc w ciagu doby pobiera 6Ah a w miesiącu 180 Ah.
Wiem wiem zaraz napiszecie trzeba było rozłaczyc klemy.
Szukam jakiegoś szybkiego wyłącznika,na masę bez rozkrecania klemy.
Coś polecicie sprawdzonego dobrego.

Może prościej zlokalizować "złodzieja" prądu w samochodzie?

Astroo wrote:

Szukam jakiegoś szybkiego wyłącznika,na masę bez rozkrecania klemy.

Link

Nie prościej klemy samozaciskowe?
https://marcinsprzedaje.pl/Klemy-samozaciskowe-akumulatora-samochodowego-p16643
W moim Peugeocie fabrycznie takie są...
V.

Astroo wrote:

napiszecie trzeba było rozłaczyc klemy

Nie w każdym aucie to dobry pomysł!

Nawet w przeważającej większości.

Trzeba wytropić pożeracza prądu.

Jakie auto?

Jakie auto i ile czekałeś mierząc pobór?

Przede wszystkim podczas mroźnych dni jakie mieliśmy ostatnio pojemność akumulatora spada drastycznie więc to, że akumulator się rozładował przez zbyt duży pobór prądu podczas postoju miało w sumie niewielki wpływ. Należy znaleźć przyczynę takiego poboru prądu i ją usunąć, dopuszczalny prąd to około 50 mA. Na przyszłość lepiej odłączyć akumulator całkowicie o ile pozwala na to jego instalacja i przenieść go w ciepłe miejsce jeśli nie zamierzamy korzystać z auta lub po prostu mimo wszystko przejechać te kilka km co parę dni.
https://www.akumulator.pl/ekspert-radzi/jak-temperatury-wplywaja-na-akumulator/
https://www.akumulatory.info.pl/doswiadczenia/wplyw-temperatury-na-parametry-akumulatora/
http://yadda.icm.edu.pl/yadda/element/bwmeta1...178_457_A_EiT_GORSKI_HERNIK_LOTKO_LONGWIC.pdf

Faktem jest że nie odczekałem tylko od razu pomiar,w wolnej chwili powtórzę z odstępstwem 2-3 minutowym
jeśli to nie przyniesie efektu ,to tak jak radzicie- szukam "pożeracza"
Chyba metodą wyciaganych bezpieczników.
Ale mimo wszystko chcę założyć taki wyłącznik,nawet ze wzgledów bezpieczeństwa-błyskawiczne odcięcie prądu -bo licho nie śpi
Samochód to Kia czuwa tylko immobilizer,no chyba że mi żonka cichaczem założyła GPS-a

Kolego.Kia ma wiele lat i wiele modeli...Poczekaj z kwadrans z pomiarem.
A jeżeli masz podejrzenie że żona wie to zmień forum....

Astroo wrote:

Faktem jest że nie odczekałem tylko od razu pomiar,w wolnej chwili powtórzę z odstępstwem 2-3 minutowym

Raczej za mało. Nie wiem jak długo usypiają się poszczególne marki i modele ale słyszałem, że nawet do 30 minut.
W moim aucie początkowo jest ok. 120mA i tyle samo po 15 minutach. Dłużej nie sprawdzałem ale ten wynik stoi w sprzeczności z dobrym stanem akumulatora po dwutygodniowym postoju. 0,12A x 24h x 14 = 40Ah.

vodiczka wrote:

Astroo wrote:

Faktem jest że nie odczekałem tylko od razu pomiar,w wolnej chwili powtórzę z odstępstwem 2-3 minutowym

Raczej za mało. Nie wiem jak długo usypiają się poszczególne marki i modele ale słyszałem, że nawet do 30 minut.
W moim aucie początkowo jest ok. 120mA i tyle samo po 15 minutach. Dłużej nie sprawdzałem ale ten wynik stoi w sprzeczności z dobrym stanem akumulatora po dwutygodniowym postoju. 0,12A x 24h x 14 = 40Ah.

16 czasem trzeba😅.Są auta że nawet do około 45.Norma to też pół godziny-i minutka dodatkowo.

Dokładnie,prułem niedawno Mazdę 3 z poborem 180mA,straciłem pòł dnia żeby przekonać się,że wystarczy poczekać cierpliwie 22min. i robi się 0.02😁

Astroo wrote:

Coś polecicie sprawdzonego dobrego.

Takie są bardzo fajne do osobówki.

Małe, montujesz bezpośrednio na klemę akumulatora. Do rozłączenia trzeba tylko poluzować widoczną śrubkę. Ale podaje to raczej jako ciekawostkę, bo jestem ogólnie za znalezieniem przyczyny - a nie maskowaniem gó wna dezodorantem. Tym bardziej że nowe auta nie lubią jak im się prąd dla grymasu użytkownika odłącza raz za razem.

Dziękuje Wszystkim za cenne uwagi i informacje.
Wybrałem ten co zapodał Gerri
Pozdrawiam.

Czyli maskowanie gó***? Jak kto lubi
Jak pobór prądu nie spada lepiej znaleźć przyczynę, może być to chińskie radio, albo i usterka która z biegiem czasu przyczyni się do innej awarii.

Napisałeś że autko to jest jakaś KIA, a "Kije" (nie wiem, czy wszystkie) posiadają tzw. bezpiecznik-memory.
Jest to bezpiecznik, który zabezpiecza wszystko co pobiera prąd po wyłączeniu stacyjki, czyli np. radio, oświetlenie kabiny, zegar czy BC.
Nawet w instrukcji jest napisane, że jeśli jest przewidziany dłuższy postój autka należy ten bezpiecznik wyciągnąć żeby nie doprowadzić do rozładowania akku.
Dlatego najlepiej będzie, żebyś poszukał tego bezpiecznika zamiast kupować jakieś wynalazki.
Ja osobiście zastąpiłem ten bezpiecznik automatem i jak wiem, że autko ma stać więcej niż kilka dni to naciskam guzik.
Fotka przykladowa:

Gerri wrote:

Małe, montujesz bezpośrednio na klemę akumulatora

Sprzedawca powinien dołożyć jako bonus jakieś radio, które się nie rozkoduje, np. Safari 2.