Witam. Zakupiłem nowe jbl'e jak w temacie. Radio, jeden z tańszych modeli z bluetooth, chyba za 80 PLN. Wiem, "czego możesz wymagać"... Ale... Pytanie czy da się coś z tego wycisnąć. Gra dość słabo, muszę okrajać bass żeby nie było bardzo irytujących dźwięków. Zamontowane mam to w przyczepie kempingowej na fabrycznej instalacji. To co zauważyłem to cienkie przewody z kostki radia (masa i plus),w instalacji min. 2x grubsze, stare i dość sztywne przewody głośnikowe. Wiedząc, że radio kiepskiej jakości postanowiłem więc połączyć kanały tylne z przednimi (l.t. - do - l.p. ; l.t.+ do l.p. + itd) ponieważ posiadam tylko 2 głośniki w przyczepie. Czy przyczyną jest wąskie gardło w postaci kabli z kostki, czy przewody głośnikowe, a może słaba moc wyjściowa radia? Czytałem coś o przeciwfazie, jak sprawdzić to sprawdzić mając do dyspozycji tylko przewody które idą do radia i głośników? Serdeczne dzięki za pomoc. Pozdrawiam