Witam,
Posiadam piekarnik Whirlpool AKZM 8410 IX oraz kuchenkę gazową Whirlpool AKF 6422/IXL
Kuchenka gazowa jest zainstalowana na blacie a centralnie pod nią wbudowany jest piekarnik. Sprzęty mają równe 5 lat
Problem polega na tym, że od pewnego czasu gdy próbuję zapalić którykolwiek z palników, to po zapaleniu palnika, w piekarniku sama zapala się lampka i po chwili sama gaśnie. Jest to o tyle dziwne że to są przecież dwa oddzielne urządzenia niczym ze sobą nie połączone, jedyny punkt w którym się w jakiś sposób "łączą" to wspólne gniazdko. Problem pojawił się dopiero niedawno, natomiast wcześniej zdarzyło się raz czy dwa że światło samo od siebie się zapaliło, bez ruszania kuchenki gazowej. Ostatnio też doszło do lekkiego zalania kuchenki (rzadkie białko jajek wylało się na kuchenkę i troche zalało pokrętła) ale myślę, że to nie jest przyczyną...
Macie jakieś pomysły? Czy ktoś miał podobny problem?
Posiadam piekarnik Whirlpool AKZM 8410 IX oraz kuchenkę gazową Whirlpool AKF 6422/IXL
Kuchenka gazowa jest zainstalowana na blacie a centralnie pod nią wbudowany jest piekarnik. Sprzęty mają równe 5 lat
Problem polega na tym, że od pewnego czasu gdy próbuję zapalić którykolwiek z palników, to po zapaleniu palnika, w piekarniku sama zapala się lampka i po chwili sama gaśnie. Jest to o tyle dziwne że to są przecież dwa oddzielne urządzenia niczym ze sobą nie połączone, jedyny punkt w którym się w jakiś sposób "łączą" to wspólne gniazdko. Problem pojawił się dopiero niedawno, natomiast wcześniej zdarzyło się raz czy dwa że światło samo od siebie się zapaliło, bez ruszania kuchenki gazowej. Ostatnio też doszło do lekkiego zalania kuchenki (rzadkie białko jajek wylało się na kuchenkę i troche zalało pokrętła) ale myślę, że to nie jest przyczyną...
Macie jakieś pomysły? Czy ktoś miał podobny problem?