Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Podstawy obsługi oscyloskopu Siglent SDS 1104X-E: szukam tutoriali i wskazówek bezpieczeństwa

gmoszkow 28 Apr 2021 21:31 1527 29
Automation24
  • #1
    gmoszkow
    Level 5  
    Uszanowanie

    Jak już w paru wątkach pisałem z synami bawimy się w podstawy elektroniki. Trochę lutujemy (przerzutniki, wzmacniacze audio, jakieś inne zestawy DIY).
    Kupiliśmy oscyloskop (Siglent SDS 1104X-E) - głównie w celach edukacyjnych. Nigdy wcześniej nie używałem oscyloskopu więc mam proste pytanie/prośbę:
    Od czego zacząć?
    Czy możecie polecić jakieś tutoriale, pisane i video - możliwie od samych podstaw?
    I druga prośba - czy jest coś na co powinniśmy zwrocić uwagę - w sensie jakichś niebezpieczeństw - wiem, że nie wolno wsadzać sond do gniazdka - czy coś jeszcze? rozumiem, że wszystko to co za transformatorem (czyli za izolacją galwaniczną) już raczej bezpieczne - czy dobrze myślę?
    Pozdrawiam i dziękuję za wszelkie sugestie i podpowiedzi.

    Dodano po 1 [minuty]:

    Oczywiście to, że można mierzyć napięcie i prąd to wiem. Bardziej mi chodzi o jakieś konkretne eksperymenty.
  • Automation24
  • Helpful post
    #3
    ProEng

    Level 9  
    Masz super sprzęt, nawet do zadań dosyć zaawansowanych, bardzo uniwersalne narzędzie i trudno jest nauczyć się go dobrze wykorzystywać nawet w ciągu godziny. Wymagane jest dobre zrozumienie co i kiedy pokazuje. A mając 4 kanały można robić cuda. Nawet pomiar w gniazdku, ale tego absolutnie nie radzę na początek, więc dobrej zabawy.
    Sugerowałbym na początek zrozumieć specyfikację i ograniczenia z broszury i instrukcji (żeby nie uszkodzić na dzień dobry). A nie mając innego generatora, wykorzystałbym do zapoznania się z obsługą, ten wbudowany "CAL".
    https://learn.sparkfun.com/tutorials/how-to-use-an-oscilloscope/all
  • #4
    gaskoin
    Level 38  
    jony wrote:
    I najważniejsze, pamiętaj, że masy wszystkich kanałów są ze sobą połączone


    No tak, ponieważ wszystkie są połączone z bolcem w gniazdku, co moim zdaniem jest bardziej (lub równie) istotnym faktem. Jeśli ktoś wykonuje pomiary zwykłą sondą to nie może w układzie zasilanym z sieci przyłożyć masy sondy w dowolne miejsce bo robi wtedy zwarcie do uziemienia/masy.
  • #5
    Sprinter62
    Level 17  
    Na YT jest cała masa filmików instruktażowych jak używać oscyloskopu od podstaw.
  • #6
    gmoszkow
    Level 5  
    jony wrote:
    I najważniejsze, pamiętaj, że masy wszystkich kanałów są ze sobą połączone.
    https://mikrokontroler.pl/2013/01/30/pytania-...ce-uzytkownikow-oscyloskopow-i-generatorow/3/ (pytanie 6)


    Ok to ważne. Czyli wszystkie masy muszą być do masy. Roger that

    Dodano po 5 [minuty]:

    Sprinter62 wrote:
    Na YT jest cała masa filmików instruktażowych jak używać oscyloskopu od podstaw.


    No szukałem i głównie znajduję pokazanie funkcji. Tych już obejrzałem ze 20. Chodzi mi bardziej o jakieś konkretne przykłady - np: zabawa ze wzmacniaczem operacyjnym. Niby wiem, ale czuł bym się pewniej móc zobaczyć jakieś przykłady.
  • #7
    ProEng

    Level 9  
    gmoszkow wrote:
    jony wrote:
    I najważniejsze, pamiętaj, że masy wszystkich kanałów są ze sobą połączone.
    https://mikrokontroler.pl/2013/01/30/pytania-...ce-uzytkownikow-oscyloskopow-i-generatorow/3/ (pytanie 6)


    Ok to ważne. Czyli wszystkie masy muszą być do masy. Roger that


    Oznacza to tyle, że wszystkie krokodylki od sond są ze sobą połączone galwanicznie, a co więcej, są połączone z uziemieniem wtyczki zasilającej 230V. Stąd można uszkodzić układ badany lub/i oscyloskop, podłączając sondy bez zastanowienia.

    Mając cztery kanały, parując sondy i ustawiając odpowiednią matematykę na kanałach, możesz wykonywać pomiary różnicowe/symetryczne/pływające - bez odniesienia/podłączania masy. Wtedy możesz mierzyć wzmacniacz różnicowy, bez obawy o zwarcie do masy. A swoja drogą ambitnie podchodzisz, jeżeli wcześniej nie używałeś oscyloskopu.
  • #8
    gmoszkow
    Level 5  
    ProEng wrote:
    A swoja drogą ambitnie podchodzisz, jeżeli wcześniej nie używałeś oscyloskopu.


    Jak w życiu - po bandzie albo wcale :-)
    A tak na poważnie to od 3 miesięcy czytam i oglądam różne materiały o oscyloskopach by móc zacząć się bawić.
    @A.ll
    Dzięki za materiały. Już oglądam. Jeśli damy radę to z synami sami stworzymy taki poradnik oscyloskopu dla początkujących. Naszym celem nie będzie pokazywanie różych przebiegów, ale konkretne projekty i ich pomiary.
  • #9
    jarek_lnx
    Level 43  
    gmoszkow wrote:
    Trochę lutujemy (przerzutniki, wzmacniacze audio, jakieś inne zestawy DIY).

    Oscyloskop to sprzęt niezbędny kiedy budujemy bardziej zaawansowane konstrukcje, w układach impulsowych bez oscyloskopu nic nie zrobisz. W układach audio przydaje się czasem żeby sprawdzić przy jakich parametrach mamy jeszcze poprawną pracę. Np podajemy przebieg prostokątny na wzmacniacz i sprawdzamy czy szybkość narastania jest wystarczająca żeby przebiegi audio nie zostały zniekształcone. Albo sprawdzamy czy kompensacja pętli sprzężenia zwrotnego jest właściwie dobrana - obserwujemy odpowiedź skokową. Przyda się też kiedy jak mierzymy moc wyjściową wzmacniacza, zwiększamy amplitudę obserwując na oscyloskopie jaką maksymalną amplitudę przebiegu sinusoidalnego przenosi bez zniekształceń.

    gmoszkow wrote:
    Oczywiście to, że można mierzyć napięcie i prąd to wiem. Bardziej mi chodzi o jakieś konkretne eksperymenty.
    Pomiar prądu oscyloskopem czasami nie jest prosty.

    Interesujący temat to generatory impulsów nanosekundowych, np bardzo proste - z przebiciem lawinowym - czyli jak w domowych warunkach zrobić układ który pokaże granice szybkości twojego oscyloskopu :)
    A jak będziesz miał szybki generator to można badać zjawiska w liniach długich - czyli np określić w którym miejscu kabla jest zwarcie albo przerwa, czy odgałęzienie, na podstawie odbicia fali. (TDR)

    Jak się buduje układy impulsowe na tranzystorach to można się nauczyć jak przyspieszyć działanie układów tranzystorowych, albo na ile skuteczne jest odsprzęganie zasilania w układach cyfrowych - dlaczego kondensatory powinny być blisko.
    Korzystając z generatora i oscyloskopu można obserwować charakterystyki nieliniowe diod i tranzystorów, albo sprawdzać kiedy kondensator zaczyna mieć charakter indukcyjny (kiedy indukcyjność pasożytnicza powoduje wzrost impedancji ).
    Badanie obwodów rezonansowych też może dać interesujące wyniki.
    Można budować własne sondy oscyloskopowe - np aktywną sondę stosunkowo łatwo zbudować, a sklepowe ceny sond aktywnych są zbliżone do cen oscyloskopów niższej/średniej klasy.

    W przetwornicach, obserwacja napięć, prądów, szybkości przełączania tranzystorów, wyłączania diod, prądów impulsowych dławików, pomiar prądu nasycenia elementów indukcyjnych, sprawdzanie stabilności pętli sprzężenia zwrotnego.
    Używałem też oscyloskopu do wykrywania zwarć międzyzwojowych w cewkach silników, obserwując zanik drgań swobodnych.


    Przydatność oscyloskopu zależy od twoich umiejętności, bardzo często przydaje się generator funkcyjny, żeby wygenerować jakiś przebieg który przepuszczamy przez układ i badamy na wyjściu.
    Powyżej opisałem niewielki fragment z tego do czego ja używałem oscyloskopu.
  • #10
    CYRUS2
    Level 43  
    gmoszkow wrote:
    Niby wiem, ale czuł bym się pewniej móc zobaczyć jakieś przykłady.
    Kolega musi sam wiedzieć co potrzebuje zobaczyć na oscyloskopie.
    Na to recepty nie ma.
    gmoszkow wrote:
    A tak na poważnie to od 3 miesięcy czytam i oglądam różne materiały o oscyloskopach by móc zacząć się bawić..
    Jak uzyskać obraz na oscyloskopie cyfrowym - to spora wiedza.
    Trzeba nauczyć się na jakiej zasadzie działa oscyloskop.
    gmoszkow wrote:
    zabawa ze wzmacniaczem operacyjnym.
    Stwierdzi kolega, czy układ nie generuje.
    Oscyloskop cyfrowy, to nie tylko oscyloskop.
    To jednocześnie dokładny miernik napięcia, częstotliwości i czasu.
  • Automation24
  • #11
    gmoszkow
    Level 5  
    jarek_lnx wrote:
    Albo sprawdzamy czy kompensacja pętli sprzężenia zwrotnego jest właściwie dobrana - obserwujemy odpowiedź skokową.


    O to właśnie jest ciekawe zadanie. Czyli mogę sobie zbudować prościutki układ na wzmacniaczu operacyjnym i mierzyć napięcie na wejściu i na wyjściu wzmacniacza operacyjnego. Dodatkowo jeśli dam w pętli potencjometr to będę mógł z synami poćwiczyć obliczenia na wzmacniaczu operacyjnym znając rezystancję. Super pomysł.
    Jak nam się uda zrobić to wrzucimy filmik. Na razie nie mamy jeszcze generatora funkcyjnego - jest w drodze z Chin, ale podłączę do wejścia wzmacniacza sygnał prostokątny z oscyloskopu - powinno się udać.
    Pozdrawiam Grzegorz

    Dodano po 49 [sekundy]:

    jony wrote:
    Zobacz sobie to
    https://www.youtube.com/watch?v=1TDQ-sSkE4s

    I najważniejsze, pamiętaj, że masy wszystkich kanałów są ze sobą połączone.
    https://mikrokontroler.pl/2013/01/30/pytania-nurtujace-uzytkownikow-oscyloskopow-i-generatorow/3/ (pytanie 6)

    Sereczne dzięki

    Dodano po 3 [minuty]:

    jarek_lnx wrote:
    Przydatność oscyloskopu zależy od twoich umiejętności, bardzo często przydaje się generator funkcyjny, żeby wygenerować jakiś przebieg który przepuszczamy przez układ i badamy na wyjściu.
    Powyżej opisałem niewielki fragment z tego do czego ja używałem oscyloskopu.


    Bardzo ciekawy wpis.
    Na generator czekamy. Co do umiejętności to na razie są zerowe z praktycznego punktu widzenia :-) - nigdy w życiu nie dotykałem nawet oscyloskopu, ale gdzieś trzeba zacząć.
    Tutoriale na youtube raczej wszystkie takie same. Podrzucony link z AGH jest super - bo on pokazuje pomiary znaczniej bardziej praktycznie niż opisuje funkcje DSO - które umówmy się pomiędzy poszczególnymi oscyloskopami (tymi budżetowymi) nie bardzo się różnią (może raczej umieszczeniem przycisków).
  • #12
    Grzegorz_madera
    Level 37  
    Zacząłeś trochę nie od tej strony, ale teraz już za późno. W takim razie na początek książka Jerzego Rydzewskiego "Pomiary oscyloskopowe". Poszukaj też innych książek o tej tematyce. Z youtuba niczego się nie nauczysz, podobnie jak z innych stron internetowych.
  • #13
    gmoszkow
    Level 5  
    Grzegorz_madera wrote:
    Zacząłeś trochę nie od tej strony, ale teraz już za późno. W takim razie na początek książka Jerzego Rydzewskiego "Pomiary oscyloskopowe". Poszukaj też innych książek o tej tematyce. Z youtuba niczego się nie nauczysz, podobnie jak z innych stron internetowych.


    A to może Cię zaskoczę, ale mam już tę książkę i nawet w większości ją solidnie przekartkowałem. Mam również książkę "Współczesny oscyloskop" Kamienieckiego i też już kilka długich wieczorów z nią spędziłem.

    To może inaczej. Zarówno w tych książkach jak i w necie większość pomiarów jest jak dla mnie taka właśnie podręcznikowa. Bez odniesienia się szerzej do problemu.
    O co mi chodzi. Np. robimy przedwzmacniacz z barwą dźwięku. Niby gra ale co warto zmieżyć - co trzeba sprawdzić, żeby grało naprawdę dobrze? No więc przy LC/RC na obu trzeba zmierzyć przesunięcie fazy bo jeśli istotnie będzię od siebie odbiegać to czy to wpływa na odbiór całości? Jakie jest to opóźnienie? czy to są mili czy mikro sekundy?
    Inny przykład: budowa wzmacniacza zintegrowanego: czyli opamp+końcówka mocy. Jak wykorzystać oscyloskop do doboru parametrów/elementów: krotność opampa, napięcie na konócwkach mocy itp.
    Pawnie wychodzi ze mnie kompletna ignorancja, ale cóż kto nie błądzi ten nie szuka
    Grzegorz
  • #14
    linuxtorpeda
    Level 26  
    Moim zdaniem popełnił Pan podstawowy błąd przy kupnie oscyloskopu, a mianowicie szuka Pan problemu, który może rozwiązać oscyloskop, zamiast dobrać narzędzie do problemu. Użyteczność oscyloskopu jest bardzo dobrze widoczna przy projektowaniu i naprawie jakichkolwiek układów elektronicznych (szczególnie analogowych), gdzie pojawiają się sygnały zmienne w czasie. Pozwala on oszacować błąd między modelem teoretycznym a rzeczywistym układem.
  • #15
    ProEng

    Level 9  
    @gmoszkow
    No to ja widzę, że kolega po tylku książkach to już nie taki zielony jest, a my tutaj jakieś podstawy podstaw omawiamy.
    A może by tak pobawić się w DIY, tam jest wiele fajnych inspiracji do samodzielnego montażu, a ile pomiarów można by zrobić: https://sklep.avt.pl/category/kity-avt
  • #16
    CYRUS2
    Level 43  
    gmoszkow wrote:
    Inny przykład: budowa wzmacniacza zintegrowanego: czyli opamp+końcówka mocy. Jak wykorzystać oscyloskop do doboru parametrów/elementów: krotność opampa, napięcie na konócwkach mocy itp.
    Kolega poszukuje instrukcji technologicznych służących do kontroli parametrów sprzętu.
    Tego nikt tnie publikuje.
    Nawet nikt nie też podaje precyzyjnego opisu jak działa układ na schemacie.
    Ps. To co w cytacie to skomplikowany układ.
  • #17
    gmoszkow
    Level 5  
    ProEng wrote:
    @gmoszkow
    No to ja widzę, że kolega po tylku książkach to już nie taki zielony jest, a my tutaj jakieś podstawy podstaw omawiamy.
    A może by tak pobawić się w DIY, tam jest wiele fajnych inspiracji do samodzielnego montażu, a ile pomiarów można by zrobić: https://sklep.avt.pl/category/kity-avt

    A dziękuję, dziękuję - teoretycznie to jestem przygotowany, ale postawić to wszystko podpiąć i wyciągnąć wnioski to już zupełnie inna bajka. Z synami się nie poddajemy.
    Plan na najbliższe dni: zbudować najprostszy wzmacniacz operacyjny jaki można i pobawić się napięciem. Potem na wejściu wstawić RC i LC i zobaczyć co się dzieje na wyjściu. Już teraz wiem, że dobrze, że 4 kanałowy:
    1 kanał: z generatora
    2 kanał: po filtrze
    3 kanał: po wzmacniaczu
    Jak zrobimy to nagramy filmik. Może się komuś przyda w przyszłości.
    Grzegorz
  • #18
    ProEng

    Level 9  
    Ambitnie i do przodu. Powodzenia. Czekam na serial... pełen wrażeń.
  • #19
    Grzegorz_madera
    Level 37  
    gmoszkow wrote:
    Np. robimy przedwzmacniacz z barwą dźwięku. Niby gra ale co warto zmieżyć - co trzeba sprawdzić, żeby grało naprawdę dobrze? No więc przy LC/RC na obu trzeba zmierzyć przesunięcie fazy bo jeśli istotnie będzię od siebie odbiegać to czy to wpływa na odbiór całości? Jakie jest to opóźnienie? czy to są mili czy mikro sekundy?
    To już nie jest związane z oscyloskopem, jego obsługą i metodami pomiarów. Jeżeli projektujesz przedwzmacniacz, to należy szukać książek na temat przedwzmacniaczy, ich budowy, parametrów zasad projektowania itp. Następnie zmontować prototyp i dopiero wtedy zająć się jego pomiarami. Ale to już jest temat niezależny od oscyloskopu. Kupiłeś oscyloskop, który tak naprawdę nie jest Ci do niczego potrzebny i na siłę próbujesz zrobić dla niego zastosowanie. Skoro chcesz się zająć układami audio, to najpierw należy zgłębić wiedzę na ich temat. Jak już będziesz znał zasadę działania, to wtedy oscyloskop będzie użyteczny. Bo teraz to nie wiesz co gdzie i jak mierzyć, ale nie wynika to z nieznajomości działania oscyloskopu tylko z nieznajomości badanego układu.
  • #20
    gmoszkow
    Level 5  
    ProEng wrote:
    A może by tak pobawić się w DIY, tam jest wiele fajnych inspiracji do samodzielnego montażu, a ile pomiarów można by zrobić: https://sklep.avt.pl/category/kity-avt

    Już z 15 żeśmy zbudowali, ale w większości to napięcie stałe lub prostokąt (migające diody, przerzutniki itp) a do audio to musimy poczekać na generator.
  • #21
    ProEng

    Level 9  
    W taki razie czas na Arduino, Esp32 .. PWM, audio itd.
  • #22
    gmoszkow
    Level 5  
    Grzegorz_madera wrote:
    gmoszkow wrote:
    Np. robimy przedwzmacniacz z barwą dźwięku. Niby gra ale co warto zmieżyć - co trzeba sprawdzić, żeby grało naprawdę dobrze? No więc przy LC/RC na obu trzeba zmierzyć przesunięcie fazy bo jeśli istotnie będzię od siebie odbiegać to czy to wpływa na odbiór całości? Jakie jest to opóźnienie? czy to są mili czy mikro sekundy?
    To już nie jest związane z oscyloskopem, jego obsługą i metodami pomiarów. Jeżeli projektujesz przedwzmacniacz, to należy szukać książek na temat przedwzmacniaczy, ich budowy, parametrów zasad projektowania itp. Następnie zmontować prototyp i dopiero wtedy zająć się jego pomiarami. Ale to już jest temat niezależny od oscyloskopu. Kupiłeś oscyloskop, który tak naprawdę nie jest Ci do niczego potrzebny i na siłę próbujesz zrobić dla niego zastosowanie. Skoro chcesz się zająć układami audio, to najpierw należy zgłębić wiedzę na ich temat. Jak już będziesz znał zasadę działania, to wtedy oscyloskop będzie użyteczny. Bo teraz to nie wiesz co gdzie i jak mierzyć, ale nie wynika to z nieznajomości działania oscyloskopu tylko z nieznajomości badanego układu.


    Bardzo dziękuję za Twoją opinię. Może powinienem wytłumaczyć, że nie jest moim celem stanie się elektronikiem, ale jest to moje i synów hobby. Łatwiej wytłumaczyć pewne zjawiska (częstotliwość, napięcie, prąd) jak można to pokazać również na ekranie i majstrując przy potencjometrach wpływać na wynik. Trochę tak jak z programowaniem - dzieci łatwiej rozumieją przyczyny jeśli zobaczą zmieniający się skutek.

    My chcemy zrozumieć: "Jak to działa?" Stwierdzenie, że kupiłem oscyloskop, który mi nie jest potrzebny - dość surowe. Nie do końca mogę się z tym zgodzić, ale oczywiście nie będzie to narzędzie codziennej pracy - bardziej składowa procesu nauki elektroniki. Może źle rozumiem, ale wytłumaczyć nastolatkom zasadę działania wzmacniacza (nawet dość prostego) bez możliwości zobrazowania jest zadaniem dalece trudniejszym. Tak mi się wydaje.

    Dodano po 2 [minuty]:

    ProEng wrote:
    W taki razie czas na Arduino, Esp32 .. PWM, audio itd.


    Może to śmiesznie zabrzmi, ale od Arduino zaczęliśmy naszą przygodę. Tylko to nadal przebiegi prostokątne. Niby można zrobić jakiś generator sinusa ale to nędza okrutna. No chyba, że nie znalazłem odpowiedniego sposobu.

    Dodano po 4 [minuty]:

    ProEng wrote:
    Oznacza to tyle, że wszystkie krokodylki od sond są ze sobą połączone galwanicznie, a co więcej, są połączone z uziemieniem wtyczki zasilającej 230V. Stąd można uszkodzić układ badany lub/i oscyloskop, podłączając sondy bez zastanowienia.


    Czy zatem wystarczy by 1 sonda była podłączona do masy a pozostałe tylko do badanego sygnału?

    Sprawdzę wieczorem, ale zastanawiam się czy moja logika jest prawidłowa.
  • Helpful post
    #23
    CYRUS2
    Level 43  
    gmoszkow wrote:
    My chcemy zrozumieć: "Jak to działa?"
    Na to pytanie oscyloskop nie da odpowiedzi.
    gmoszkow wrote:
    Stwierdzenie, że kupiłem oscyloskop, który mi nie jest potrzebny - dość surowe.
    Nie tylko Grzegorz Madera tak to ocenia.
    linuxtorpeda wrote:
    Moim zdaniem szuka Pan problemu, który może rozwiązać oscyloskop, zamiast dobrać narzędzie do problemu.
    Jest kasa - można kupić generator i oscyloskop.
    Jest przynajmniej motywacja do wgłębiania się w literaturę.
  • Helpful post
    #24
    jarek_lnx
    Level 43  
    gmoszkow wrote:
    O co mi chodzi. Np. robimy przedwzmacniacz z barwą dźwięku. Niby gra ale co warto zmieżyć - co trzeba sprawdzić, żeby grało naprawdę dobrze?
    Nie ma sposobu żeby liczbowo określić co to znaczy "naprawdę dobrze gra", co nie znaczy że pomiary sprzętu audio nie są potrzebne, bo można określić przy jakich parametrach będzie grał źle - wychwycić błędy, lub wadliwe elementy.
    Testowanie układów elektronicznych to sprawdzenie podstawowych funkcji i szukanie wad/błędów. Przykładowo możesz sprawdzić czy zakres regulacji barwy dźwięku zgadza się z założeniami - zbadanie charakterystyki częstotliwościowej przy użyciu karty dźwiękowej i software-u w rodzaju RMAA dostarczy ci więcej informacji niż oscyloskop.
    Przedwzmacniacz z regulacją barwy dźwięku nie robi nic ciekawego z sygnałem w dziedzinie czasu dlatego użyteczność oscyloskopu jest ograniczona. Oczywiście można zobaczyć że wzmacnia i kiedy zaczyna przesterowywać.
  • #25
    gmoszkow
    Level 5  
    CYRUS2 wrote:
    Nie tylko Grzegorz Madera tak to ocenia.

    Rozumiem, szanuję. Może z czasem Wam przyznam rację, może zostanę przy swoim zdaniu.

    Dodano po 3 [minuty]:

    jarek_lnx wrote:
    Testowanie układów elektronicznych to sprawdzenie podstawowych funkcji i szukanie wad/błędów. Przykładowo możesz sprawdzić czy zakres regulacji barwy dźwięku zgadza się z założeniami - zbadanie charakterystyki częstotliwościowej przy użyciu karty dźwiękowej i software-u w rodzaju RMAA dostarczy ci więcej informacji niż oscyloskop.


    To jest super pomysł. Przedwzmacniacz to jeden z kolejnych projektów, które będziemy robić. Więc będziemy mogli go skalibrować dokładnie pod nasze oczekiwania. Super. Serio. Już wiem chyba jak to zrobić.
    A jeśli chodzi o badanie RMAA to już robiliśmy. Wyszło dobrze ale to na końcówce mocy.

    Dodano po 2 [minuty]:

    gmoszkow wrote:
    Czy zatem wystarczy by 1 sonda była podłączona do masy a pozostałe tylko do badanego sygnału?

    Sprawdzę wieczorem, ale zastanawiam się czy moja logika jest prawidłowa.


    No to już wiem, że wystarczy. Co więcej pozostałe odłączyliśmy. Rozumiem, że jeśli będą różne masy to i tak za jednym zamachem nie zrobię pomiarów bo masy różne.
  • #26
    Grzegorz_madera
    Level 37  
    gmoszkow wrote:
    Stwierdzenie, że kupiłem oscyloskop, który mi nie jest potrzebny - dość surowe
    W żadnym wypadku nie miałem na celu w jakikolwiek sposób Cię urazić. Chodzi mi o to, że elektronicy z doświadczeniem trochę inaczej podchodzą do tematu oscyloskopu. Większość z nas zanim kupiła taki sprzęt znała zasadę działania oscyloskopu, pomiarów oscyloskopem, zasadę działania badanych układów itp. I dopiero po tym przyszła kolej na zakup urządzenia, który to zakup był bardzo przemyślany, sprzęt dostosowany do potrzeb itp. A Ty znasz tylko podstawy i od razu rzuciłeś się na sprzęt, którego możliwości nie wykorzystasz nawet w 10% i dodatkowo możesz go przez nieuwagę uszkodzić. Po prostu do nauki szkoda takiego sprzętu. Ale oczywiście to Twoje pieniądze i nic nam do tego. Chcemy tylko naprowadzić Cię na właściwy kierunek.
    gmoszkow wrote:
    Może źle rozumiem, ale wytłumaczyć nastolatkom zasadę działania wzmacniacza (nawet dość prostego) bez możliwości zobrazowania jest zadaniem dalece trudniejszym. Tak mi się wydaje.
    Żeby zobrazować zasadę działania prostych układów typu wzmacniacze operacyjne, generatory itp. wystarczy symulator np. na stronie falstad.com Wierz mi, że bardzo dużo można się z tego nauczyć i to bez drogiego sprzętu.
  • #27
    CYRUS2
    Level 43  
    gmoszkow wrote:
    Może źle rozumiem, ale wytłumaczyć nastolatkom zasadę działania wzmacniacza (nawet dość prostego) bez możliwości zobrazowania jest zadaniem dalece trudniejszym. Tak mi się wydaje.
    Oscyloskop nic nie da.
    To się tłumaczy na schematach ideowych z zastrzałkowanymi napięciami i prądami.
    Przed wyjaśnianiem należy zdefiniować parametry omawianego wzmacniacza operacyjnego.
    Podstawy obsługi oscyloskopu Siglent SDS 1104X-E: szukam tutoriali i wskazówek bezpieczeństwa
    To przyklad schematu do wyjasnień.
    Wyjaśniać powinna osoba doskonale znająca układy elektroniczne.
  • #28
    gmoszkow
    Level 5  
    CYRUS2 wrote:
    gmoszkow wrote:
    Może źle rozumiem, ale wytłumaczyć nastolatkom zasadę działania wzmacniacza (nawet dość prostego) bez możliwości zobrazowania jest zadaniem dalece trudniejszym. Tak mi się wydaje.
    Oscyloskop nic nie da.
    To się tłumaczy na schematach ideowych z zastrzałkowanymi napięciami i prądami.
    Przed wyjaśnianiem należy zdefiniować parametry omawianego wzmacniacza operacyjnego.
    Podstawy obsługi oscyloskopu Siglent SDS 1104X-E: szukam tutoriali i wskazówek bezpieczeństwa
    To przyklad schematu do wyjasnień.
    Wyjaśniać powinna osoba doskonale znająca układy elektroniczne.


    Pewnie masz rację, ale niestety nikt w mojej rodzinie ani wśród znajomych nie jest elektronikiem. Dla nas to jest hobby i zabawa. Uczymy się czytając/eksperymentując/oglądając. Jeśli Was jakoś uraziłem zakupem oscyloskopu to przepraszam. Już po 2 godzinach spędzonych z synami wiem, że to dla nas duży krok do przodu w naszej przygodzie z elektroniką.
    Serdecznie dziękuję wszystkim za inspiracje i pomysły - wszystkich to nawet do końca tego roku nie zdążymy zrobić.

    Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie uwagi.
  • #29
    CYRUS2
    Level 43  
    To nie stanowi żadnej urazy.
    gmoszkow wrote:
    Już z 15 żeśmy zbudowali, ale w większości ..... lub migające diody.
    Doskonały materiał do pomiarów na oscyloskopie. Jest co mierzyć.
    Można pomierzyć czasy, napięcia kształty przebiegów. i skorelować to wartościami elementów zmontowanego układu.
  • #30
    gmoszkow
    Level 5  
    CYRUS2 wrote:
    linuxtorpeda wrote:
    Moim zdaniem szuka Pan problemu, który może rozwiązać oscyloskop
    To nie stanowi żadnej urazy.
    gmoszkow wrote:
    Już z 15 żeśmy zbudowali, ale w większości ..... lub migające diody.
    Doskonały materiał do pomiarów na oscyloskopie. Jest co mierzyć.
    Można pomierzyć czasy, napięcia kształty przebiegów. i skorelować to wartościami elementów zmontowanego układu.


    I do tego usiądziemy jutro.
    Pozdrawiam
    Grzegorz