Podczas prania jest wszystko OK. Gdy wchodzi w cykl suszenia, pojawia się błąd E10. Sprawdziłem co oznacza kod i wychodzi na to, że problem z odpływem lub dopływem wody. Wyczyściłem filtr i gumę wokół drzwiczek. Niestety to samo. Na drugi dzień zauważyłem, że pomimo pralka jest wyłączona to w bębnie jest pełno wody. Zatem od razu rozebrałem elektrozawór i jeden z zaworów nie trzymał, ten od płukania, więc go rozebrałem i przeczyściłem.
Na wiele to nie pomogło, więc zamówiłem zawór, a przed cyklem suszenia zakręciłem wodę. Niestety znów błąd E10. Pomyślałem że może ona sobie sprawdza czy woda jest odkręcona czy jak, więc zaślepiłem jeden z trzech zaworów aby woda nie dostawała się podczas suszenia do bębna przez komorę płynu do płukania. Niestety znów błąd E10. Czy ktoś z Was pomoże co zrobić do czasu aż przyjdzie zawór (czas oczekiwania na dostawę 2 tygodnie). Jednak może coś jeszcze się popsuło i to zbieg okoliczności, ale żeby wystąpiły dwie usterki na raz?
Na wiele to nie pomogło, więc zamówiłem zawór, a przed cyklem suszenia zakręciłem wodę. Niestety znów błąd E10. Pomyślałem że może ona sobie sprawdza czy woda jest odkręcona czy jak, więc zaślepiłem jeden z trzech zaworów aby woda nie dostawała się podczas suszenia do bębna przez komorę płynu do płukania. Niestety znów błąd E10. Czy ktoś z Was pomoże co zrobić do czasu aż przyjdzie zawór (czas oczekiwania na dostawę 2 tygodnie). Jednak może coś jeszcze się popsuło i to zbieg okoliczności, ale żeby wystąpiły dwie usterki na raz?