Użytkuję budynek z lat 80-tych, instalacja 2-przewodowa. Jakiś czas temu został zamontowany RCD na jednej z faz i doprowadzone do niego uziemienie z gruntu.
Przed montażem RCD grzałka w bojlerze w kotłowni pracowała bez zarzutu. Po montażu RCD włączenie grzałki wywołało od razu wyzwolenie RCD.
Wymieniłem grzałkę na nową, sytuacja bez zmian, od razu po jej włączeniu wyzwala RCD. Grzałka jest uziemiona osobnym uziemieniem gruntowym. nie ma przebicia, na obudowie bojlera 0V.
Po przepięciu grzałki na drugą fazę, nie chronioną RCD, pracuje ona bez kłopotów.
Czy należy drążyć temat i koniecznie zabezpieczyć pracę grzałki RCD, czy też można pozostawić ją bez tej ochrony? Czy podczas pracy bez RCD istnieje ryzyko porażenia podczas mycia garów w kuchni lub podczas prysznica? Bojler z grzałką jest w kotłowni.
Przed montażem RCD grzałka w bojlerze w kotłowni pracowała bez zarzutu. Po montażu RCD włączenie grzałki wywołało od razu wyzwolenie RCD.
Wymieniłem grzałkę na nową, sytuacja bez zmian, od razu po jej włączeniu wyzwala RCD. Grzałka jest uziemiona osobnym uziemieniem gruntowym. nie ma przebicia, na obudowie bojlera 0V.
Po przepięciu grzałki na drugą fazę, nie chronioną RCD, pracuje ona bez kłopotów.
Czy należy drążyć temat i koniecznie zabezpieczyć pracę grzałki RCD, czy też można pozostawić ją bez tej ochrony? Czy podczas pracy bez RCD istnieje ryzyko porażenia podczas mycia garów w kuchni lub podczas prysznica? Bojler z grzałką jest w kotłowni.