Dlaczego pompa głębinowa raz działa, a raz nie i czy to wina agregatu?

Witam,
kilka dni temu stałem się posiadaczem pompy (z Alegro) /oferta/pompa-glebinowa-srubowa-do-wody-studni-podlewania-9222639478. Pompa docelowo miała być używana na działce pod przetwornicą AZO Digital 370W 12-> 230V. 1000W/550 ciągłej. Niestety pompa nawet nie ruszyła pod przetwornicą. Podpiąłem ją pod agregat dość dużej mocy i od samego początku pompa działa losowo - 3 uruchomienia ruszy bez kłopotu, później stoi. Muszę wyciągnąć ją, poobracać, poruszać i czasem startuje, czasem nie. Zaobserwowałem, że jeśli nie rusza, to się grzeje. Więc obwód jest.

Wymieniłem kondensator rozruchowy - profilaktycznie, ale po złożeniu nadal startuje losowo. Gdzie szukać przyczyny? Czy to może być wina agregatu? Że jednak nie jest tam prąd taki jak w gniazdku, czy strikte problem pompy? Wszystkie chińczyki oczywiście na jedno kopyto robione.

Proszę o pomoc

Jeśli jest to nowa pompa, to trzeba ją sprawdzić w warunkach zasilania sieciowego, dla pewności, czy powodem jej niestartowania jest niewłaściwe zasilanie, czy wada silnika/pompy.

Skoro

Paw3l27 wrote:

Zaobserwowałem, że jeśli nie rusza, to się grzeje

to prawdopodobnie ma wbudowany bezpiecznik termiczny, który powoduje losowość.

Raczej nie ma szansy, żeby pompa ruszyła z tej przetwornicy. Jak każdy silnik 'lubi' prawdziwą sinusoidę, a nie udające ją schodki, które dają takie przetwornice. Niestety przetwornice z 'prawdziwą sinusoidą' są droższe (i cięższe).
Po za tym, taką pompę chyba powinno się sprawdzać tylko zanurzoną w wodzie (która chłodzi silnik).

Zadnej pompy głębinowej nie uruchamia się bez zatopienia jej w wannie z wodą nawet może pracować na leżąco.W niektórych pompach łożyska są w postaci gumowych tulejek wciśniętych w korpusy pompy.Uruchomienie na sucho powoduje zawulkanizowanie gumowych łożysk na wałku pompy. Nie dotyczy to silnika pompy głębinowej.