silnik t575 czy coś podobnego - Kosiarka działa na maksymalnych obrotach

Witam. Posiadam starą kosiarkę firmy lider. Silnik w tej kosiarce jest taki jak na tym filmie.
https://youtu.be/tpsDbfvZTsc

Leżała 2 sezony pod chmurką i mam problem, ponieważ kosiarka po odpaleniu chodzi z sekundę, dwie, parę sekund i nagle obroty zwiększa jakby chciała odlecieć.
Wcześniej tam próbowałem regulować śrubami, ale nie za bardzo mi z tym poszło, bo nic nie dało.
Ogólnie teraz rozkręciłem całą kosiarkę włącznie z silnikiem. Tyle co widziałem to tłok ma czarny nagar, świecę wyczyściłem, ale po odpaleniu od razu czarna się zrobiła. No i koło magnesowe ma rdzę, ale to wiadomo szczotką przejadę.
Ma ktoś jakiś pomysł dlaczego ona ma taką czkawkę? Może wystarczy dobrze wyregulować?

Przepustnica pracuje, czy jest otwarta na maksa, skoro silnik pędzi jak szalony?

Tzn. są dwie, w sensie dwie łopatki się otwierają i są regulowane śrubami z tego co pamiętam.
Podczas działania chyba są na full otwarte.

Jeśli mówimy o tym samym to pierwsza "łopatka" to przepustnica ssania - zamyka się podczas rozruchu zimnego silnika, a potem ma być otwarta. Druga głębiej to przepustnica regulacji prędkości. Jak jest w pełni otwarta to silnik ma maksymalne obroty. Do niej powinno być przymocowane cięgno regulatora odśrodkowego i silnik sam dobiera prędkość w zależności od obciążenia przymykając lub otwierając przepustnicę. Jeśli to nie działa i masz w gaźniku pełny przelot to nic dziwnego, że obroty są na max.

fuser wrote:

Jeśli mówimy o tym samym to pierwsza "łopatka" to przepustnica ssania - zamyka się podczas rozruchu zimnego silnika, a potem ma być otwarta. Druga głębiej to przepustnica regulacji prędkości. Jak jest w pełni otwarta to silnik ma maksymalne obroty. Do niej powinno być przymocowane cięgno regulatora odśrodkowego i silnik sam dobiera prędkość w zależności od obciążenia przymykając lub otwierając przepustnicę. Jeśli to nie działa i masz w gaźniku pełny przelot to nic dziwnego, że obroty są na max.

Tzn. wszystko powinno być okej.
Mam tylko inny problem, po złożeniu kosiarki nie chce odpalić. Po pierwsze nie mogę założyć tego startera, bo te kółko plastikowe na kole magnesowym nijak pasuje do tego startera i nie wiem jak to włożyć. Dlatego próbowałem uruchomić kosiarkę wkrętarką. Niestety nic to nie dało.
Po drugie świeca daje iskrę.
W gaźniku jest paliwo.
Układ zalany nowym olejem.

Zastanawia mnie tylko dlaczego podczas kręcenia z filtra powietrza wurzuca powietrze zamiast je wciągać. I kręcę w dobrą stronę.

Nie wiem jeszcze tylko gdzie powinna być jedna sprężynka i jedna zawleczka.




Edit: starter ogarnąłem już jak założyć, schował mi się ten kielich.

Sprawdź czy podczas pracy (zaraz po odpaleniu jak, zaczyna zwiększać obroty) ta zaznaczona dźwignia się porusza. Przyczyną "szalejących" obrotów może (jest) brak podpięcia tej sprężynki.



Ten sam typ silnika, po obejrzeniu powinieneś wiedzieć jak podpiąć sprężyny.

Sprawdzę jak w ogóle uda mi się odpalić kosiarkę

I po co to było rozkręcać wszystko?
Skoro i tak już silnik rozkręcałeś... to jak złożyłeś? Szczególnie chodzi mi o wałek rozrządu - tam są takie kropeczki - złożyłeś tak żeby się pokrywały czy jakkolwiek?
Po 2 luz zaworowy ustawiony?