Witam,
Chcę założyć instalację na prostokątnym kopertowym dachu. Połać południowa jest najmniejsza, więc muszę rozłożyć panele na połaci wschodniej i zachodniej. Z tego co się orientuje zwykły falownik centralny odpada bo mniej oświetlone połacie zaniżą działanie innych paneli. Z tego co już wiem mogę iść w kierunku mikrofalowników, które jak dobrze zrozumiałem mają niezależne przetworcice prądu z DC na AC dla każdego panela, lub w kierunku falownika Solar Edge i optymalizatorów. O ile działanie mikrofalowników jest dla mnie zrozumiałe to już tego drugiego rozwiązania nie.
Mamy panel który generuje napięcie i natężenie prądu stałego który trafia na mikrofalownik. Może być ono różne z różnych paneli (jeden na wschodzie drugi na południu) bo panele nie są połączone w szereg tylko działają niezależnie.
Czy ktoś z Was może mi wytłumaczyć działanie Solar Edge plus optymalizatory? Bo jeżeli panele są połączone szeregowo i sa różnie oświetlone to generują różne napięcie i natężenie prądu DC. I co tam za czary sie wtedy dzieją, że to niby nie wpływa na siebie.
Czy porostu optymalizator odcina zacieniony panel i zimniejsza szereg? No ale jak nie jest zacieniony tylko różnie nasłoneczniony? Znalazłem informacje ze paneli na szereg musi być co najmniej 14. Jak panele są odcinane i przez to zmniejsza sie ich liczba w szeregu to co instalacja nie działa?
O ile przedstawiciel proponujący mikrofalownik wytłumaczył mi to tak jak pisze wyżej to Ci od SE nie potrafią mi tego wytłumaczyć, tylko twierdzą że tak się robi i już
No i na pytanie czy do innego falownika można użyć optymalizatorów to niby tak ale z SE to działa wydajniej, ale dlaczego to już nikt nie wie.
Na koniec napisze, że bieżace zuzycie to ok 4 tyś kWh, rozważam wiec 5 kW lub 6,5 do 8 w zależności od ewentualnych inwestycji, które zwiększa zużycie.
Chcę założyć instalację na prostokątnym kopertowym dachu. Połać południowa jest najmniejsza, więc muszę rozłożyć panele na połaci wschodniej i zachodniej. Z tego co się orientuje zwykły falownik centralny odpada bo mniej oświetlone połacie zaniżą działanie innych paneli. Z tego co już wiem mogę iść w kierunku mikrofalowników, które jak dobrze zrozumiałem mają niezależne przetworcice prądu z DC na AC dla każdego panela, lub w kierunku falownika Solar Edge i optymalizatorów. O ile działanie mikrofalowników jest dla mnie zrozumiałe to już tego drugiego rozwiązania nie.
Mamy panel który generuje napięcie i natężenie prądu stałego który trafia na mikrofalownik. Może być ono różne z różnych paneli (jeden na wschodzie drugi na południu) bo panele nie są połączone w szereg tylko działają niezależnie.
Czy ktoś z Was może mi wytłumaczyć działanie Solar Edge plus optymalizatory? Bo jeżeli panele są połączone szeregowo i sa różnie oświetlone to generują różne napięcie i natężenie prądu DC. I co tam za czary sie wtedy dzieją, że to niby nie wpływa na siebie.
Czy porostu optymalizator odcina zacieniony panel i zimniejsza szereg? No ale jak nie jest zacieniony tylko różnie nasłoneczniony? Znalazłem informacje ze paneli na szereg musi być co najmniej 14. Jak panele są odcinane i przez to zmniejsza sie ich liczba w szeregu to co instalacja nie działa?
O ile przedstawiciel proponujący mikrofalownik wytłumaczył mi to tak jak pisze wyżej to Ci od SE nie potrafią mi tego wytłumaczyć, tylko twierdzą że tak się robi i już

No i na pytanie czy do innego falownika można użyć optymalizatorów to niby tak ale z SE to działa wydajniej, ale dlaczego to już nikt nie wie.
Na koniec napisze, że bieżace zuzycie to ok 4 tyś kWh, rozważam wiec 5 kW lub 6,5 do 8 w zależności od ewentualnych inwestycji, które zwiększa zużycie.