Mam kłopot ze zmywarką jak w tytule - Amica DIM625AH. Urządzenie praktycznie na sam koniec gwarancji zepsuło się. Kłopot polega na tym, że zmywa na okrągło. Zaczęło się raz, gdy włączona wieczorem zmywała do samego rana. Programator mrugał na 1H i 30 po czym ten drugi parametr zmniejszał się do 28, a potem gasł.
Zmywarka zmywa jakiś czas, a po nim wraca do wyświetlania 1H na przemian z 30 i cykl sie powtarza. Po kilku dniach wyświetlacz (programator w ogóle przestał działać. Zero, nic. Zrobiłem reset wyłączając z gniazdka i zgłosiłem do serwisu było jeszcze kilka dni gwarancji. Reset spowodował, że ożyła i zaczęła działać normalnie. Przyjechał specjalista, a ona jak na złość działała normalnie. Diagnoza była taka, że prawdopodobnie przepięcie w sieci i reset z gniazdka załatwił sprawę. Niestety po 3 tygodniach problem wrócił. Pojawiły się dodatkowe dziwactwa tj. napuszczał wodę, a za chwile ją wypuszczał nie startując w ogóle programu myjącego.
W związku z tym, że lubię majsterkować a jest już po gwarancji to poszperałem na forach dowiedziałem się, że może być kłopot z płaszczem wodnym (zabrudzony) albo pływak uszkodzony i spróbowałem zrobić diagnozę. Płaszcz wodny wygląda poprawnie i bez kłopotu woda przez niego przepływa. Dno całkowicie suche, więc temat pływaka raczej ok.
Proszę o pomoc gdzie szukać przyczyny. Czy ten programator tak powinien działać? Mruga na przemian 1H i 30. Czy to podaje 1 godzinę i 30 minut tj. czas do końca i co może mu przeszkadzać, że po czasie wraca do początku (znów do 1h i 30)?
Zauważyłem jeszcze coś co wydaje mi się niepoprawne. Ten pojemnik do którego podłączony jest płaszcz wodny. Mam wrażenie, że jest co najmniej mocno zabrudzony tłuszczem jak napuszcza wodę to na górze zostaje jakieś 5 zm czegoś co wygląda jak warstwa tłuszczu. Może to jest to i trzeba by go wyczyścić? Jak się do niego dostać bo od góry jakbym wyjął płaszcz to dojścia za bardzo nie ma bo tam jest jakieś 0,5 cm przelot tylko. Czy jak zdejmę z drugiej strony obudowę to dojdę tam do węza wylotowego i tak zdejmując można wyczyścić? No i czy moje podejrzenia są słuszne i że ten tłuszcz trzeba z tego pojemnika wydobyć?
No niestety odkręciłem osłonę z drugiej strony i nie ma dojścia do tego pojemnika bo on jest zdecydowanie mniejszy niż się spodziewałem i silnik z drugiej strony nie pozwoli na dotarcie do pojemnika. Czy jest jakiś inny sposób żeby się do niego dostać bez przewracania zmywarki do góry nogami i odkręcania całego spodu?
Czy jest sens wyjmować płaszcz wodny i próbować dostać się przez te dwa małe otwory gdzie połączony jest płaszcz czy może jest jakiś inny łatwiejszy sposób? Napiszcie proszę czy w ogóle dobrze kombinuje? Czy kłopot jest z tym pojemnikiem i tym co widzę w środku?
Zmywarka zmywa jakiś czas, a po nim wraca do wyświetlania 1H na przemian z 30 i cykl sie powtarza. Po kilku dniach wyświetlacz (programator w ogóle przestał działać. Zero, nic. Zrobiłem reset wyłączając z gniazdka i zgłosiłem do serwisu było jeszcze kilka dni gwarancji. Reset spowodował, że ożyła i zaczęła działać normalnie. Przyjechał specjalista, a ona jak na złość działała normalnie. Diagnoza była taka, że prawdopodobnie przepięcie w sieci i reset z gniazdka załatwił sprawę. Niestety po 3 tygodniach problem wrócił. Pojawiły się dodatkowe dziwactwa tj. napuszczał wodę, a za chwile ją wypuszczał nie startując w ogóle programu myjącego.
W związku z tym, że lubię majsterkować a jest już po gwarancji to poszperałem na forach dowiedziałem się, że może być kłopot z płaszczem wodnym (zabrudzony) albo pływak uszkodzony i spróbowałem zrobić diagnozę. Płaszcz wodny wygląda poprawnie i bez kłopotu woda przez niego przepływa. Dno całkowicie suche, więc temat pływaka raczej ok.
Proszę o pomoc gdzie szukać przyczyny. Czy ten programator tak powinien działać? Mruga na przemian 1H i 30. Czy to podaje 1 godzinę i 30 minut tj. czas do końca i co może mu przeszkadzać, że po czasie wraca do początku (znów do 1h i 30)?
Zauważyłem jeszcze coś co wydaje mi się niepoprawne. Ten pojemnik do którego podłączony jest płaszcz wodny. Mam wrażenie, że jest co najmniej mocno zabrudzony tłuszczem jak napuszcza wodę to na górze zostaje jakieś 5 zm czegoś co wygląda jak warstwa tłuszczu. Może to jest to i trzeba by go wyczyścić? Jak się do niego dostać bo od góry jakbym wyjął płaszcz to dojścia za bardzo nie ma bo tam jest jakieś 0,5 cm przelot tylko. Czy jak zdejmę z drugiej strony obudowę to dojdę tam do węza wylotowego i tak zdejmując można wyczyścić? No i czy moje podejrzenia są słuszne i że ten tłuszcz trzeba z tego pojemnika wydobyć?
No niestety odkręciłem osłonę z drugiej strony i nie ma dojścia do tego pojemnika bo on jest zdecydowanie mniejszy niż się spodziewałem i silnik z drugiej strony nie pozwoli na dotarcie do pojemnika. Czy jest jakiś inny sposób żeby się do niego dostać bez przewracania zmywarki do góry nogami i odkręcania całego spodu?
Czy jest sens wyjmować płaszcz wodny i próbować dostać się przez te dwa małe otwory gdzie połączony jest płaszcz czy może jest jakiś inny łatwiejszy sposób? Napiszcie proszę czy w ogóle dobrze kombinuje? Czy kłopot jest z tym pojemnikiem i tym co widzę w środku?