Cześć.
Mam pewien problem z piecem Buderus gb072 20kW. Piec przestał ogrzewać CWU i obiegi grzewcze. Krótko po zapaleniu gazu pojawia się błąd 2y 281. W instrukcji nie widnieje ten kod, ale w sieci znalazłem informację, że problem dotyczy pompy obiegowej.
Rzeczywiście pompa nie obraca się. Sterownik pieca próbuje ją włączyć, słychać najpierw ciche stukanie przez kilka sekund, a potem przez kilka sekund brzęczenie pompy, ale wirnik nie staruje. Potem przez kilka sekund cisza i znów próba rozruchu pompy i tak w kółko.
Pompa to Bosch 3pk/43-10b. Po odkręceniu plastikowego korka na wirniku mogę bez problemu obracać śrubokrętem wirnik pompy, czując jednocześnie jej brzęczenie.
Pod deklem jest elektronika pompy. Tak na szybko udało mi się ustalić, że C1 i C2 to kondensatory elektrolityczne 200V 100uF. Pomiar bez wylutowania pokazał ~95uF na jednym i drugim. Podczas próby startu pompy na jednym i drugim kondensatorze pojawia się napięcie ~150V. Wygląda na to, że są połączone szeregowo. Łączny spadek napięcia to ponad 300V, czyli prostowanie i filtrowanie działa.
Piec ma niewiele ponad 2 lata, właśnie skończyła się gwarancja.
Skoro jestem w stanie obrócić wirnik pompy, to czy jest sens wykręcać ją z układu?
Może ktoś podpowie, czy w takiej sytuacji szukać usterki na płytce i mogę wykluczyć usterkę mechaniczną?
Dodano po 59 [minuty]:
Zdjąłem pompę, Wirnik był nieznacznie przybrudzony, ale gdy obracam go ręką, to czuję wyraźny opór. Czy wirnik powinien się obracać lekko? Jeśli tak, to ewidentnie jest coś nie tak.
Dodano po 10 [minuty]:
Ok, po przepłukaniu pompa kręci się leciutko. Problem rozwiązany. Zaoszczędziłem ponad 1000 zł.
Cześć.
Mam pewien problem z piecem Buderus gb072 20kW. Piec przestał ogrzewać CWU i obiegi grzewcze. Krótko po zapaleniu gazu pojawia się błąd 2y 281. W instrukcji nie widnieje ten kod, ale w sieci znalazłem informację, że problem dotyczy pompy obiegowej.
Rzeczywiście pompa nie obraca się. Sterownik pieca próbuje ją włączyć, słychać najpierw ciche stukanie przez kilka sekund, a potem przez kilka sekund brzęczenie pompy, ale wirnik nie staruje. Potem przez kilka sekund cisza i znów próba rozruchu pompy i tak w kółko.
Pompa to Bosch 3pk/43-10b. Po odkręceniu plastikowego korka na wirniku mogę bez problemu obracać śrubokrętem wirnik pompy, czując jednocześnie jej brzęczenie.
Pod deklem jest elektronika pompy. Tak na szybko udało mi się ustalić, że C1 i C2 to kondensatory elektrolityczne 200V 100uF. Pomiar bez wylutowania pokazał ~95uF na jednym i drugim. Podczas próby startu pompy na jednym i drugim kondensatorze pojawia się napięcie ~150V. Wygląda na to, że są połączone szeregowo. Łączny spadek napięcia to ponad 300V, czyli prostowanie i filtrowanie działa.


Piec ma niewiele ponad 2 lata, właśnie skończyła się gwarancja.
Skoro jestem w stanie obrócić wirnik pompy, to czy jest sens wykręcać ją z układu?
Może ktoś podpowie, czy w takiej sytuacji szukać usterki na płytce i mogę wykluczyć usterkę mechaniczną?
Dodano po 59 [minuty]:
Zdjąłem pompę, Wirnik był nieznacznie przybrudzony, ale gdy obracam go ręką, to czuję wyraźny opór. Czy wirnik powinien się obracać lekko? Jeśli tak, to ewidentnie jest coś nie tak.
Dodano po 10 [minuty]:
Ok, po przepłukaniu pompa kręci się leciutko. Problem rozwiązany. Zaoszczędziłem ponad 1000 zł.
Cześć.