[Solved] Pralka Samsung WF7452SUV błąd 6E

W pralce Samsung WF7452SUV podczas cyklu piorącego wyskakuje błąd 6E (heater do not work) tak jest ten błąd opisywany.
Ponieważ pralka ma już ponad 10 lat zasugerowałem się w ciemno, że mogła przepalić się już ze starości grzałka.Kupiłem, wymieniłem i nadal podczas trwania cyklu piorącego, prawdopodobnie w momencie próby podgrzania wody nadal pojawia się na wyświetlaczu błąd 6E i pralka zatrzymuje się.
Czy ktoś z szanownych forumowiczów jest w stanie zasugerować dlaczego pomimo wymiany grzałki błąd 6E się nadal pojawia, gdzie jeszcze można szukać przyczyny tego stanu rzeczy ?

Mógł kolega pomierzyć grzałkę a nie w ciemno kupować nową i wymieniać. Prawdopodobnie problem będzie tkwił w elektronice pralki a jako, że płyta zalana jest żelem to praca dla fachowca.
Czy czujnik temperatury został przełożony z oryginalnej grzałki? Rozumiem, że zakupiona grzałka była tańszym zamiennikiem?

Zgadza się ....miernik powie wszystko, ale niestety nie miałem go ze sobą w miejscu naprawy.Tak zamiennik wsadziłem gdyż nowa grzałka aż 180zł a zamiennik 40zł.Termistora, bo rozumiem że kolega to ma na myśli nie ruszałem, gdyż nowa grzałka była z wbudowanym.

Samsung już miewał takie wspaniałe pomysły by zaprasować termistor w grzałce, czy było też i tak w tym przypadku? Grzałka orginalna winna posiadać czujnik temperatury o identycznej rezystancji jak oryginał lecz niestety z zamiennikami już bywa różnie a niezgodność rezystancji równa się brak grzania.

Sprawdziłem wymontowaną starą grzałkę (ma przejscie, rezystancji nie mierzyłem), więc wygląda na to że była sprawna.
Porobiłem powtórnie po wymianie grzałki testy jak na zamieszczonej instrukcji serwisowej i na teście "t1" żaden błąd mi nie wyskoczył, a jest tam też na końcu cyklu test grzałki jak rozumiem (heater relay on).
Test "t2" pokazał mi jak rozumiem temperaturę termistora 220 (na starej, oryginalnej grzałce pokazywało 163).
Zrobiłem też test "t3" po kolejnym naciśnięciu przycisku 7 na konsoli, ale nie wiem co on testuje bo nie ma opisu w serwisuwce.Pompa napełniła pralkę wodą i bęben obracał się raz w lewo, raz w prawo.

mikross wrote:

Sprawdziłem wymontowaną starą grzałkę (ma przejscie, rezystancji nie mierzyłem), więc wygląda na to że była sprawna

Nie bardzo rozumiem czym to sprawdziłeś. Jeżeli multimetrem na ciągłość obwodu to i tak sprzęt powinien wyświetlić ile Ohm ma obwód grzejny. Ponadto na najwyższej skali trzeba było jednocześnie sprawdzić przynajmniej proformę upływności tej grzałki. Tak samo z czujnikiem temperatury ( wskazanie w kOhm) stary i nowy. Najprościej byłoby Ci wstawić do nowej grzałki stary czujnik temperatury o ile jest on sprawny i włączyć pralkę do roboty. Biegasz po tej serwisówce nie wiadomo po co. Przecież w pierwszym poście piszesz wyraźnie jaki błąd wskazuje praleczka.

mikross wrote:

Test "t2" pokazał mi jak rozumiem temperaturę termistora 220 (na starej, oryginalnej grzałce pokazywało 163).

Sam sobie gmatwasz życie. Jaką temperaturę ?

mikross wrote:

Pompa napełniła pralkę wodą i bęben obracał

A tu już pojechałeś i to równo.Jaka pompa?

Cóż, nie każdy na tym forum jest profesjonalnym elektromechanikiem agd z 20 letnim doświadczeniem w ich naprawach.
Jeśli tak by było, to ludzie nie szukali by tutaj pomocy i porady w diagnozie jak i pomocy w naprawie usterki tegoż.
Nejlepiej kogoś z...ć i os...ć jednoczesnie w żaden sposób merytorycznie nie pomagająć.

Moderated By iskrownik:

Wulgaryzmy. 3.1.13. Dbaj o poprawność językową i zachowuj zasady netykiety.

mikross wrote:

(ma przejscie, rezystancji nie mierzyłem), więc wygląda na to że była sprawna.

Masz pretensje z do innych, denerwujesz się, a sam podchodzisz byle jak do naprawy. Na podstawie tego co napisałeś, nie jestem w stanie
Ci potwierdzić czy masz sprawną grzałkę, bo nie podałeś wyniku pomiaru rezystancji spirali grzewczej ( grzałki). To samo się tyczy rezystancji czujnika, a to dość istotne pomiary pozwalające ukierunkować Ciebie( jako potrzebującego) w który obszar uderzyć tak by zawęzić obszar poszukiwań.
Napięcie na zaciskach roboczych grzałki pojawia się w trakcie testów podzespołów (HEATER RELAY ON) ? Przekaźnik "podający" napięcie na grzałkę sprawdziłeś?

Porównaj rezystancję obu czujników temperatury czyli z oryginalnej grzałki i zakupionego zamiennika i jeśli będzie o porównywalnych wartościach to będziesz musiał zajrzeć do modułu sterującego i po wylutowaniu sprawdzić przekaźnik grzałki lub wymienić go na nowy po prostu.

Kenworth 18 wrote:

Porównaj rezystancję obu czujników temperatury czyli z oryginalnej grzałki i zakupionego zamiennika i jeśli będzie o porównywalnych wartościach to będziesz musiał zajrzeć do modułu sterującego i po wylutowaniu sprawdzić przekaźnik grzałki lub wymienić go na nowy po prostu.

Po tej czyności zanim zajrzy do modułu to niech najpierw sprawdzi ciągłość przewodów zasilania grzałki na trasie moduł - grzałka . Tak samo ciągłość przewodów od tego czujnika. Potrafią się urwać przy samej kostce.

Na tę chwilę pomierzyłem starą oryginalną grzałkę, którą zdemontowałem. Wyszła mi na mierniku cyfrowym jak i analogowym wartość rezystancji grzałki 300Ω, rezystancja termistora 17K (nie wiem czy to wartości realne). Ciekaw jestem tez jak to się ma do testu serwisowego termistora T2 z wartościami jak wcześniej opisywałem (163 na zdemontowanym oryginale i 220 na wmontowanym zamienniku).Termistor w oryginalnej grzałce jest wprasowany chyba bo się nie poddaje przy próbie wyjęcia, więc jego ewentualna wymiana nie wchodzi w grę.

Odnośnie upływności rezystancji wymontowanej grzałki, to takowej nie zauważyłem na mierniku analogowym jak i cyfrowym. Faktycznie weryfikacja napięcia idącego z przekaźnika na grzałkę podczas ostatniego cyklu testu "T1" może tu być dość istotna do sprawdzenia. Dostęp do pralki będę miał dopiero w sobotę, bo na ten czas pralka jest poskładana i funkcjonuje prowizorycznie jako tako bez tego grzania. Pomiar ciągłości przewodów od panelu sterującego do grzałki też ma sens.

Wczoraj po raz kolejny zabrałem się za próbę naprawy tego błędu 6E zgodnie z sugestiami forumowiczów zaprawionych w naprawach tego typu sprzętu. Pomierzyłem rezystancję zainstalowanej nowej grzałki jak i termistora i wyniki były praktycznie identyczne jak w starej oryginalnej grzałce. Zacząłem więc przyglądać się programatorowi od strony elementów i zauważyłem, że wpinka jednego z przekaźników na niej jest nieco odchylona i wygięta. Wyjąłem ją całkowicie, wyprostowałem kombinerkami skrzywione styki przekaźnika i włożyłem ponownie spinkę na przekaźnik.

Był to przekaźnik oznaczony na schematach jako RY2, który właśnie odpowiada za podawanie napięcia na grzałkę. Drugi obok oznaczony RY1 jest odpowiedzialny za zatrzaskiwanie drzwiczek pralki. Po tych działaniach postanowiłem zrobić test T1 w którym to można zmierzyć czy napięcie jest podawane na grzałkę. Odpaliłem test podłączyłem woltomierz na grzałkę i test wypadł pomyślnie. Pralka poskładana i działa jak niegdyś. Już wstępnie w wolnych chwilach podejrzewając, że przekaźnik RY2 będzie do wymiany, zacząłem drążyć temat i się przygotowywać do jego ewentualnej wymiany.

Znalazłem ciekawy filmik na YouTube który byłby bardzo pomocny w sposobie usunięciu masy jak i dojścia do tylnej strony płytki drukowanej w celu wylutowania uszkodzonego elementu, więc postanowiłem go tu zamieścić bo może być komuś pomocny w przyszłości jak faktycznie przyjdzie do wymiany.

Link do filmiku na YouTube: Link
Poprawiłem TONI_2003

Na zakończenie doprecyzowanie i sprostowanie.
Przekaznik RY2 od zasilania na grzałkę nosi symbol : OMIF-S-112LM i dostępny jest za niewielkie pieniążki w odpowiedniku JQX-62F na znanym serwisie aukcyjnym. Jest to przekaznik mocy o parametrach 20A/12V/1 styk zwierny.Przekaznik RY2 o którym pisałem wczesniej że odpowiada za drzwiczki pralki jest przekaznikiem odpowiedzialnym za załączania pralki (power relay).Za drzwiczki pralki odpowiadają
przekazniki RY5(blokada drzwi) i RY6 (odblokowanie drzwi) i oba to FTR-F3AA012E.
Poniżej foto przekaznikia RY2.