Dzień dobry wszystkim
Sytuacja zdawałaby się błacha ale...
- pacjent to autobus Irisbus Renault z silnikiem Iveco Cursor rocznik 2003 280PS 7.7l
Zabrakło paliwa, po dolaniu już nie odpalił i nadal nie odpala.
Ewidentnie zgasł na wolnych obrotach z powodu braku paliwa (totalne niedopatrzenie kierowcy) więc wyeliminowałem z procesu myslenia problem elektryczny.
Było słychać że zwalnia "zdycha" ale nikt nie pomyślał oczywiście żeby od razu go zgasić. Potem parę prób rozrusznikiem i układ był zapowietrzony do zera.
Po dolaniu paliwa został odpowietrzony i przelany układ paliwa. Najpierw wymieniona pompka ręczna bo stara była martwa. Bez problemu nową pompką da się przelać filtr wstępny, filtr właściwy (odpowietrznik), listwę zasilającą w głowicy (na odpowietrzniku paliwa na głowicy brak powietrza, czyste paliwo)
Silnik nawet nie słychać próby pojedynczych zapłonów podczas kręcenia rozrusznikiem. Na Plaka odpala od razu ale gaśnie po jego odstawieniu.
Na liczniku po przekręceniu kluczyka pojawia się napis "25 sens 2" przeszukałem internet i nie znalazłem takiej konfiguracji błędu.
Ciekawostka że przestała po tym zdarzeniu gasnąć kontrolka świec. nie pojawia się żadne EDC, nie pojawia się "miotełka"
Nie potrafię znaleźć ewentualnego przycisku samodiagnostyki. Sterownik Bosch - 0 281 001 527
Są trzy złącza diagnostyczne - renault, iveco i wabco - wezwany elektryk od ciężarówek nie mógł się połączyć swoim interfejsem "jakby złącza były martwe" cytując.
Obdzwoniłem parę warsztatów TIR w okolicy ale oprócz ciekawych informacji pt "lej plaka aż xxxxx odpali" nie otrzymałem. Natomiast jestem daleki od takiej metody żeby nie uszkodzić pompowtryskiwaczy.
Aktualnie skłaniam się ku usterce elektronicznej i blokadzie przez ECU jakiegoś zaworu lub braku sterowania wtrysków.
Niestety w życiu nie naprawiałem autobusu, ciężarówki czy czegoś większego niż 3,5t
Acha akumulatory nowe, naładowane, rozrusznik nowy i kręci jak diabeł. zbiorniki paliwa czyste.
Przy okazji pytanie o znaczenie tego przełącznika chwilowego ze zdjecia.

Sytuacja zdawałaby się błacha ale...
- pacjent to autobus Irisbus Renault z silnikiem Iveco Cursor rocznik 2003 280PS 7.7l
Zabrakło paliwa, po dolaniu już nie odpalił i nadal nie odpala.
Ewidentnie zgasł na wolnych obrotach z powodu braku paliwa (totalne niedopatrzenie kierowcy) więc wyeliminowałem z procesu myslenia problem elektryczny.
Było słychać że zwalnia "zdycha" ale nikt nie pomyślał oczywiście żeby od razu go zgasić. Potem parę prób rozrusznikiem i układ był zapowietrzony do zera.
Po dolaniu paliwa został odpowietrzony i przelany układ paliwa. Najpierw wymieniona pompka ręczna bo stara była martwa. Bez problemu nową pompką da się przelać filtr wstępny, filtr właściwy (odpowietrznik), listwę zasilającą w głowicy (na odpowietrzniku paliwa na głowicy brak powietrza, czyste paliwo)
Silnik nawet nie słychać próby pojedynczych zapłonów podczas kręcenia rozrusznikiem. Na Plaka odpala od razu ale gaśnie po jego odstawieniu.
Na liczniku po przekręceniu kluczyka pojawia się napis "25 sens 2" przeszukałem internet i nie znalazłem takiej konfiguracji błędu.
Ciekawostka że przestała po tym zdarzeniu gasnąć kontrolka świec. nie pojawia się żadne EDC, nie pojawia się "miotełka"
Nie potrafię znaleźć ewentualnego przycisku samodiagnostyki. Sterownik Bosch - 0 281 001 527
Są trzy złącza diagnostyczne - renault, iveco i wabco - wezwany elektryk od ciężarówek nie mógł się połączyć swoim interfejsem "jakby złącza były martwe" cytując.
Obdzwoniłem parę warsztatów TIR w okolicy ale oprócz ciekawych informacji pt "lej plaka aż xxxxx odpali" nie otrzymałem. Natomiast jestem daleki od takiej metody żeby nie uszkodzić pompowtryskiwaczy.
Aktualnie skłaniam się ku usterce elektronicznej i blokadzie przez ECU jakiegoś zaworu lub braku sterowania wtrysków.
Niestety w życiu nie naprawiałem autobusu, ciężarówki czy czegoś większego niż 3,5t
Acha akumulatory nowe, naładowane, rozrusznik nowy i kręci jak diabeł. zbiorniki paliwa czyste.
Przy okazji pytanie o znaczenie tego przełącznika chwilowego ze zdjecia.

