
Witajcie moi drodzy
Dzisiaj przetestuję GJ-8018LCD, czyli tzw. przenośną stacją gorącego powietrza z regulacją temperatury oraz mocy nawiewu. Po krótkich testach również zajrzę do jej środka.
Zakup i zawartość zestawu
GJ-8018LCD (GONGJUE 8018 LCD) reklamowany przez sprzedawców jest jako przenośny odpowiednik stacji hot air, choć jego cena wcale tego nie sugeruje - około 150zł, w promocjach 100zł. Poniżej zrzut ekranu z ofert sprzedaży, lecz nie z tej z której ja kupowałem, bo tamta wygasła jakiś czas temu.


W sieci łatwo tez można zakupić zamienny element grzałki, co już jest jednym plusem tego produktu (można je znaleźć pod hasłem SKU242061):

W moim przypadku paczka została nadana z Niemiec, bo kupowałem u sprzedawcy który oferuje wysyłkę z Europy:

Na paczce jest kod produktu - SKU483214:

Opakowanie:



W zestawie jest kilka różnego rozmiaru końcówek:


GJ-8018LCD:


Mocowanie końcówki:

Instrukcja
Załączona instrukcja jest w dwóch językach - chiński i angielski. Przed użyciem produktu warto się z nią zapoznać:


Pierwsze testy, wrażenia
Na początek pobawiłem się nad płytką ze starego modemu Sagem:

Rezultaty zabaw:


No i pierwsze wnioski. Od razu rzuca się w oczy to to, że temperatura podawana jest w skali Fahrenheita i nie da się tego zmienić.
Potem można zauważyć dwa poważne problemy:
- wyświetlacz pokazuje bieżącą temperaturę a nie docelową, a dodatkowo reaguje dość wolno i rzeczywista temperatura gorącego powietrza różni się od pokazanej; całość ma raczej regulację mocy a termometr z wyświetlaczem jest tylko dodatkiem
- w momencie gdy przekręcimy za daleko gałkę od temperatury (przejdziemy powyżej 900°F) termometr się "zapętla" i liczy temperaturę od 0 w górę od nowa (lub gaśnie) a całość przestaje grzać (lub daje bezsensowne odczyty):

Na zdjęciu powyżej widać, że dioda LED pokazująca pracę grzałki się świeci, a wyświetlacz jest martwy.
Poniżej filmik z 'zapętlenia się' temperatury (po tym już całkiem grzałka się losowo włącza i wyłącza):
Natomiast jeśli będziemy operować do 900°F to jest raczej wszystko w porządku.
Co do regulacji nawiewu nie mam zarzutów.
Odlutowywanie elementów
Produkt testowałem znacznie dłużej niż tu pokazuję. Odlutowywałem też elementy ze starej PCB od drukarki:

Wylutujmy PH5n:

Gotowe:

Wylutujmy EH11A:

Gotowe:

Teraz coś trudniejszego, pamięć 24C32W w obudowie SO, 8 pinów:

Gotowe:

Teraz może coś większego, R070902N, 16 pinów:

Gotowe:

na koniec może coś w TQFP, trochę się tu bałem że przegrzeję, zwłaszcza że w zestawie nie ma tej 'czworokątnej' końcówki zgodnej z obudową układu (w normalnej stacji hot air takie końcówki mam), SN104961:

Więcej grzania było trzeba, ale się udało:


Wnętrze GJ-8018LCD
Teraz pora zajrzeć do środka. Oczywiście po tym jak całość dobrze wystygła.
Dwie śrubki trzymają tylną pokrywę:

Trzy śrubki z przodu pozwalają dostać się do wymiennego elementu grzewczego:

Dobieramy się do środka:

Kolejne śrubki ukryte są zsuwanym kołnierzykiem:

Pokrętła trzeba podważyć i zdjąć:

Wtedy można zdjąć plastikową pokrywę:

PCB w środku trzyma się tylko na dwóch śrubkach.

Opisy na płytce ("Shell"?) sugerują, że początkowo miało być też podłączone uziemienie, ale producent uznał, że można na nim oszczędzić.

Tajemniczy układ scalony w DIP8 ma ewidentnie zdarte oznaczenie:


Na radiatorze znajduje się LM317T (pewnie zapewnia zasilanie dla LCD i reszty poprzez zasilacz beztransformatorowy):

Obok jest BTB06-800B, triak, na nim realizowana jest regulacja mocy z sieci:

Jego nota katalogowa:
Silniczek od nawiewu:


Płytka z LCD (i nie tylko):

Są na niej małe potencjometry, pewnie kontrast itp?:


Pod płytką jest charakterystyczna 'czarna kropka':


Odsłonięty element grzewczy:

Jego podłączenie i mocowanie:


Element grzewczy znajduje się we wtyku CN0 co ułatwia jego ewentualną wymianę.
Podsumowanie
Produkt ewidentnie ma swoje niedoróbki. Część z nich można usprawiedliwić oszczędnością i niską ceną, ale część z nich nie jest dla mnie zrozumiała. Nie wiem czemu po przekroczeniu około 900°F (około 480°C) wyświetlacz się 'przekręca', odlicza od 0 bądź gaśnie lub zawiesza. Jeśli temperatura pracy powyżej 450°C nie jest zalecana, to wcale nie powinna być możliwa do ustawienia.
Oprócz tego GJ-8018LCD zdaje się mieć bardziej regulację opartą o ustawienie mocy grzania, a nie temperatury. Pomiar temperatury jest dość niedokładny i jest tylko dodatkiem.
Mimo wszystko produkt działa i to całkiem stabilnie dopóki nie przekraczamy tego 900°F. Temperatura troszkę pływa, ale wszystko w ramach oczekiwań.
Trochę szkoda, że pokazywana jest w °F a nie w °C.
Ale elementy SMD można jak najbardziej nim odlutować i pewnie do drobnych zabaw i prac serwisowych może się przydać. Wylutowanie większości układów w obudowach SMD przy użyciu tego narzędzia nie stanowi problemu i jest wygodniejsze niż kombinacje zwykłą lutownicą.
Zaletą produktu jest też to, że sprzedawca przewidział i ułatwił nam ewentualną wymianę elementu grzewczego i zamienniki są łatwe do znalezienia i kupienia w sieci.
Cool! Ranking DIY