Zbiór wszystkich aktualizacji Windows 7

Domyślnie na czystym Windows 7 z SP1 windows update kuleje. Nie widzi w ogóle zbiorczej aktualizacji KB3125574 zawierającej aktualizacje od SP1 do maja 2016 roku, przez co wyszukuje pojedyńcze aktualizacje z tego pakietu (kilkadziesiąt aktualizacji). Ściąga kilka zbiorczych aktualizacji pod rząd, zamiast najnowszą (tych comiesięcznych po kilkaset MB). Ponadto wywala ciągle błędy jak chce się zainstalować wszystko na raz, trzeba uruchamiać ponownie i próbować do skutku. Ogólnie udręka i zabawy na kilka godzin.

Wszystkie aktualizacje po zakończeniu wsparcia (poza "Narzędzie Windows do usuwania złośliwego oprogramowania" oraz definicjami Windows Defender) są oferowane dla osób z licencją ESU (rozszerzone wsparcie). Głównie są to zbiorcze aktualizacje: zabezpieczeń systemu, stosu aktualizacji, pakietów .NET (3.5.1 oraz 4.8), IE11. Aktualizacje zbiorcze są wydawane co pewnien okres czasu (zazwyczaj miesiąc), następna aktualizacja zastępuje poprzednie, więc jest ich stosunkowo niewiele (instraluje się najnowsze wersje). Oczywiście można pobrać sobie te pakiety, zainstalują się, jednak po ponownym uruchomieniu pokaże się komunikat typu "trwa wycofywanie zmian" komputer uruchomi się ponownie i aktualizacja zakończy się niepowodzeniem - ot takie zabezpieczenie MS na brak licencji. Oczywiście są sposoby obejścia tego, ale z wiadomych przyczyn to przemilczę (nawet nie wiem czy nie zostało to obecnie załatane, nie miałem okazji tego wypróbować).

Przygotowane zostały wersje z plikami aktualizacji w formacie *.msu i *.cab. Format *.msu nie ma żadnych zalet, jest to tylko pokaz tego że aktualizacje ściągałem z Microsoft Update Catalog, a nie z nieznanego źródła.

Zalety czystego .*cab:
-minimalnie mniejszy rozmiar plików,
-mniejsze zapotrzebowanie na przestrzeń dyskową na czas instalacji,
-mniej zapisów na dysk przy instalacji,
-szybsze działanie (nie potrzeba czasu na dekompresję).

Domyślny typ instalacji (np przez dwuklik) *.msu (wusa) jest bardzo powolny (nawet z 2x lub dłużej), tak więc w obu typach paczki instalowane jest zawarte w pliku *.msu archiwum *.cab za pomocą narzędzia dism. Po prostu wersja *.msu przy instalacji zostaje rozpakowana w trakcie instalacji, wersja *.cab już jest wstępnie rozpakowana.

-Wszystkie aktualizacje systemowe do końca oficjalnego wsparcia
-.NET Framework 4.8 (zastępuje wszystkie wcześniejsze 4.x) z aktualizacjami + aktualizacje .NET Framework 3.5.1
-Internet Explorer 11 z aktualizacjami
-Microsoft Edge (w zasadzie niewymagane, ale będzie widoczne w Windows Update do pobrania - jak ktoś chce może po prostu usunąć plik instalacyjny)
-Aktualizacje definicji Windows Defender z dnia 26.02.2021 - tu ciekawostka pobranie samej definicji (i uruchomienie) ze strony MS nie wystarczy, Windows Update dalej będzie widział aktualizacje KB915597 (ale już poniżej 1MB - jest to aktualizacja MpSigStub pobierana przez WU - źródło w pakiecie "SP2" również WU "C:WindowsSoftwareDistributionDownload"). Tej aktualizacji nie wystarczy po prostu uruchomić - trzeba uruchomić ją z parametrem /Store - wtedy plik skopiuje sam siebie do "C:WindowsSystem32".

Opcjonalnie (domyślnie włączone)
-Pakiety redystrybucyjne Visual 2005-2019 (niewymagane, można wyłączyć w instalatorze)
-.NET 1.1 z aktualizacjami (niewymagane, można wyłączyć w instalatorze)
-Pakiet redystrybucyjny z bibliotekami DirectX głównie dla starszych gier (DX9/10) (najnowsza wersja 2010) (niewymagane, można wyłączyć w instalatorze)

Ponoć windows Update (błędnie) wyszukuje i instaluje również aktualizacje które zostały zastąpione przez inne, nowsze. Jestem świadom że parę małych aktualizacji może być niepotrzebnych, jednak przy tworzeniu pakietu kierowałem się tym, by Windows Update nie wyszukiwał żadnych niezainstalowanych aktualizacji.

-KB4493132 - jest to aktualizacja która wyświetla komunikat o końcu wsparcia. Inny komunikat z tym samym przesłaniem i tak był w innej aktualizacji więc się pokaże (dajemy nie przypominaj ponownie), a brak tej aktualizacji wynika z tego, że nie ma jej w Microsoft Update Catalog, a wersja pobierana i instalowana przez Windows Update (plik *.cab) nie daje się zainstalować oddzielnie (wersja EXPRESS). Mała strata, zresztą aktualizacja na nic nie wpływa i jest oznaczona jako opcjonalna.
-Pakiety językowe (dla wyższych wersji Windows 7 (nie ma tego np. w Home)) - chyba nie muszę tłumaczyć, również opcjonalne i chyba nikt z tego nie korzysta.
-Późniejszych aktualizacji wymagających licencji ESU.

Na komputerze o specyfikacji:
-Intel Xeon E5-1660 @4.3GHz
-16GB RAM
-NVMe 1TB WD SN750

I maszynach wirtualnych VMWare (4 rdzenie, 4GB RAM, 60GB HDD), przy uruchomieniu aktualizacji na raz obok siebie dla systemu 32-bit i 64-bit czas instalacji wyniósł:
32 minuty dla wersji 32-bit
48 minut dla wersji 64-bit

Dla wersji *.msu można dodać po 2 minuty do tych czasów. Instalacja na fizycznym sprzęcie z jakimkolwiek SSD będzie głównie ograniczona przez wydajność pojedyńczego wątku procesora (TrustedInstaller korzysta z 1 wątku). Czas na HDD pewnie znacząco się wydłuży. Może dodam później czasy na innych, fizycznych maszynach.

Instalacja jest w pełni zautomatyzowana. Po uruchomieniu instalacji wszystko idzie z automatu, w razie potrzeby przejścia na kolejny etap instalacji, komputer jest ponownie uruchamiany i następuje kontynuacja instalacji. Wynika to z tego że niemożliwe jest zainstalowanie wszystkich aktualizacji na raz. I tak myślę że instalacja podzielona na 3 etapy to i tak spore osiągnięcie.

Do instalacji wymagane jest:
-Windows 7 (32-bit lub 64-bit) z dodatkiem Service Pack 1.
-Konto typu Administrator (nie wbudowane konto o nazwie Administrator), wynika to z faktu posiadania wyższych uprawnień oraz wykorzystania wpisu rejestru RunOnce wykorzystanego do kontynuacji instalacji kolejnych etapów (również z uprawnieniami administratora) po restarcie. Domyślnie przy instalacji systemu tworzymy konto typu Administrator.

Skrypt instalacyjny sprawdzi czy został uruchomiony z uprawnieniami administratora i czy jest zainstalowany SP1. W przypadku niespełnienia któregoś z kryterium, skrypt wyświetli błąd i zakończy pracę. Ogólnie dla użytkownika końcowego do uruchomienia jest tylko plik install.bat, skrypty w katalogu scripts są wywoływane automatycznie w trakcie instalacji. Użyta kolejność i podział na etapy wykluczają że wystęi jakiś konflikt. Przed instalacją warto wyłączyć aktualizacje automatyczne na czas instalacji i upewnić się że nie trwa instalacja (aktualizacji czy czegokolwiek innego) w tle.

Pakiet do pobrania jest jako obraz *.iso do nagrania na płytę. Na windows 7 można go rozpakować przy pomocy programu 7-zip. Pakiet można umieścić w dowolnej lokalizacji, ważne by przy ponownym uruchomieniu ścieżka dostępowa do plików była taka sama (przy użyciu napędu wirtualnego przy restarcie plik może nie być wystarczająco szybko zamontowany, litera pendrive może się zmienić jak odłączymy np. innego pendrive w trakcie instalacji etc.)

Wersja *.cab:
Windows 7 SP2 32-bit: Link
Windows 7 SP2 64-bit: Link

Wersja *.msu:
Windows 7 SP2 32-bit: Link
Windows 7 SP2 64-bit: Link

Dzięki uprzejmości prowadzącego stronę WinISO.pl można również skorzystać z mirrora, można tam też znaleźć kopię tego tematu umieszczonego za moją zgodą.

Wersja *.cab (mirror):
Windows 7 SP2 32-bit: Link
Windows 7 SP2 64-bit: Link

Wersja *.msu (mirror):
Windows 7 SP2 32-bit: Link
Windows 7 SP2 64-bit: Link

dla wersji 32-bit :



dla wersji 64-bit :



Proces instalacji aktualizacji wygląda mniej więcej tak: