
Mam ładowarkę SkyRC B6AC+ v2. Chciałem ładować akumulatorki Li-Ion, Ni-MH różnych długości (AA, AAA, 18650 itp.). Żeby móc to robić, musiałbym mieć osobne koszyki do każdego rozmiaru akumulatora. Ale chciałem używać jednego koszyka na 18650 i ładować w nim też krótsze akumulatory, "przedłużając" je wkładką z pręta miedzianego.
Koszyk 18650 jest na akumulator o długości 65 mm. Np. akumulator AA ma długość 50 mm i średnicę 14 mm. Więc do koszyka 18650 włożyłbym akumulator AA + 15 mm pręta miedzianego fi 14. Z innymi długościami robiłbym analogicznie tak samo.
Czyli akumulator byłby ładowany za pośrednictwem pręta miedzianego. Czy są jakieś przeciwwskazania żeby tak ładować? Czy będzie to wpływać w jakiś sposób na proces ładowania?
Są ładowarki z przesuwnym bolcem na sprężynie do ładowania Li-Ion o różnych długościach. Kupiłem taką. Trzeba byłoby się wlutować w oba bieguny i pewnie jakoś by działało. Ale są to konstrukcje delikatne. Przez to, że ten jeden bolec jest ruchomy, wszystko jest na przytyk. Nie sprawia to wrażenia solidnego rozwiązania. Dlatego wolałbym zastosować wyżej wymienione, ale nie jestem pewny, czy nie będzie to mieć jakiegoś wpływu na proces ładowania.