Opóźnienie przekaźnika przy włączaniu i wyłączaniu

Question

Prawie 9 lat temu był taki wątek. Niestety dyskusja nie skończyła się przedstawieniem schematu. Wątek jest już zamknięty. Jako, że mam ten sam problem...

mpier · Accepted Answer

Witam,To się ładnie "symuluje". Wystarczy kliknąć, nie budować:

Anonymous · Accepted Answer

Jeśli nie potrzebujesz opóźnienia przy włączeniu (teraz doczytałem Twój opis i rzeczywiście, wydaje się to zbędna a nawet szkodliwe) to najprostszym sposobem będzie ten z postu nr 14, nawet bez diody.
Trzeba tylko dobrać pojemność kondensatora (zależy od poboru prądu przez cewkę przekaźnika) - rzędu 2200 mikroF.

Anonymous · Answer

Jak widzę wyjście (przekaźnik) w emiterze to już wiem, że to odkrycie początkującego. Ale chwali Ci się, że próbujesz.
To nie jest dobry układ.
Napięcie na bazie narasta, napięcie na emiterze również co nie jest zdrowe dla przekaźnika, poza tym przekaźnik przełączy przypadkowo i niepewnie (nie dociśnie styków), napięcie zasilające przekaźnik będzie sporo niższe od napięcia zasilania nawet po zmianie wartości oporników (a są one tu nieprawidłowe), tranzystor z tak dużymi wartościami oporników nigdy się nie nasyci itd, itp.
To nie będzie działać!
To mogłoby działać jako stopień wstępny ale z opornikiem w kolektorze, stąd sterować tranzystor pnp i w jego kolektorze przekaźnik.

wawaks · Answer

Dzięki. Elektronikiem nie jestem i nie będę. Wykorzystuję elektronikę do rozwiązywania problemów. Ma działać niezawodnie i tyle. Dlatego chętnie wysłucham podpowiedzi. :-)

Rezystory muszę jeszcze dobrać doświadczalnie. Te na pewno są złe. Chciałbym uzyskać sekundę opóźnienia przy wyłączaniu. Przy włączaniu może nie być opóźnienia. Dlatego R1 może być najmniejszy możliwy, aby tylko uzyskać prawidłową pracę tranzystora.

Układ będzie zastosowany do opóźnienia działania czujnika fotela w traktorku/kosiarce. Jazda po wybojach powoduje, że czujnik regularnie się rozłącza na ułamki sekundy, co powoduje zadziałanie przekaźnika gaszącego silnik. Odłączenie czujnika nie jest dobrym pomysłem, stąd pomysł na opóźnienie.

Czy coś takiego bedzie lepszym rozwiązaniem?

* oczywiście zapomniałem o diodzie przy przekaźniku. :-)

Anonymous · Answer

Przekaźnik w kolektorze pnp!!
W bazie pnp wymagany jest szeregowy opornik
Opornik w kolektorze 1k - zbyt mała wartość, ale tę wartość jak i pozostałych oporników a także typ tranzystorów można będzie dobrać gdy podasz napięcie zasilania oraz pobór prądu/rezystancje/typ przekaźnika.
Podając taki schemat należy nazwać elementy - np. R1, R2.., T1, T2 itd aby można było mowic/pisać o konkretnym elemencie.

wawaks · Answer

Przerysowałem ten schemat w symulatorze, ale nie otrzymuję żadnego opóźnienia. Być może to wada symulatora. Poprzedni układ działał w nim poprawnie.

aksakal · Answer

Przetestuj poprawiony schemat.

wawaks · Answer

To jest praktycznie to samo, co było w mojej pierwszej propozycji. Działa, ale jak pisał @trymer01 ma pewne wady.

Anonymous · Answer

Układ z postu nr 5 ma te same wady co układ z postu tytułowego.

Anonymous · Answer

Prawie dobrze - prawie, bo taki układ dwu-tranzystorowy dałby lepszy efekt gdyby pierwszy stopień pracował w układzie OE a nie OC (R1 przenieść w kolektor T1 i wtedy bazę T2 - ale pnp - sterować przez opornik z kolektora T1).
Dzięki dodatkowemu wzmocnieniu T1 da to efekt skokowego przełączania T2, przekaźnik nie będzie się włączał przypadkowo ale zawsze tak samo mocno, opornik w bazie T2 pozwoli ustalić odpowiednio duży prąd bazy aby T2 się nasycił i dał pełne napięcie zasilania na przekaźnik.

yokoon · Answer

Dlaczego dioda D1 jest szeregowo włączona w kolektorze tranzystora?Błędnie narysowany schemat.

Anonymous · Answer

Nie błędnie narysowany, ale poprawnie.Tyle, że błąd jest w zamyśle - kolektor T1 połączono z kolektorem T2 a to jest źle (przy przełączaniu obniża się Uct1 więc również Uet1 co ogranicza wysterowanie T2 i czas opóźnienia. Kolektor T1 powinien być odpięty od kolektora T2 i diody, i powinien być zasilany z +12V.Ale ten układ z postu nr 11 ma wiele wad. Ale nie daje opóźnienia przy włączaniu. Aby to zrobić trzeba dodać odpowiedniej wartości szeregowy opornik po wyłączniku, a przekaźnik musi mieć cewkę na napięcie niższe od napięcia zasilania.A my nadal nic nie wiemy o napięciu zasilania, ani o przekaźniku.

mpier · Answer

Założyłem, że kolega autor potrzebuje opóźnić wyłączenie przekaźnika, jak mu fotel do góry podskoczy i rozłączy, załączenie powinno być natychmiastowe.
Przyjąłem, że kondensator wytrzyma a histereza przekaźnika wystarczy do jego podtrzymania przy sporo niższym napięciu niż te 12V i uniemożliwi jego nieoczekiwane włączenie.
Przerzutnik Schmitta by pewnie nie zaszkodził przed przekaźnikiem.

wawaks · Answer

Napięcie w trakcie pracy wynosi 13,7-13,9V. Po wyłączeniu silnika spada do ok. 12,4V.Faktycznie czas włączenia może być 0, chodzi tylko o wyłączenie - ok. 1 sekundy.

CYRUS2 · Answer

Za czas opóźnienia przy załączeniu odpowiada R1.
Za czas opóźnienia przy wyłączeniu odpowiada R2
Wartości R1, R2,C1 mogą być zastosowane w szerokim zakresie
R -od 1kΩ do 5MΩ.
Kondensator C1 też może być o większej wartości

wawaks · Answer

Przetestowałem układ z samym kondensatorem. Przekaźnik samochodowy bierze aż 0,3A, ale mały* przekaźnik zaledwie 0,03A. W tym drugim przypadku kondensator 1600uF podtrzymuje go ok. 1 sekundy. Zatem ostatecznie układ składa się z kondensatora i małego przekaźnika.
Wielkie dzięki za pomoc.

* po stronie przełączanej 250V/8A, więc zupełnie wystarcza. Przepływający prąd ma ok. 0,65A (dalej są dwa przekaźniki samochodowe ułożone równolegle).

[Solved] Opóźnienie przekaźnika przy włączaniu i wyłączaniu