Prosty silnik motocyklowy do traktorka

Witam;

Rozmyślam nad zrobieniem małego traktorka.
Jedną z myśli jest wykorzystanie silnika z jakiegoś motocykla.
Oczywiście rozsądnie jak najtańszą drogą.
Moc raczej min.20KM.
Elektryczny rozrusznik.
W miarę prosty, kręcący się raczej nisko.
Sam silnik można kupić nawet za 500zł(np honda NTV 650) tylko
Nie mam pojęcia co trzeba do uruchomienia takiego silnika na stojaku... - gaźniki, pompę, moduł zapłonowy, akumulator, jakiś sterownik...?

Szukałem jakiegoś prostszego 1-cylindrowego ale nie potrafię znaleźć.

Możecie podpowiedzieć jaki by się najlepiej nadawał do czegoś takiego i co potrzeba by go uruchomić?

pozdrawiam

W latach 70-80 ubiegłego wieku takim prostym silnikiem, był silnik z WSK 125, ale to już historia i oczywiście nie taka moc.

Myślisz że za 500 zł kupisz silnik w dobrym stanie z motocykla ? Zobacz jakie ceny części.
A z malucha nie był by lepszy?

Chyba najlepiej szukać jakiegoś Briggs dedykowanego do tego rodzaju sprzętu.

Nie no napisałem sam silnik 500zł. I właśnie nie mam pojęcia co dalej.
Patrzę po znanym portalu aukcyjnym ale z racji małego obycia w temacie próbuję się coś tutaj podpytać. Być może to głupi pomysł... - ale w fazie gdybania.
Z malucha trochę duży.
Briggs ok, ale w motocyklowym mam już wstępnie sprzęgło i skrzynie.

Takiego wariata raczej nie zrobię ale jakoś to powstało

traktorki

Jan.Potatowski wrote:

ale w motocyklowym mam już wstępnie sprzęgło i skrzynie

Ale raz że przystosowany do sporych prędkości a dwa że skrzynia wstecznego nie ma.

Tak wiem, na wyjściu ze skrzyni motocykla trzeba wszystko zwolnić. I tak sam reduktor nie starczy więc jakąś małą skrzynię (może żuk pasowało by zaadoptować).

Witam, w latach tuz powojennych sprawa byla dosc prosta - 'walalo' sie mnostwo motocykli wojskowych, turystycznych i sportowych sprzed wojny - dlatego rolnicy wykonywali takie traktorki ogrodowe m.inn. z : 1-cyl. silnikow NSU 350/500/600cc, Columbus 500/600, silnikow motocykli BMW, np. z modelu R 11 - R 12 lub tez z wojskowych R 75 czy Zundappa KS 750, a pozniej z 'ruskich motocykli ' 2-cylindrowych 750cc, na ogol tzw.'dolniakow'. Laczono takie silniki z 'dyframi' z samochodow ciezarowych lub wojskowych 'gazikow', itp. Jeszcze 20-25 lat temu takie traktorki - samorobki mozna bylo spotkac na wsiach i to jezdzace nadal, np. z silnikiem 1-cyl. 600cc 'Andoria - diesel' zapalanym na korbe, o mocy cos chyba 7 KM, ale byl w stanie uciagnac busa Peugeota z zablokowanym recznym hamulcem i na biegu...
Najlepsze dawniej [ tuz po wojnie ] byly silniki 1-cyl. 500 / 600 / 700cc - bo mialy nominalnie ok. 18 - 30 KM przy dosc niskich obrotach, ze wzgledu na bardzo dlugi skok tloka, przykladowo przy srednicy tloka 80 - 85mm, skok wynosil od 100 - do 120 mm, to moment obrotowy mialy bardzo duzy. Bylo tez sporo skrzyn biegow motocyklowych juz od lat 20-stych, ktore mialy fabrycznie wstawione zebatki biegu wstecznego. Najlatwiej byloby poszukac gotowego, zrobionego w latach 40/50/60-tych i ewentualnie go poprawic / zmodernizowac - na pewno wyjdzie kilkakrotnie taniej, niz budowac 'od zera'...
Pozdrawiam.

No może taki powojenny byłby lepszy ale raczej rozrusznika nie będzie. Z moją sprawnością wolałbym z rozrusznikiem niż kopnikiem. Poza tym części raczej mało dostępne.
No i fajnie było by to zrobić samemu a nie poprawiać po kimś

Co to za traktorek ma być i do czego? Od tego zacznij, bo piszesz, że moc min 20km. Władimirec miał moc od 25km a c33o 30km.
Po co Ci taka moc? Mału traktorek to mała waga i małe wąskie koła, taka moc nie jest potrzebna bo prędzej się zakopie niż ruszy ciężar z miejsca.
Silnik tego typu
9 lub 15kM kupisz do 1000zł a 6,5kM do 300 zł

Na YT masz filmy, pooglądaj np. ten
https://www.youtube.com/watch?v=pm-U6iBUaH8
czy ten
https://www.youtube.com/watch?v=xmfGrg9CUO0

Dodano po 10 [minuty]:

7,5kM z rozrusznikiem elektrycznym
https://allegro.pl/oferta/silnik-spalinowy-wa...-bc97e12c92507743f77ee2f01bb84454c4701b8c0118
tu producent podaje 7,5kM i moment 20Nm a robiono traktorki z silnika wsk 125 tam moc była 7,3kM i 9,5Nm

Na Facku masz w niskiej cenie cały tylny most z kołami w jodełke,skrzynia biegów od starego Lublina nie do zdarcia a silnik tylko dizelek jak na mały ciągniczek S 301 5 km lub 12 km S 231 i po robocie .Jak do tego drugiego założysz koło zamachowe z wieńcem zębatym to montujesz rozrusznik typu R5

Mocy nigdy za mało
Traktorek do ciągania małej przyczepki po górkach. przywieźć ziemniaki, buraki z wykopków. Zawieźć beczkę w pola do podlewania.
Wiem, że tyle mocy to za dużo(zakładając traktorek 200kg to siła tarcia też wyjdzie w "kg" zbliżona a uciąg wychodzi mi wielokrotnie większy).
Taki co podałeś(ewoo) byłby(chociaż nie ma rozrusznika) - tylko do niego trzeba jeszcze sprzęgło zaadoptować, skrzynia. A tak to jest silnik motocyklowy + skrzynia.
Nowy silnik 6,5 za 300zł - podejrzane.


Co do filmików.
Zastanawia mnie żywotność sprzęgła na tych paskach.

ps. Wiem, że są inne rozwiązania ale tutaj chciałem rozważyć montaż silnika motocyklowego.

Jan.Potatowski wrote:

Nowy silnik 6,5 za 300zł - podejrzane

https://allegro.pl/oferta/silnik-spalinowy-6-5-km-zageszczarka-pompa-20mm-ol-10184182554
całe tysiące tego jest.
kortyleski pisał co ze wstecznym? Dojedziesz do przeszkody i co? Będziesz przepychał ręcznie.

Jan.Potatowski wrote:

A tak to jest silnik motocyklowy + skrzynia

To może idz w tym kierunku
https://allegro.pl/oferta/silnik-152fmh-3-1-b..._unit_id=75bd397d-dc4a-4c93-a7aa-25ac54df2aa9

ewoo wrote:

To może idz w tym kierunku
https://allegro.pl/oferta/silnik-152fmh-3-1-b..._unit_id=75bd397d-dc4a-4c93-a7aa-25ac54df2aa9

Tylko znajdź tu teraz jego dane... Nm, przełożenia.
No spróbuję poszukać i się z tym przespać

Edit:
Zakładając, że ma 10Nm. To wychodzi mi na granicy.
Jeśli skrzynia ma nawet przełożenie 3x, dyfer który mam ma 2,56x, do tego dorobiłbym reduktor 10X To przy kołach fi634(takie mam) wychodzi mi jakieś 240Kg uciągu, czyli dla 200kg traktorka nieco ponad siłę tarcia opon o asfalt – trochę mało biorąc pod uwagę sprawność wszystkiego po drodze i to, że myślę o małej hydraulice. Traktorek ze mną a może ze skrzynią ładunkową(nie wiem jeszcze) może osiągnąć większą masę.
Napisałem do sprzedającego może podrzuci jakieś dane.

Zdajesz sobie sprawę, że motocyklowy silnik chłodzony powietrzem nie będzie miał w traktorku wystarczającego chłodzenia?

Gerri wrote:

Zdajesz sobie sprawę, że motocyklowy silnik chłodzony powietrzem nie będzie miał w traktorku wystarczającego chłodzenia?

O - i to jest coś z czego sobie sprawy nie zdawałem...
Aczkolwiek może dało by się to załatwić jakimś wiatrakiem.

To tak by zamknąć temat to co potrzebowałbym by uruchomić taki silnik od Honda NTV 650 mając goły słupek(tak się chyba mówi na blok ze skrzynią)?
-Gaźniki?
-Pompę paliwową?
-moduł zapłonowy?
-świece
-Akumulator
-Cewka zapłonowa?
-Rozrusznik?
-Alternator?
-Wiązka elektryczna?
-Filtry?
-jakieś czujniki?
Coś jeszcze?

Nie wiem kolego, jak to policzyłeś że wysnułeś taki wniosek

Quote:

...wychodzi mi jakieś 240Kg uciągu, czyli dla 200kg traktorka nieco ponad siłę tarcia opon o asfalt...

ale dla przykładu Dzik-21 przy mocy 8-11KM i masie własnej 400-500kg radził sobie spokojnie z toną ładunku na przyczepce.
Gdybyś zwolnił quada z silnikiem rzędu 15KM powiedzmy 5x to mógłbyś nim orać pole. I wtedy najlepiej jeszcze go dociążyć.

Wehikuły z silnikiem WSK125 potrafiły targać 500kg, jak już ruszyły, potem większy problem był z hamowaniem.

Zainteresuj się jakimś zespołem napędowym od quada, z silnikiem 250... 125 mają ok. 10 KM, 250 ok. 20 KM.

Rozrusznik i alternator są na silniku i raczej dostaniesz je w komplecie. Z gaźnikiem może być różnie. Pompy paliwa zwykle nie ma, gaźnik jest zasilany grawitacyjnie ze zbiornika paliwa umieszczonego powyżej silnika.

grzeniuw wrote:

Nie wiem kolego, jak to policzyłeś że wysnułeś taki wniosek

Quote:

...wychodzi mi jakieś 240Kg uciągu, czyli dla 200kg traktorka nieco ponad siłę tarcia opon o asfalt...

ale dla przykładu Dzik-21 przy mocy 8-11KM i masie własnej 400-500kg radził sobie spokojnie z toną ładunku na przyczepce.
Gdybyś zwolnił quada z silnikiem rzędu 15KM powiedzmy 5x to mógłbyś nim orać pole. I wtedy najlepiej jeszcze go dociążyć.

Wehikuły z silnikiem WSK125 potrafiły targać 500kg, jak już ruszyły, potem większy problem był z hamowaniem.

Nie wiem jak przeliczyć siłę uciągu na możliwości ciągnięcia przyczepy ale np. C330 ma jakieś 1600kg uciągu a ciągnie raczej większe ładunki.

Sprzęgło to się kiedyś na paskach klinowych robiło. A dziś masz odśrodkowe, do tego wolne koło. Ale coś nie widzę z tą wiedzą twojego projektu. Inna sprawa to opłacalność i czasochłonność pracy.

tzok wrote:

Zainteresuj się jakimś zespołem napędowym od quada, z silnikiem 250... 125 mają ok. 10 KM, 250 ok. 20 KM.

Są faktycznie takie noname z dalekiego kraju o "wysokiej jakości wykonania". W zależności na którą aukcję się kliknie to mają mocy chyba od 15KM do 21KM . W cenach od ~2k do ~3k. Pytanie czy nie udało by się sklecić jakiejś używki taniej.

Dodano po 6 [minuty]:

kkknc wrote:

Sprzęgło to się kiedyś na paskach klinowych robiło. A dziś masz odśrodkowe, do tego wolne koło. Ale coś nie widzę z tą wiedzą twojego projektu. Inna sprawa to opłacalność i czasochłonność pracy.

Do projektu to jeszcze daleeeeko - na razie jest faza założeń
Wiedzy może i nie ma - ale od czego są internety...
Z tym paskiem klinowym to dalej się robi - większość youtubowych DIY jest na takich paskach. Żadnego chyba nie widziałem na odśrodkowym.
Opłacalność się sprawdzi po założeniach, a wieczory raczej mam wolne.

I na założeniach się pewnie skończy.

Jan.Potatowski wrote:

Pytanie czy nie udało by się sklecić jakiejś używki taniej.

Szukaj uszkodzonego chińskiego quada... ich silniki są dość znormalizowane i bez większego problemu można dostać części. Typowo są 125, 175 i 250.

Szukaj silnika 169FMM (nowy, z kompletnym osprzętem to ok. 1600 zł) - ale to jest akurat typowo motocyklowy silnik.

Kiedyś nawet opisałem tu ich oznaczenia (choć nie do końca się to zgadza z w/w):
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3193008.html

Jak powziąłem zamiar budowy sama objechałem teren gdzie takowe już pracowały i chyba z dziesięć miejsc odwiedziłem aby zebrać informacje i podzielić się informacjami na ten temat. Piszesz o silniku motocyklowym, przecież one mają sprzęgła za słabe do tego celu. W jednym przypadku nawet sprzęgło od Żuka było za słabe i ukręcała się tulejka zabudowana na tarczy sprzęgłowej. Właściciel tego sama musiał wykonać nową tarczę sprzęgłową gdzie stalową tarczę wykonał z blachy 3 mm i dopiero nitował okładziny. W mojej konstrukcji tarcza sprzęgłowa jak i skrzynia biegów była zabudowana z Lublina 51, sam silnik to S231 12 KM, samo połączenie skrzynia biegów z tylnym mostem była połączona bardzo krótkim wałem a były to przekute w całość dwie końcówki wału z Lublina.

kierbedz4 wrote:

Piszesz o silniku motocyklowym, przecież one mają sprzęgła za słabe do tego celu.

To pewnie zależy od przełożeń jakie się po drodze zrobiło(nie wiem czy dobrze) ale mi wychodzi:

Czyli sprzęgło znacznie mniej obciążone jak w motorze - dane z książki ser. HONDY NTV650:


Nie jest tak, że się uparłem i inaczej nie zrobię - ale na tę chwilę chciałem się dowiedzieć czego bym potrzebował by uruchomić taki silnik na stojaku oraz jak bardzo jest to skomplikowane. Jeśli faktycznie będzie to zbyt skomplikowane/drogie odpuszczę ale na tę chwilę tego nie wiem.

kkknc wrote:

I na założeniach się pewnie skończy.

Nie pierwszy raz w życiu by to było

Przy silniku stacjonarnym dizelku oprócz alternatora i rozrusznika i instalacji oświetleniowej nie potrzebujesz żadnych innych detali.Pięcio konny S 301D dobrze sobie radzi i posiada chłodzenie powietrzne. do dizelka S231 wlejesz wody do zbiornika jak również możesz mu postawić dodatkową hłodniczkę i po sprawie..Na koło zamachowe koło pasowe na trzy paski schodzisz paskami na skrzynię kątową o ze skrzyni na sprzęgło i skrzynię biegów i po robocie.Taki model nie wymaga jakichkolwiek czujników.Ja silnik przykryłem maską od C330.