Problem z Seagate st3000dm001-1ch166 - raw/nie widzi SMART

Dzień dobry,
mam problem z dyskiem st3000dm001-1ch166. Windows widzi go losowo, a jak już widzi to jako RAW. Dodatkowo rozruch Windowsa trwa bardzo długo. HD tune nie jest w stanie wyświetlić zakładki "Health" więc nie mogę sprawdzić SMART. Próby zmiany raw na ntfs przez cmd nie dają żadnego rezultatu. Dysk nie wydaje żadnych niepokojących odgłosów. Zależy mi jedynie na odzyskaniu jpg z tego dysku - jak się uda to może iść na śmietnik.
Proszę o pomoc

DuchPuszczy wrote:

HD tune nie jest w stanie wyświetlić zakładki "Health"

Z innego programu np CrystalDiskInfo, HardDiskSentinel, SmartVision również nie da rady?
Jak dysk jest widoczny w programie DMDE okno partycje, aktualne partycjonowanie?
(Może najlepszym rozwiązaniem będzie wykonanie kopii posektorowej, przydałoby się wyposażyć w inny dysk.)

Wymień taśmę SATA/ATA zobacz wtedy, stukanie pukanie w dysku może sugerować uszkodzenie. Jeśli nic nie słychać proponował bym zmianę taśmy połączeniowej.

Jak jest widziany w MHDD i w DMDE? Spróbuj wykonać kopię posektorową. Najprawdopodobniej masz i problemy sprzetowe i problemy logiczne, przy czym podłoże logicznych prawdopodobnie jest sprzętowe. Wymiana kabla - nie zaszkodi, ale wysoce wątpliwe, czy pomoże.

Dziękuję za zainteresowanie tematem.

kaleron wrote:

Jak jest widziany w MHDD i DMDE

MHDD widzi dysk ale nie daje wykonać SMART z F8 - mieli, mieli i daje komunikat na czerwono read fail (lub coś w ten deseń). W DMDE nie sprawdzałem.

Dra98 wrote:

Z innego programu np CrystalDiskInfo, HardDiskSentinel, SmartVision również nie da rady?

Z w/w sprawdzałem jedynie CrystalDiskInfo - identyczna sytuacja jak z HD Tune - widzi, że dysk jest ale nie daje informacji.

meaverick wrote:

Wymień taśmę SATA/ATA zobacz wtedy, stukanie pukanie w dysku może sugerować uszkodzenie. Jeśli nic nie słychać proponował bym zmianę taśmy połączeniowej.

Taśma wymieniona (od tego zacząłem). Sprawdzałem też na innej linii zasilania i innym PC - bez zmian. Nie zanotowałem dziwnych odgłosów itd.

W każdym razie, na chwilę obecną leci skan w EaseUS odpalonego z pod Streleca... Znajduje pliki więc jest jakieś światełko w tunelu Po godzinie skanu dysk znikną, a EaseUS dał komunikat aby podpiąć go ponownie.. Obstawiony został wiatrakami aby zbić jego temperaturę bo sprawdzając dłonią był mocno gorący (niestety nie miałem termometru pod ręką aby stwierdzić jak bardzo). Po chwili pracy wiatraków pokazał się ponownie w Ease i nadal daje się skanować. Zostało 8h

Co do dysku - polecona została ci kopia posektorowa póki ten dysk daje się jeszcze czytać.
Przychylam się do zdania Kalerona, że problem jest sprzętowo programowy na poziomie wewnętrznym dysku i aktualnie wykonywanymi działaniami na własną rękę tylko go ubijesz do końca.
Dodam tylko, że dyski te bardzo łatwo ulegają zapiłowaniom powierzchni co skutecznie uniemożliwia jakikolwiek odzysk.

safbot1st wrote:

Co to za sprzęt, jaki zasilacz ATX? Nic nie wspomniałeś...

mobo: MSI Z87-G43
proc: i7 4770K chłodzony Macho HR02
ram: Crucial Ballistix DDR3, 16 GB, 1600MHz, CL9
grafa: GTX 1050ti
zasilanie: Chieftec CFT-600-14CS
SSD: Samsung 830 128gb
obudowa: NZXT H440

Panowie co do SMART - niestety żadnym ze znanych mi programów nie udało się go odczytać..

Łukasz_W wrote:

Co do dysku - polecona została ci kopia posektorowa póki ten dysk daje się jeszcze czytać.

Jakim programem polecasz zrobić kopię posektorową?

DuchPuszczy wrote:

Jakim programem polecasz zrobić kopię posektorową?

Raczej pod systemem Linuks np ddrescue.
Jeśli nie to nawet DMDE można wykonać taką kopię pod Windows (Linux zresztą również).

DuchPuszczy wrote:

na chwilę obecną leci skan

Żadnymi testami, skanami i innymi działaniami bym dysku nie męczył. Dane można będzie próbować odzyskiwać z kopii.

Dra98 wrote:

Z innego programu np CrystalDiskInfo, HardDiskSentinel, SmartVision również nie da rady?
Jak dysk jest widoczny w programie DMDE okno partycje, aktualne partycjonowanie?
(Może najlepszym rozwiązaniem będzie wykonanie kopii posektorowej, przydałoby się wyposażyć w inny dysk.)

Są w tym poście zawarte wszystkie niebędne informacje odnośnie dalszego postępowania, łącznie z odczytaniem stanu technicznego dysku z innych programów co jest niewykonalne.
Rozumiem, że jeśli autor nie jest w stanie odczytać SMART, ale jest w stanie wykonać kopię binarną to powinien jednak tego nie robić.

Odzysk dopiero z kopii. Dlaczego? Właśnie dlatego, że skanowanie może się wywalić, a nieudane i niedoprowadzone do końca procesy (w tym uporczywe próby odczytywania SMARTu różnymi programami), to jedynie zbędne obciążenie i ryzyko dla dysku, a w przypadku kopii można ją kontynuować od momentu wystąpienia błędu lub z pominięciem najbardziej zdegradowanych obszarów. Naprawdę widziałem już wiele przypadków, kiedy nadmierne zaangażowanie w diagnostykę (w tym pełne skany powierzchni) prowadziło do pogorszenia stanu dysku i utraty danych.