Witajcie forumowicze!
Pacjent to domek na działce ROD teściowej. Obecnie nie znajduje się tam żadne źródło zasilania, ale z Waszą pomocą chciałbym to zmienić.
Wszelkie poradniki, które znalazłem uwzględniają użycie przetwornicy, jednak ta nie znajdzie zastosowania w instalacji na działce.
Instalacja ma służyć zasilaniu jedynie:
kamery 24/7 (zasilanie z USB)
zagrzaniu wody na kawę (max 2x dziennie) (czajnik 12v 130W)
okazjonalnemu ładowaniu telefonu, choć z tego można zrezygnować.
jako, że na chwilę obecną nie przewiduje się żadnej lodówki, telewizora, pralki, suszarki etc. znalazłem zestaw:
Panel solarny 50W polikrystaliczny
Regulator napięcia 10A (z dwoma USB)
Akumulator AGM 12V 33 Ah (do wózka inwalidzkiego choć wątpię by miało to znaczenie
)
Koszt:
240zł Panel + regulator + 45cm kabel z końcówkami MC4
220zł Akumulator
50zł czajnik 12v
Pojawiają się 3 pytania.
Jako, że wszelkie poradniki jakie oglądałem zawierały wzmiankę o przetwornicy prądu, która miała już w sobie gniazdka jak właściwie podłączyć do akumulatora? Lepiej zamontować gniazdko zapalniczki do akumulatora, czy może po prostu uciąć końcówkę czajnika?
Jak dobrze rozumiem, kamerę będę mógł podłączyć bezpośrednio do regulatora z pominięciem akumulatora? Czy w takim wypadku po zachodzie słońca akumulator będzie oddawał energię do regulatora czy kamera się wyłączy?
Czy w Waszym odczuciu taka instalacja zda egzamin, czy jednak warto coś tu pozmieniać? np. większy akumulator lub inny panel?
Zakładam, że teściowa będzie na działce tylko gdy pogoda będzie dopisywała tj. przy umiarkowanym bądź zerowym zachmurzeniu. Parametry kamery podam wkrótce, obecnie jestem w pracy
Pacjent to domek na działce ROD teściowej. Obecnie nie znajduje się tam żadne źródło zasilania, ale z Waszą pomocą chciałbym to zmienić.

Wszelkie poradniki, które znalazłem uwzględniają użycie przetwornicy, jednak ta nie znajdzie zastosowania w instalacji na działce.
Instalacja ma służyć zasilaniu jedynie:
kamery 24/7 (zasilanie z USB)
zagrzaniu wody na kawę (max 2x dziennie) (czajnik 12v 130W)
okazjonalnemu ładowaniu telefonu, choć z tego można zrezygnować.
jako, że na chwilę obecną nie przewiduje się żadnej lodówki, telewizora, pralki, suszarki etc. znalazłem zestaw:
Panel solarny 50W polikrystaliczny
Regulator napięcia 10A (z dwoma USB)
Akumulator AGM 12V 33 Ah (do wózka inwalidzkiego choć wątpię by miało to znaczenie

Koszt:
240zł Panel + regulator + 45cm kabel z końcówkami MC4
220zł Akumulator
50zł czajnik 12v

Pojawiają się 3 pytania.
Jako, że wszelkie poradniki jakie oglądałem zawierały wzmiankę o przetwornicy prądu, która miała już w sobie gniazdka jak właściwie podłączyć do akumulatora? Lepiej zamontować gniazdko zapalniczki do akumulatora, czy może po prostu uciąć końcówkę czajnika?
Jak dobrze rozumiem, kamerę będę mógł podłączyć bezpośrednio do regulatora z pominięciem akumulatora? Czy w takim wypadku po zachodzie słońca akumulator będzie oddawał energię do regulatora czy kamera się wyłączy?
Czy w Waszym odczuciu taka instalacja zda egzamin, czy jednak warto coś tu pozmieniać? np. większy akumulator lub inny panel?
Zakładam, że teściowa będzie na działce tylko gdy pogoda będzie dopisywała tj. przy umiarkowanym bądź zerowym zachmurzeniu. Parametry kamery podam wkrótce, obecnie jestem w pracy
