A silnik pęknięty na pół a wał korbowy w 5 miejsca połamany, paliwo zalewa i ciurkiem płynie ot tak sobie.
Nikt za ciebie nie naprawi, a paliwo od tych wad to strumieniami nie płynie. Kolektor ssący sam się połamał i pękł od super eksploatacji. Winne temu forum elektrody. Przeczytaj sam siebie
Konrad1123 wrote: kolektor ssący i zawor ssący nie zazysal paliwa
Ze strzykawki palił i nie zasysał paliwa?
Regulacja zaworów wskazana.
Konrad1123 wrote: a kolektor był pęknięty
To już bliżej prawdy.
Ten kolektor pęknięty i tego nie widziałeś -nieszczelny układ paliwowy?
Połamałeś czy naciągnęli cie na niego ? -proste oddali stary uszkodzony to po nr sprawdź.
Gaźnik sam się wyremontował i przestał zalewać paliwem silnik?
Dodano po 5 [minuty]:
Wyremontowałeś gaźnik -mam nadzieje ze już paliwem nie zalewa.
Wymieniłeś pęknięty kolektor.
Wyregulowałeś zawory.
No to Ameryki nie odkryłeś.
Wymieniłeś olej czy dalej ten z paliwem?
No i pochwal się ile zapłaciłeś za naprawę bo raczej sam tego nie zrobiłeś -to moja ocena po twoich postępach prac jak tu opisywałeś.
Ten kolektor pęknięty i tego nie widziałeś -nieszczelny układ paliwowy?
Dodano po 15 [minuty]:Założę się że wystarczyło wyregulować docisk iglicy pływaka i wymienić uszczelnienia.
O ile kolektor był pęknięty to go wymienić.
Zawory wyregulować.
Wymienić olej.
I nic więcej nie kombinować.
To napisz jaką przerwę ustawiłeś na zaworze skoro regulowałeś zawory?